Okresowa ocena pracy Administratorów i Moderatorów

Gość

Wytłumaczyłam skąd wziął się pomysł weryfikacji, powiedziałam kiedy o tym pisałam po raz pierwszy. Teraz zapytałam co Wy na to. Tylko Zadziorny odpowiedział - zakładaj temat. Założyłam i już burza. A kilka dni wisiała moja propozycja i takich komentarzy nie było. Jaki stąd wniosek?

Ja się nie boję weryfikacji. Jeżeli moja praca na rzecz forum zostanie oceniona negatywnie, to pokornie złożę urząd i tyle. Jeśli będzie oceniona pozytywnie, to na moim poletku będę dalej robiła swoje z równym zaangażowaniem.

A przypisywanie innym złych intencji czy kumoterstwa w myśl osobistych sympatii czy antypatii w głosowaniu uważam za nadinterpretację.
Czy naprawdę nie stać nas na obiektywizm nawet w anonimowej sondzie?
Mogę kogoś lubić, ale nie akceptować jego metod sprawowania funkcji na forum, mogę nie lubić, ale co do pracy trudno mi mieć zastrzeżenia. Nie chodziło mi o osobiste mozje czy animozje, chodziło mi li i jedynie o ocenę pracy. A na ocenę pracy innych nie powinien mieć wpływu dobry czy zły humor danego dnia. Poza tym udział w tej weryfikacji nie jest obowiązkowy (nigdzie nie napisałam, że każdy MUSI głosować).
Celem weryfikacji nie ma być detronizacja obecnej Administracji czy Moderatorów, ale w przypadku głosów negatywnych dyskusja nad tym jak pracę na rzecz forum poprawić. Bo nikt nie jest nieomylny, jak pisała Terriermania i każdemu może się zdarzyć błąd.

Szkoda, że tak prosta sprawa posłużyła do kolejnych, niepotrzebnych i nieuzasadnionych w tym przypadku kwasów, bo nie taki był zamysł, a wręcz przeciwnie.

Nie upierałam się, że TRZEBA takie sondy pozakładać. To była propozycja, którą poparłam własnym doświadczeniem i chęcią zapobieżenia podobnym przypadkom w przyszłości. Ot i wszystko.

Oki, przyjmuję na klatę, że miałam głupi pomysł. Chciałam dobrze, a wyszło jak zwykle. Przepraszam.

bo

Terriermania

bo najwyżej będziecie biczować administrację i moderacje na wystawach Twisted Evil

(za to co sie nie zmiesci na papierze).

Wind

bo masz dusze typowej rewolucjonistki i buntowniczki Smile

I za to Cie kocham Heart

Prawdziwy terier i tyle! Ale jak ma byc, skoro wlasnie ta rase ukochalas???
I dlatego dyskutujmy, a nawet podgryzajmy sie po kostkach! A co! A potem po kuble zimnej wody na glowy i do naroznikow Smile

BTW po transformacji w administracji normalnie kocham to Forum Ach

bo

Dla mnie miałyby te ankiety jeszcze jakiś sens, gdyby były sygnały, że coś się dzieje nie tak.
Ja już się zamykam, bo nie było moją intencją nikogo obrażać. A właśnie znów wyszło, jak wyszło. I dyskusja kończy się tak a nie inaczej. Ktoś znów czuje się obrażony. Albo jesteśmy zgodni i wtedy jest ok, ale gdy tylko pojawia się jakaś inna opinia, to nie potrafimy tego przedyskutować, powiedzieć: mea culpa, tylko zaraz ktoś się obraża. Ostatnio Borsaf. Wypisujemy się, zamykamy galerie, jakaś dziecinada potem. Mówię, co mi leży i idę dalej. A nie jak zmierzła żona: bo ty zawsze, bo ty nigdy. I teorie spiskowe, i kto nie ze mną, to przeciwko mnie.
Edit: dopisek

bo

BiP

Dla mnie nie jest problemem ocena kogoś, kogo robotę widzę - porządek w dziale, zetknąłem się z nią (zgłosiłem i naprawili bezproblemowo).

Problemem jest ocena niewidzialnych. Nie mam wyrobionego zdania na pracę niektórych. Wystarczy, że robi swoje po angielsku, wystarczy, że ja ten dział czytam po łebkach. Stąd pewnie tyle neutralnych głosów.

bo

Czarna

Czarna

magnitudo

dla mnie głos neutralny to głos dodatni bez fajerwerków Cool

Talviszon

Anisha