Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
beata
Zaangażowany
Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 2611
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Nowy Sacz
|
Wysłany: Śro 17:23, 02 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Za Qu i jej pazurki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zebra
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1271
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 8:46, 18 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Flaire- jezeli pozwolisz, odpowiem na tym wątku na pytanie które zadałaś na małych semisiatkach, coby nie zaśmiecać.
Pazurki Qu są w całkiem dobrym stanie, choć problem jednak wraca.
Jakis czas temu, zgodnie z zaleceniem dr odstawiłam cynk, i Qu dostawałą tylko dawkę Omega-3, po powiedzmy 3 meisiacach, moze krócej, w jednym pazurze ponownie pokazała sie ropa, reszta narazie jest ok.
Pobiegłam do swojego weta, wziełąm recepte i zaczęłam podawać ponownie cynk forte, tak jak zalecił zrobić w takiej sytuacji dr Dembele. Teraz chcę odczekac tak ok dwa tygodnie i zobaczyc czy jest efekt podawania cynku, takie miałam zalecenie, zobaczymy w którą stronę to pójdzie, jezeli nie bedzie pomagało, to będę musiałą ponownie udać sie na konsultację, ale i ja i dr mamy nadzieję, ze cynk pomoze. Byc moze ten cynk będę jej musiała podawac co jakiś odstęp czasu dożywotnie, ale to niczemu w jej zdrowu nie zagraża, Queen czuje sie dobrze, bryka po łączce i lasach leżajskich, bawi sie świetnie z Semi, a mi takze podawanie jej tabletki nie sparwia problemu. Najwazniesze ze moze chodzić i nie sparwia jej to bólu.
Falire, dzięki wielkie za zainteresowanie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42057
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pon 13:57, 18 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Super
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 15:45, 18 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Zebra napisał: | Flaire- jezeli pozwolisz, odpowiem na tym wątku na pytanie które zadałaś na małych semisiatkach, coby nie zaśmiecać.
Pazurki Qu są w całkiem dobrym stanie, choć problem jednak wraca.
Jakis czas temu, zgodnie z zaleceniem dr odstawiłam cynk, i Qu dostawałą tylko dawkę Omega-3, po powiedzmy 3 meisiacach, moze krócej, w jednym pazurze ponownie pokazała sie ropa, reszta narazie jest ok.
Pobiegłam do swojego weta, wziełąm recepte i zaczęłam podawać ponownie cynk forte, tak jak zalecił zrobić w takiej sytuacji dr Dembele. Teraz chcę odczekac tak ok dwa tygodnie i zobaczyc czy jest efekt podawania cynku, takie miałam zalecenie, | Zebra, ja bym dala troche wiecejniz dwa tygodnie, bo z tego co pamietam, to zapierwszym razem to dluzej czekalas na poprawe...
Zebra napisał: | Byc moze ten cynk będę jej musiała podawac co jakiś odstęp czasu dożywotnie | Prawde mowiac, ja tak mysle (zreszta chyba Ci to mowilam). Ale, jak piszesz, to nie jest wielki problem.
Tak czy siak, bardzo sie ciesze poprawa, szczegolnie ze pamietam dobrze, jaka bylas zrozpaczona, gdy pazurki byly chore.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zebra
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1271
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 19:01, 18 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Zobaczymy co czas pokaże, może jestem ciut zmartwiona, ale to dlatego, ze miałam jakąś niewielką , ale jednak, nadzieję, że problem nie powróci.
Teraz faktycznie czekam jak pazur -ten jeden- zajęty będzie wyglądał i pewnie jak Flaire pisze potrwa to trochę dłużej, ale za poprzednim razem stan tych pazurów był dużo gorszy niż teraz, więc może i czasu na poprawę trzeba mniej, zobaczymy. Tak czy siak, mam nadzieję, że to podawanie cynku, choćby dożywotnio będzie mojej Queenusi pomagało.
Ona sama czuje się dobrze, w ostatni weekend biegała po leżajskich lasach z Semisią, co chwilkę łapiąc jakiś patol w pyszczek- widać te łapki jej nie bolą, bo w lesie pełno patyków suchych i szyszek utrudniających poruszanie się.
Zdam za jakiś czas relację co słychać w świecie Queenusiowych pazurów.
