Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aleksandra Bobrowska
Zaangażowany
Dołączył: 06 Mar 2014
Posty: 1921
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bytom
|
Wysłany: Pon 10:51, 12 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Ja też sie bardzo cieszyłam z wczorajszego spotkania! Mogłabym jeszcze z Wami dlużej rozmawiać o psich sprawach ale syn mial problemy z samochodem i raczej chcieliśmy przed zmrokiem do domku dojechać. Zdjęcie małej na legowisku już zrobiłam. Po południu jak znów zacznie brykać postaram sie wiecej zrobić. Teraz odsypia poranne gonitwy.
Zostala już kwadrans sam, a ja wyszlam do sklepu. Byla wielka radość jak wrociłam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
mamba
Zaangażowany
Dołączył: 26 Sty 2014
Posty: 1081
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: między Łodzią a Warszawą
|
Wysłany: Pon 11:46, 12 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
To teraz same cudne chwile przed Wami Stanowicie super duet
|
|
Powrót do góry |
|
|
equitana
Moderator
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 8200
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań!
|
Wysłany: Pon 15:49, 12 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Wszytkie maluchy w nowych domach, u nas została jedna mała zołza, imie domowe Podły Wrzaskun, rodowodowe QUEEN OF TEQUILA ..takie nawiązanie do mamy GYPSY QUEEN no i do prababci Tequili. Imię domowe natomiast jest nawiązaniem do babci Hesi, która ma ksywe ..Podły Szczekacz. Wszystko w rodzinie
Postaram się na dniach przedstawić maluchy w nowych domach , ich imiona rodowodowe itd.
Ola , mi tez było miło spotkac w realu i Ciebie i syna, jak równiez podczytującą forum Serdelke, któa obiecała się ujawnic
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aleksandra Bobrowska
Zaangażowany
Dołączył: 06 Mar 2014
Posty: 1921
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bytom
|
Wysłany: Pon 17:57, 12 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Serdelko - ujawnij sie szybko! i pokazuj chlopaka!!
A moja jest grzeczna, ale rośnie mi chyba samica alfa dorwała największego misia i go normalnie zaczęła gwałcić!!
Ostatnio zmieniony przez Aleksandra Bobrowska dnia Wto 18:29, 13 Maj 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
frauka
Zaangażowany
Dołączył: 28 Lut 2014
Posty: 1669
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mazury
|
Wysłany: Pon 18:11, 12 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Oby za jakiś czas nie było strachu się schylić
|
|
Powrót do góry |
|
|
mamba
Zaangażowany
Dołączył: 26 Sty 2014
Posty: 1081
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: między Łodzią a Warszawą
|
Wysłany: Pon 19:18, 12 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
frauka napisał: | Oby za jakiś czas nie było strachu się schylić |
jestem wzrokowcem i właśnie to sobie zwizualizowałam
|
|
Powrót do góry |
|
|
equitana
Moderator
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 8200
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań!
|
Wysłany: Pon 19:31, 12 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
frauka napisał: | Oby za jakiś czas nie było strachu się schylić |
To pewnie spadek po Gypsy, która tez lubi sobie czasem na moich plecach gimnastyke porobic i po Hesia, która na spacerach chetnie włazi na obce psy, tyle,że jej nie pozwalam
Podły Wrzaskun ma przechlapane, Gypsy uznała,że warto się (z) nim bawić...w odgryzanie głowy, turlanie po ziemi..itd itp.Chwilowo ganiaja po całej górze, tylko dywaniki fruuuwają
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aleksandra Bobrowska
Zaangażowany
Dołączył: 06 Mar 2014
Posty: 1921
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bytom
|
Wysłany: Pon 19:56, 12 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
U mnie fruwał pies na smyczy ciągniętej przez Ginę przez całą dlugość.mieszkania- oczywiście pies pluszowy.
Podoba mi sie imię rodowodowe różowej panienki- po mamie i babci.
