SKLEPY DLA ZWIERZĄT

Zofijówka

A ja Acanę kupuję u tego sprzedawcy [link widoczny dla zalogowanych]. Nie widziałam tańszej opcji, a wiem, że oni w tej cenie sprzedają stale. Karmę sprowadzają z Niemiec i sprzedają (bez dostawy) po cenie którą bierze przedstawiciel handlowy Acany.

Phoebe

W poszukiwaniu weterynaryjnej karmy RC, trafilam na taki sklep (apteka internetowa, ktora sprzedaje mnostwo preparatow, karm, obrozy przeciwchielnym dla psow):

[link widoczny dla zalogowanych]

Zamowilam karme, pozniej dopiero zorientowalam sie, ze to czeski sklep... i choc przesylka kosztuje 16zl... to jestem ciekawa, kiedy ja dostane. Dam znac Surprised

Znalazlam tez FRONTLINE w konkurencyjnych cenach... I tak za S placilam w sklepie 34 zl, a tutaj jest za 25,80zl. Za 35,30zl mozna dostac L.

magnitudo

Phoebe

magnitudo

za przesyłkę trzeba płacić, ceny są podane

Phoebe

magnitudo

jeśli ktoś chciałby zrobić zakupy z 10% zniżką w tym sklepie [link widoczny dla zalogowanych] to bardzo proszę o namiary tzn. adres mailowy na pw, wtedy wyślę zaproszenie Cool

falka

"Spotkane" na Facebooku, może chcielibyście dołączyć do akcji Wink

ZAPROTESTUJ! WYŚLIJ MAILA NA ADRES [link widoczny dla zalogowanych]

Akcja została zapoczątkowana na forum miłośników kotów [link widoczny dla zalogowanych]

Ogólnopolska sieć sklepów zoologicznych "Zoo Natura", oprócz standardowych artykułów, przeprowadza sprzedaż żywych, "rasowych" zwierząt - psów i kotów. Szczeniaki i kocięta są wystawione na sprzedaż w marnych warunkach: ciasne, wątpliwej higieny klatki, w przypadku psów zasikana podłoga, a w przypadku kotów za mała kuweta lub, w niektórych sklepach, jej całkowity brak. Ponadto są cały dzień narażone na ciągły hałas i zaczepiających je ludzi, często dotykające ich niedelikatnie dzieci; klatki nie zapewniają miejsca, w których mogą się schować i odpocząć. (W niektórych sklepach wprowadzono zakaz dotykania zwierząt; problem ciasnoty, higieny i niewystarczającej opieki pozostaje...)

Zwierzęta sprzedawane jako rasowe często pochodzą z półlegalnych "hodowli", niezarejestrowanych przez Polski Związek Kynologiczny i Felinologiczny. Taka hodowla oznacza nie tylko brak rodowodu u zwierzaka - oznacza także to, że psy i koty są często rozmnażane w nieludzkich warunkach, za często i bez kontroli weterynaryjnej. Mioty rodzą się słabe, a rodzące zbyt często suki i kotki prędko są zamęczane na śmierć. KUPOWANIE ZWIERZĄT Z TAKIEJ NIELEGALNEJ HODOWLI WPRAWDZIE OSZCZĘDZA WŁAŚCICIELOWI PIENIĄDZE, ALE WSPIERA DALSZE MĘCZENIE INNYCH ZWIERZĄT. Ponadto złe traktowanie w wieku młodym odbije się też na późniejszym zdrowiu i stabilności psychicznej Twojego pupila!

W związku z takim postępowaniem wobec zwierząt - i to wspieranym przez sklep, w którym przecież miłośnicy zwierząt się zaopatrują - wzywam wszystkich posiadaczy zwierzaków do bojkotu sieci Zoo Natura. Wy też możecie pomóc w sprawieniu, żeby sklep przestał się przyczyniać do męczenia pupili.

Rzeczy które możecie zrobić:
- zaprzestać kupowania w tym sklepie do momentu, aż żywe, pseudorasowe zwierzęta znikną ze sprzedaży.

- pisać maile pod adres [link widoczny dla zalogowanych] , nawet w dwóch zdaniach mówiąc, że klientom nie podoba się takie traktowanie zwierząt.

- Pisać maile do środków masowego przekazu, informujące o złym traktowaniu zwierząt w sklepach zoologicznych - oraz o ich pochodzeniu.

Akcja protestacyjna tyczy się też innych sklepów trzymających w nieodpowiednich warunkach żywe zwierzęta. Zoo Natura jest bodaj najjaskrawszym przykładem.

