AIREDALE MAGNITUDO

Jura

Opowieśc o tym porodzie to chyba powinien przeczytać każdy, kto ma zamiar zostać hodowcą, a przede wszystkim ci, co twierdzą, że suka powinna mieć szczeniaki dla zdrowia.

Na szzczęście tym razem można powidzieć "wszystko dobre, co się dobrze kończy:. Gratulacje dla wszystkich uczestniczących w tej akcji. Very Happy

Kardusia · Gość

Jura - tym sposobem my się tysz załapali na gratulacje, bo dzielnie "tu" kibicowaliśmy Lusi, braliśmy aktywny udział w akcji porodowej Lusi, ja na przykład prawie miałam parcie, skurcze - tylko bez rozwarcia Very Happy

...

Jura nie strasz potencjalnych hodowców trudnymi porodami Confused

- bo zaniknie nasza rasa Confused

...i inne tysz... Confused

Taki poród jak Lusiny i Dolciny - to są sporadyczne przypadki Rolling Eyes

...ale dobrze się wszystko pokończyło i teraz maluchy cieszą nasze serca i oczy Very Happy

!

ela

serducho moje się nacieszyło ale OKO jeszcze nie... Evil or Very Mad

Borsaf · Gość

Maagnitudo juz pewnie troszke odsapnęłaś po emocjach...Napisz jak czuje się Luna? Wklej fotki kleszczyków Very Happy

:serce: :serce: :serce: :serce: :serce: :serce: :serce:

ela_h

Witajcie !!!

Magnitudo equitana gratulacje Super

Tak czytałam tą relacje z przebiegu porodu to wypisz
i wymaluj zupełna podobna historia. Tylko że ja
nie miałam takiego doświadczenia i teraz myśle że
ten pierwszy maluch którego straciłam był do uratowania Crying or Very sad

miałam przede wszystkim do d...y weterynarza.
Maluch stracił błone płodowa i pchał się główką raz szedł
ku wyjściu raz się cofał i zabawa była w chowanego. Dora
miała skurcze ale bardzo słabe i zastrzyki co 30 min praktycznie
nie dawały żadnego efektu. Końcowy efekt już znacie cesarka
potem sterylizacja i walka o życie Dory i malucha, ponieważ
urodził się bardzo słaby wymęczony i teraz mogę to napisać
krzywy z wyciągniętą głową przesuniętą żuchwą z brakiem odruchu
ssącego. Weterynarz powiedział że nie widział jeszcze tak zdeformowanego szczeniaka.
Dlatego postanowiłam że Lucky zostaje w domu i nie oddam go nikomu i pościęce mu tyle czasu ile trzeba.
Jedyne szczęście było tylko w tym że ruszał łapkami i nie było podejrzeń
że ma bezwład, wyglądał makabrycznie.
Czuwaliśmy z mężem bardzo długo masowanie szczęki grzbietu
podsuwanie do cycka aż chłopaczek załapie no i udało się.
Mam ślicznego pieska imieniem Szczęściarz pieszczoch jeden
i do dziś pamięta że wkładanie palca do pyska i masowanie
ząbków kojarzy mu się z przyjemnością Wink

Equitana Magnitudo Lusieńko moje gratulacje jesteście
dziewczyny bardzo dzielne i chwała Wam za to
Głową robie ukłon do samej ziemi

Sonora

Magnitudo
Dużo zdróweczka dla dwóch spóźnialskich. Całej szczęśliwej siódemeczce i mamusi jeszcze raz dużo zdrowia i siły.
Equitana, gratulacje. Jestem pełna podziwu.
Sama przeżyłam dwa bardzo trudne porody, więc wiem co przeżyłyście w ostatnich dniach.
Teraz niech maluchy zdrowo i szybciutko rosną

magnitudo

Wstawiam parę fotek z pierwszego dnia życia moich szczyli

Ale nam zaroiło się na szczeniaczkowie od małych rotków Wink

Borsaf · Gość

Suodkie, maleństwa

To ostatnie na focie...to dopiero sobie pelise sprawilo!
A jakiedlugie ogonki mają! Będa Ludvośkowe precle nosić hihihi

adrianas_dogs

No nareszcie są jakieś fotki

Ciekawa jestem , czy dałoby się łatwo ropoznać które szczeniaki sa czyje, gdybyśmy nasze szczeniaki położyły w jednym kojcu Smile

equitana

Maluch drugi od prawej,z jedna kropeczka na pupie to ten, któremu zamierzałam ogon urwać Wink

Lusiny pierworodny...i wbrew temu, co niektórzy mówią, wcale nie , jako pierworony, największy i najsilniejszy Very Happy

Co się ludziom natłumaczyłam,że u psów wcale największe szczenię nie musi rodzić się jako pierwsze ( i nawet duzo lepiej dla suki, jesli sie NIE rodzi pierwsze Twisted Evil

)

A trzeci od lewej , z dwoma paseczkami na dupci do największy szczeniak, ten, któremu wyszła na swiat główka a reszta kadłubka postanowiła jeszzce w ciepełku, u mamuski posiedzieć Very Happy

Tutaj pierwsza od lewej jest dziewczynka, zwana przez nas Gruba Berta albo Mała Tequila, na cześć swojej cioci, która była podobnie jak ona ruchliwa, silna i wiecznie głodna . Obok kolejna dziewczynka , urodzona jako 6 szczenię, a obok niej chyba ( nie jestem na 100 % pewna) lezy ostatnia,która nazywam Tasiemka....bo jej rodzenie ciągnęło się tak długo,,jakby ze 2 metry miała...

adrianas_dogs

zadziorny

zadziorny

Przeczytałem właśnie całą relację z porodu Lusi Shocked

. Equitana jestem pełen podziwu. Brawo

equitana

Zadziorny, dzięki,ale to nie jest relacja dla facetów , moga przy czytaniu zesłabnąc Wink

tak sobie po porodzie rozmawiałyśmy, razem z Magnitudo i Pania wet i stwierdziłysmy zgodnie,że Pan Bóg musi być facetem....bo baba babom by takich atrakcji jak porody nigdy nie zaserwowała Wink

a Borsaf sama na porodówce wielu zemdlonych tatusiów cuciła, spytaj ja sam Twisted Evil

zadziorny

Tylko że ja również odbieram porody moich suk, więc mam jakie takie pojęcie Cool

(na razie tylko trzy mioty, ale zawsze coś

).