Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Eld
Dołączył: 27 Maj 2007
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bytom xDD
|
Wysłany: Nie 9:32, 20 Kwi 2008 Temat postu: Daj łapę ! - jak nauczyc Teriera.. ? |
|
|
Nie wiecie moze jak nauczyc teriera dawac lape ? Próbowalem juz sam ale cos nam to nie wychodzi. Prosze o pomoc z góry dziekuje
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
coztego
Gość
|
Wysłany: Nie 12:56, 20 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Ja znam dwa sposoby, w zależności od tego czy pies jest "łapkowy" czy jest "wybitnie niełapkowy".
Pies łapkowy to taki, który wszędzie pcha najpierw łapy, posługuje się łapami często w różnych sytuacjach i łapkami eksploruje świat (np. moja Kreska nawet piłkę w locie łapie łapami ). Takiego psa nauczyć bardzo łatwo, bo działa jak automat. Kiedy siedzi przed Tobą, wyciągasz do psa dłoń, trzymając ją dość nisko przy ziemi, a pies automatycznie wyciąga łapę Takiemu psu wystarczy to zachowanie utrwalić i dodać komendę. Czyli każde wyciągnięgnięcie łapki to "Suuuuuupeeeeeeeer!" (no chyba, że zdecydowałeś się na kliker?) i smakołyk. Po paru razach w chwili kiedy pies wyciąga łapkę dodajesz komendę, jak już widać, że pies łapie, dajesz komendę zanim pies wyciągnie łapkę.
Pies "wybitnie niełapkowy", to taki, który łap używa wyłącznie do chodzenia, przy takim psie trzeba wykazać więcej cierpliwości. Albo wyciągasz rękę, trzymając ją tuż przy psiej łapie czekasz w nieskończoność, aż pies wymyśli, że trzeba ruszyć łapą, wówczas sowicie psa nagradzasz, albo bierzesz delikatnie psią łapkę sam od siebie i nagradzasz to, że trzymasz jego łapkę. Najważniejsze jest to, żeby pies nie czuł dyskomfortu, żeby się nie zniechęcił, trzeba tak ćwiczyć, żeby pies się dobrze bawił Początkowo dobrze jest nie łapać za łapkę, tylko ją delikatnie unosić otwartą dłonią.
|
|
Powrót do góry |
|
|
elzbieta brycht
Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 230
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: lodz
|
Wysłany: Nie 13:46, 20 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Czasami ,jesli pies sam nie unosil lapy,delikatnie(to wazne-bardzo delikatnie i zawsze z usmiechem,zachecajac milym glosem pukalam w lapke wskazujacym palcem od spodu prowokujac naturalne jej uniesienie.To prawie zawsze pomagalo,pies unosi lape,w tym samym momencie nalezy ja delikatnie wziac chwalac,no i oczywiscie rownoczesnie nagroda.Lapy nie nalezy przytrzymywac zbyt dlugo,zeby oies sie nie zdeprymowal,na poczatek doslownie na sekunde,powodzenia
______________________
POZDRAWIAM EBE
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kati
Weteran
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 9834
Przeczytał: 2 tematy
Skąd: Będzin
|
Wysłany: Nie 14:21, 20 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Moja Magia bardzo nie lubi dawać łapy. Jak tylko załapała, co znaczy "daj łapę" to podnosiła ja wysoko i nie chciała, żeby ją złapać za tą łapę. Chyba dlatego, ze moja mama za mocno jej wycierała łapy po spacerze.
Wystarczył jeden dzień na zmianę komendy i teraz Magia przybija piątkę Bardzo to lubi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gosia_i_Luka
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 2877
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Nie 14:32, 20 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Kati napisał: | Moja Magia bardzo nie lubi dawać łapy. Jak tylko załapała, co znaczy "daj łapę" to podnosiła ja wysoko i nie chciała, żeby ją złapać za tą łapę. Chyba dlatego, ze moja mama za mocno jej wycierała łapy po spacerze.
Wystarczył jeden dzień na zmianę komendy i teraz Magia przybija piątkę Bardzo to lubi. |
Właśnie jak zaczęłam czytać, to od razu pomyślałam o zmianie na przybijanie piątki, bo z Lukrem jest tak samo. Jak już podaje łapę, to na sekundę i już zabiera z niesmakiem. O jakimkolwiek przytrzymaniu łapki moją dłonią nie ma mowy. Mimo że jest jak to coztego określiła bardzo "łapkowa".