[link widoczny dla zalogowanych] - wątek na forum miau.pl, z relacjami z różnych sklepów w Polsce.

teska

ja juz przyłączyłam sie do tej akcji Smile

uwaząm,ze to okropne i niedopuszczalne!! w niektórych sklepach zoologicznych nie powinno sie nawet trzymać zywych chomików i królików...moim zdaniem do sprzedazy jakichkolwiek żywych stworzeń to inspekcja wetrynaryjna powinna wydawac pozwolenia i kontrolowac w jakich warunkach taklie stworzenia sie przetrzymuje

zadziorny

Napisałem do nich Evil or Very Mad

falka

Ja wiem, że niemiłosiernie naiwna jestem, ale marzę, że będzie akcja, która uświadomi ludziom, że jeśli mieć psa to albo od absolutnie PEWNEGO hodowcy, o ile marzą o psie o pewnych predyspozycjach, albo ze schroniska.
Moja naiwność liczy na to, że kiedyś będzie ABSOLUTNY zakaz sprzedaży zwierząt w sklepach (pomijając rybki, gryzonie i ptaki albo po naprawdę ostrej kontroli wet.), na bazarach i na allegro. I że psiaki schroniskowe będą sterylizowane/kastrowane. Te nie przeznaczone do rozrodu też... bo ludzie są beznadziejnie naiwni - raz widziałam na spacerze panią, która zachwycała się, że pieski się bawią w większej gromadce, tymczasem jej sunia prawdopodobnie zrobi jej prezent niedługo Rolling Eyes

a potem znów będzie na słupie koło przystanków ogłoszenie o przecudnych, zadbanych pieskach "rasowych bez rodowodu".

whitewestie

Podobnie jak coztego mam ostatnio niezbyt dobre doświadczenia z Krakvetem. Do tej pory zamawiałam u nich karmy i inne i przesyłka była po max. 3 dniach. Ale ostatnio czekałam ponad tydzień, bo coś tam nie mieli i czekali na dostawę, więc w końcu zrezygnowałam z tego produktu i wysłali bez tego. Teraz zamówiłam karmy i jest podobnie- po 3 dniach czekania zadzwoniłam, a oni powiedzieli że przesyłka jeszcze nie wysłana, bo nie mają kramy w magazynie i czekają. Myślę, że to moje ostatnie zamówienie w tym sklepie.

Phoebe

No to i ja przejechalam sie na Krakvecie. Wyslali mi paczke bez jednego produktu - mailowo uprzedzajac, ze wysylaja bez niego (a moze bez niego to ja juz nie chcialam tej paczki???!!) i na konto zwrocili mi pieniadze.
Ale... pisalam do nich maila, zeby zmienic adres dostawy jesli to mozliwe. Dostalam odpowiedz, ze nie ma problemu i ze przesylka zostanie niezwlocznie wyslana. "Niezwlocznie" trwalo kilka dni... i oczywsicie przyszlo na stary adres (podany przy skladaniu zamowienia).
Pomijam kwestie organizowania "kogos w domu" pod nowym adresem, przyjetym do informacji przez Krakvet, ludzie czekaja dwa czy trzy dni w domu, az dojdzie paczka... a ona i tak przychodzi (po tych 2 czy 3 dniach) na inny adres, gdzie nikogo nie ma. A kurier na fochu, ze drugi raz przyjezdzal nie bedzie...
Oczywiscie nie omieszkalam im napisac, co o tym mysle. I zarzadalam wyjasnien! Shocked

Co nie zmienia faktu, ze jesli o karmy chodzi sa najtansi... ale jesli kosztem obslugi to ja dziekuje za te 20-30 zl cenowej roznicy.

whitewestie

Nie jestem pewna, czy karmy w Krakvecie ciagle sa takie najtansze. Ostatnio porównywałam ceny z Zooplusem i wiele karm tam jest tańszych, a czasem trafiaja się promocje i gratisy, więc już w ogóle jest super.
Pomijając fakt, że organizacja w Krakvecie schodzi na psy Smile

Przy ostatnim zamówieniu zamiast majtek dla suki dostałam kaganiec i chyba z miesiąc trwało, zanim wyjaśniłam całą sprawę i dostałam te majtki. I tradycyjnie połowy zamówionych karm nie było, więc dostałam przesyłkę bez nich, a po miesiącu zdecydowali, że jednak doślą mi karmy, które zamawiałam wcześniej- bez żadnej konsultacji czy wciąż je chce, czy już nie są potrzebne.