A Gy ma super zabawkę interaktywną.
|
|
Powrót do góry |
|
|
equitana
Moderator
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 8200
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań!
|
Wysłany: Pon 20:01, 12 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Tia..jest dobrze...chwilowo przodem gna jenny, za nią Wrzaskun a za nimi Gypsy...jedno jest pewne, pomino deszczowej pogody zwierzaki mam wybiegane do bólu
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42103
Przeczytał: 2 tematy
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pon 20:11, 12 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
equitana napisał: | Podły Wrzaskun ma przechlapane, Gypsy uznała,że warto się (z) nim bawić...w odgryzanie głowy, turlanie po ziemi..itd itp.Chwilowo ganiaja po całej górze, tylko dywaniki fruuuwają |
Wesoło masz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aleksandra Bobrowska
Zaangażowany
Dołączył: 06 Mar 2014
Posty: 1921
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bytom
|
Wysłany: Pon 20:41, 12 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
I jeszcze kota biorąca udział w tych gonitwach
|
|
Powrót do góry |
|
|
equitana
Moderator
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 8200
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań!
|
Wysłany: Pon 22:27, 12 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Wrzaskun powoli zaczyna pokazywac nowe oblicze, na szczęscie milczące włąsnie sam, z własnej i nieprzymuszonej woli spi od ponad godziny w otwartym kontenerku, ustawionym w znienawidzonym noca pokoju szczenięcymn, który zmienił przed chwila oblicze-wynieslismy kojec, zwinelismy folię, meble wróciły na dawne miejsca, nawet przegroda w drzwiach znikneła. No i w tym momencie Wrzaskun zamienił się w Queenie, słodką i cichą Myślęsobie,że pozostałe maluchy oopuściły dom praktycznie w ciagu 20 godzin i mała Q nie umiała sie w nocy odnależć sama, stąd wrzaski i wycia. Dzis to juz inny stworek
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aleksandra Bobrowska
Zaangażowany
Dołączył: 06 Mar 2014
Posty: 1921
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bytom
|
Wysłany: Wto 9:09, 13 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Fajny stworek. Jej siostra to pierwszą noc spała wtulona w stado dużych pluszaków, dziś już poodpychała konkurncję i spała na plecach , rozwalona na całą długość i szerokosc..
Mamy też taką podusię jej, która służy za pzrnośne legowisko, np gdy siadam pzry komputerze, to najpierw rzucam zabawki, ona galopuje, a jak si.e zmęczy to kladzie się na podusi i śpi. Tak wczoraj ze mną przyjęła 2 uczniów w gabinecie, czyli w salonie- zrobiła pierwsze w życiu badanie psychologiczne i byla bardzo grzeczna.
|
|
Powrót do góry |
|
|
equitana
Moderator
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 8200
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań!
|
Wysłany: Wto 12:00, 13 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
U nas dzisiejsza noc była ...bajkowa wczorajszy Wrzaskun najpierw do 5.30 spał zaraz z Gy w pokoju szczenięcym,ale otwartym, potem przyszedł do mnie, został wyniesiony na sik na dwór, zabrany do łóżka i po kwadransie memlania naszych rąk i twarzy zasnął na mojej poduszce..spałysmy obie do 9.30 , maluda na pleckach, tłustym brzuszkiem do góry
Potem był spacer na moich rękach na lotnisko, tam ganianie z mamą i babcią , sik i qpa, teraz spanko...takie dzieci to ja lubię
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aleksandra Bobrowska
Zaangażowany
Dołączył: 06 Mar 2014
Posty: 1921
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bytom
|
Wysłany: Wto 13:20, 13 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Myśmy na rekach byly u zegarmistrza i w Orange, potem u pani dentystki-sąsuadki. Ginie na mieście najbardziej podobały sie gołębie a u dentystki- to, co ona robila przy mojej buzi- najciekawsza była wiertarka i psikanie powietrzem.
Gina do 5.30 spala na legowisku, potem poszła do toalety. wzięłam ja na moja poduszkę, trochę mnie całowała ale spania już nie było- polazła bawić się i szturchać
miskę (pustą). Nie było siły, trzeba było wstać i dziecko nakarmić.
Teraz też śpi, potem będzie chciała obiad i dalej rozrabiać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|