Za to piątkę przybijać ubóstwia i często traktuję to wręcz jako nagrodę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eld
Dołączył: 27 Maj 2007
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bytom xDD
|
Wysłany: Wto 19:32, 22 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Faktycznie o tym urazie z wycieraniem lap nie pomsylalem ( bardzo tego nie lubi ). Dziekuje za wszystkie odpowiedzi. Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
coztego
Gość
|
Wysłany: Wto 21:29, 22 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Eld napisał: | Faktycznie o tym urazie z wycieraniem lap nie pomsylalem ( bardzo tego nie lubi ). |
No to masz pole do popisu, nauczyć dawania łapki i odczulić wycieranie łapek za jednym zamachem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ravena
Weteran
Dołączył: 30 Cze 2007
Posty: 1784
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Wto 21:44, 22 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się z dziewczynami i jeszcze dodam od siebie.
Moja Milka jest "niełapkowa" i bardzo ważne dla niej jest stabilne podłoże / nie miękka kanapa/ oraz najpierw pozycja "siad".
Zwykle nie podaje łapy na stojąco.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 7:42, 23 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
coztego napisał: |
No to masz pole do popisu, nauczyć dawania łapki i odczulić wycieranie łapek za jednym zamachem | Misiasta sama podaje łapy do wycierania, a podczas gdy wycieram - liże mi twarz!
|
|
Powrót do góry |
|
|
coztego
Gość
|
Wysłany: Śro 8:42, 23 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Flaire napisał: | coztego napisał: |
No to masz pole do popisu, nauczyć dawania łapki i odczulić wycieranie łapek za jednym zamachem | Misiasta sama podaje łapy do wycierania, a podczas gdy wycieram - liże mi twarz! |
Kreska robi to samo Tylko z matematyką ma kłopoty, bo zwykle po trzeciej łapce myśli, że to już koniec
|
|
Powrót do góry |
|
|
elzbieta brycht
Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 230
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: lodz
|
Wysłany: Śro 10:47, 23 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
coztego napisał: | Flaire napisał: | coztego napisał: |
No to masz pole do popisu, nauczyć dawania łapki i odczulić wycieranie łapek za jednym zamachem | Misiasta sama podaje łapy do wycierania, a podczas gdy wycieram - liże mi twarz! |
Kreska robi to samo Tylko z matematyką ma kłopoty, bo zwykle po trzeciej łapce myśli, że to już koniec |
No to mamy podobne psy,Benek podaje podaje trzy lapy,zawsze sie smieje,ze mu rozumu na cztery nie starcza i tez jak Misiasta lize mnie po twarzy
______________
Ebe
Ostatnio zmieniony przez elzbieta brycht dnia Śro 10:48, 23 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ravena
Weteran
Dołączył: 30 Cze 2007
Posty: 1784
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Śro 18:43, 23 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
elzbieta brycht napisał: | No to mamy podobne psy,Benek podaje podaje trzy lapy,zawsze sie smieje,ze mu rozumu na cztery nie starcza i tez jak Misiasta lize mnie po twarzy
______________
Ebe |
Może to norma? Milce cierpliwości wystarcza akurat na trzy łapki. Podczas wycierania czwartej już "biegnie" - byle do przodu!
|
|
Powrót do góry |
|
|
elzbieta brycht
Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 230
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: lodz
|
Wysłany: Sob 21:33, 26 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Ravena napisał: | elzbieta brycht napisał: | No to mamy podobne psy,Benek podaje podaje trzy lapy,zawsze sie smieje,ze mu rozumu na cztery nie starcza i tez jak Misiasta lize mnie po twarzy
______________
Ebe |
Może to norma? Milce cierpliwości wystarcza akurat na trzy łapki. Podczas wycierania czwartej już "biegnie" - byle do przodu! |
no,to z pewnoscia norma,moze odkrylysmy jakies nowe prawo?Np.:U psa lapy sprzezone sa z jezykiem,unoszenie kolejno lap powoduje wysuwanie jezyka,po uniesieniu trzeciej lapy pies probuje szybko sie oddalic,zeby zastanowic sie nad tym sprzezeniem
|
|
Powrót do góry |
|
|
whitewestie
Zaangażowany
Dołączył: 27 Kwi 2010
Posty: 1206
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lublin
|
Wysłany: Wto 20:06, 18 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Moja westie wybitnie "niełapkowa" jest. Kilka razy, różnymi sposobami próbowałam nauczyć ją podawania lapy i nic nie wyszło. Łapki do wycierania po spacerze daje, ale jakoś nie może załapać żeby dać łapę w innym celu. Oczywiście brak postępów zwaliłam na to, ze jest terierem a nie tresowaną małpką i łapy dawać nie musi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
tomekl
Dołączył: 29 Sie 2012
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Leszno
|
Wysłany: Śro 23:42, 29 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Ja śmieję się, że moja westka ma złą konstrukcję i podanie łapy w pozycji stojącej jest niemożliwe. Jeśli już poda (zawsze na siedząco)- integruje ją z pyskiem. Wychylają się razem, więc podaje łapę i sufit ogląda
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|