Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mili
Zaangażowany
Dołączył: 27 Lip 2010
Posty: 962
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pon 12:49, 11 Lip 2011 Temat postu: gwizdek |
|
|
zamówiłam dziś taki oto gwizdek:
[link widoczny dla zalogowanych]
a zamówiłam go po to,bo w sumie nie wiem już jak nauczyć Romę przywołania...tzn ona ogólnie się słucha i nas pilnuje, ale jak tylko zobaczy coś lub poczuje to idzie i nie zwraca na nas uwagi.
znalazłam też taki artykuł:
[link widoczny dla zalogowanych]
i zastanawiam się żeby ją nauczyć to mam postępować tak jak w tym artykule czy może ktoś z was ma jakieś rady,bo chodzi mi o to żebym czasem nie popsuła czegoś, tylko nauczyła wracać ją na gwizdek:)
będę wdzięczna za wszelkie rady:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Jura
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 2136
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 21:03, 11 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Nie mam 100% odwoływalności psa , więc rad udzielać nie będę. Jedno wiem - taki gwizdek to nie jest zaczarowany flet - bez pracy nie będzie działał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
iizolda
Zaangażowany
Dołączył: 22 Lis 2008
Posty: 3578
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 21:14, 11 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Polecam "Aria do mnie" ładnie tam autor pisze jak używać gwizdka czy jak uwarunkować psa na to urzadzenie gdy ćwiczyłam efekty było dobre:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mokka
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1486
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawka
|
Wysłany: Wto 7:52, 12 Lip 2011 Temat postu: Re: gwizdek |
|
|
Mili napisał: | http://pies.onet.pl/32504,13,17,przywolanie_awaryjne,1,artykul.html
|
Z grubsza rzecz biorąc zgadzam się osobiście z treścią tego artykułu. Ja podobnie wypracowuję przywołanie z moimi psami, tyle że nie na gwizdek, a komendę głosową i nie nazywam tego "awaryjnym" . Na efekty nie narzekam . Udało mi się kiedyś odwołać parę moich burków startujących za zającem . Fakt, nie są terierami, ale i tak wypracowanie takich zachowań uważam za pewien sukces.
Jak już zostało napisane - samo użycie gwizdka nie zmieni piesa, praca, praca i jeszcze raz praca. I dodałabym jeszcze - praca nie tylko nad przywołaniem jako takim, ale praca w ogóle. To wzmacnia więź pomiędzy psem i przewodnikiem i zwiększa atrakcyjność człowieka. Jeśli pies lubi się zapędzić za jakimś bodźcem rozpraszającym, to może oznaczać, iż przewodnik nie ma mu zby wiele do zaoferowania, a w każdym razie nie ma czegoś, co mogłoby konkurować z właśnie napotkaną atrakcją.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewooosiek
Zaangażowany
Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 3216
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lublin
|
Wysłany: Wto 13:42, 12 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Taaak właśnie praca, praca i jeszcze raz praca i będą efekty widziałam pana który miał totalnie zepsute przywołanie na gwizdek
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|