Tropy

Kardusia · Gość

Minio - chyba za świeży ślad... Co najmniej kilka godzin, ale tu myślę o farbie z dzika. Nie wiem jak wieprzową farbę pies czuje i jak szybko "odparowuje" to co najprzyjemniejsze dla nocha Rolling Eyes

. Nie mam doświadczenia na innych farbach, bo moja suka chodziła tylko po dzikich farbach. Na konkursie Dolka szła po śladzie kilkunastogodzinnym a ćwiczyła nawet na dwudniowych ścieżkach.

musia

Ile farby - to nie powiem . Wogóle czy farba czy trop sam - to zależy.
Układa je mój myśliwy Edek.
Co do czasu z reguły kilka godzin do 2 nawet 3 dni.
Najczęściej w sobotę na niedzielę , albo piątek na niedzielę (zjeżdżają się wtedy też inne psy)

A już było i tak , że szedł z piątkowej ścieżki we wtorekczy środę (bo była) Wink

Kardusia · Gość

Minio - wydaje mi się - ale tylko wydaje...że 250 ml to za dużo farby jak na skróconą ścieżkę i za świeżo położona. Twoje suki zapamiętują tę ścieżkę i lecą po najmniejszej linii oporu i wkładu pracy po niej, głownie po smakołyk. Trochę niuchnie - i heja...potem już rutynowo. Wiesz jakie są AT ? Very Happy

.I skoro nie wkładają wielu wysiłku w to tropienie i przede wszystkim skupienia - to zaczynają "to" robić dla sportu, a na końcu jeszcze smakołyk. Minio - najlepiej byłoby -gdyby faktycznie jakiś Leśniczy (z krwi i kości) Wami pokierował.

minio · Gość

Ano widzicie jak to jest...
Tak mi powiedziano , że może być na początek od razu . Ale ja widze po psach , że w tym co one robią to nie ma żadnej trudności .
Dzieki za rady . Teraz mi troche jaśniej Laughing

Kardusia · Gość

Minio - najfajniej byłoby naprawdę skorzystać z przewodnictwa jakiegoś dobrego myśliwego z praktyką w tej materii - albo prawdziwego Leśniczego. Bo teoria... niech pani zrobi to... i to ma być tak... na zasadzie korzystania z porad |tzw. trenera lub instruktora (teoretyka bez praktyki w myślistwie) - często nie zdaje egzaminu.
Ja nie twierdzę, że "ten ktoś" kto Ci wskazywał jak "to" ma być zorganizowane popełniał błędy. Ale Leśniczy dokładnie wie - jak ma być sfarbowany trop, ma odpowiedni materiał i wie ile czasu ma leżeć farba na ścieżce oraz jak długie ścieżki robić. Najlepiej chodzić z fachowcem po ścieżce w ramach nauki. Na bieżąco koryguje błędy.
Minio a może warto popatrzeć na tę stronkę - chyba, że chcecie potem faktycznie tropić w myślistwie. Może byłaby okazja wyrwać się na parę dni z sukami na taki obóz kondycyjno - treningowy Very Happy

...

[link widoczny dla zalogowanych]

A jak wam idzie odłożenie przy strzałach ? Ćwiczyłaś ?

Flaire

musia

Toteż - ja dałam minio konkretne namiary - na osobę sprawdzoną - jak i Kasi na zagrody sprawdzone.

Minio zresztą chyba już poczynił kroki w celu nawiazania kontaktów.

Gdyby to nie wypaliło - poszukamy innych myśliwych i leśników.

nitencja

Poznalam Pania Joanne bedac w Piotrkowie TRybunalskim na zagrodzie dziczej - wie i zna sie na tym co robi.
a laspusy jezykowe moga wynikac z pomylki przy klawiaturze Wink

Kardusia · Gość

Czasem się zdarza, że ktoś kto robi stronkę (fizycznie) nie da do autoryzacji tekstu - coś tam się trafi - jakiś lapsus literowy i ... powstaje to co widzimy. Sama miałam kiedyś już do połowy zrobioną stronką, ale "mój" informatyk" nie miał czasu na poprawianie tych drobnych (jego zdaniem) literówek. A robił tę stronę takim "systemem", że ja nie mogłabym sama nanosić poprawek i wstawiać fot (nie wiem dlaczego ??? zł ???. Twierdził,że to zbyt skomplikowane dla mnie).

Tak więc Flaire, Musia - również uważam, że droga wyboru pobierania nauk jak najbardziej dowolna - ale nie przesądzajmy jedną czy dwiema literówkami o jakości tego szkolenia Rolling Eyes

.... znalazłam tę stronkę w internecie, prowadzone tam szkolenia wydały mi się całkiem ciekawe - szczególnie dla tych którzy nie mają na co dzień kontaktu z myśliwymi i leśnikami (lub nie mają innej możliwości znalezienia ludzi z tej branży), a bardzo chcą mieć psa użytkowego. No i... w miarę centralnie w PL - więc sadzę,że można pomyśleć o szkoleniu nawet w takiej formie, tj. kursu na zgrupowaniu kilkudniowym Rolling Eyes

...

Flaire

No to dodam, że nie kojarzę tej osoby ze świata agility... Niewiem

Ale możliwe, że po prostu słabo kojarzę - bo fakt jest, że u mnie z pamięcią nie najlepiej. Jeśli tak - to Mokka na pewno będzie wiedziała, kto to jest. Ona w agility zna wszystkich.

Flaire

Mokka

Flaire

MARS

Z tego co się orientuję to JB głównie skupia się na szkoleniu labradorów zarówno jako PT jak i pod użytkowość. Na comiesięcznych szkoleniach w Piotrkowie to zwykle ona zajmuje się wszystkimi retrieverami.