Mam nadzieję, ze do stanu zamartwiania się i rozpaczy już z tymi pazurami nie wrócę, ale jak pamietasz Flaire, miałam się wtedy czym martwić- diagnoza nie była taka oczywista, a i to co proponowali moi lokalni weci także mogło każdego załamać. Oby to już było za mną.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Terry
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 0:06, 21 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Troszke odswieze watek , choc nie jestem pewna czy pisze w dobrym miejscu. Lu poraz drugi ma problemy ze skora. Za pierwszym razem trwalo to prawie 6 miesiecy i w koncu wyleczylismy to swinstwo Ketokonazolem. Teraz zlapala znowu i tak jak ostatnio po kapieli w zielonej stojacej wodzie w lesie. Meczymy sie z tym cholerstwem juz od miesiaca i bez efektow. Dostala Imaverol i znowu ketakonazol i bez zmian. DZisiaj bylam u weta i dostalam nastepny dawke ketakonazolu ale wydaje mi sie ze teraz to juz raczej nie z grzybem ale chyba z gronkowcem mamy do czynienia, sama nie wiem. Wynik z laboratorium jest :liczne kolonie grzybow nie wywolujace choroby.
Pies ma na sobie miejscami czarne grudkowate strupy i makabrycznie smierdzi na strae przepocone skarpety. Normalnie w pomieczenieu razem z nia nie da sie przebywac. Czy faktycznie mam sie dalej upierac , ze to tylko grzyb , czy przy gronkowcu moga byc tez takie objawy ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Evelynka
Zaangażowany
Dołączył: 06 Kwi 2010
Posty: 2460
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tychy
|
Wysłany: Sob 1:03, 21 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
A jesteście pewni że jest to tylko i wyłącznie skutek wody zielonej ze stawu? mam nadzieję że psiak nie był faszerowany tabletkami ketokonazolem przez pół roku w jakich miesiącach walczyliście z tym grzybem? były robione teraz zeskrobiny? cytologia ew. wymaz? Dla mnie czerwonkawe strupki i smrodek kojarzy się tylko z malasezią i ją wykryjesz tylko poprzez cytologię czyli o ile dobrze kojarzę zabarwienie próbki zeskrobin. Ale trzeba przyznać każde grzybki mają dość podobne objawy i tylko dokładne badania zeskrobin mogą wykazać na co dokładnie trzeba leczyć psiaka. Bo liczne kolonie grzybów mi nic nie mówi...
edit poprawienie słowa
Ostatnio zmieniony przez Evelynka dnia Sob 1:04, 21 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Terry
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 9:29, 21 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
No wiesz , teraz juz tez nie jestem pewna, ale normalnie nigdy do taiej wody nie wskakuje a teraz i poprzednim razem podczas lub raczej przed choroba tak. Co jeszcze Lu kombinuje to czesto kopie dziury w ogrodzie i kladzie sie na gola ziemie , pomimo , ze u nas codzieniie leje i temperatura nie przekracza 23 stopni. Nigdy tego nie robila dopiero teraz w trakcie choroby.
Za pierwszym razem dostawala kilka dawek Amoxu bez efektu a potem ketakonazol na 20 dni i wreszcie pies byl zdrowy. Teraz dostala ketakonazol i zero poprawy. Nacieram ja Imaverolem i narazie czakam . Najgorsze jest to ze sama skora wyglada moze nie tak zle jak ochydny jest ten odor.
|
|
Powrót do góry |
|
|
imago
Zaangażowany
Dołączył: 16 Cze 2010
Posty: 2916
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 11:57, 21 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Jeśli to grzybica to leki sterydowe są absolutnie nie wskazane bo dodatkowo obniżają odporność organizmu, a wówczas grzybica się nasila. Może masz w swojej okolicy jakiegoś dermatologa? Doraźnie możesz zastosować kurację szamponem Nizoral, nie wiem jakiego koloru jest Twój pies, jeśli nie ma szansy na łatwe zafarbowanie możesz robić mu płukanki z roztworu nadmanianganu potasu (jak dla dzieci), tylko nie wszystko na raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Evelynka
Zaangażowany
Dołączył: 06 Kwi 2010
Posty: 2460
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tychy
|
Wysłany: Nie 1:27, 22 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Nie ma na co czekać dokładne badanie zeskrobin, wymaz i wtedy ustalenie przyczyny tych dolegliwości. Nigdy nie leczenie na oko bo wyjdzie to o wiele drożej a i pies bardziej cierpi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Terry
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 12:53, 22 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
No ale przeciez zeskrobiny byly pobierane 4 tygodnie temu, nie robie tago na oko tylko bylismy u weterynarza, tyle tylko , ze narazie nie widze jakiejs wiekszej poprawy i to mnie zastanawia. I wierz mi , ze to dla mnie najwazniejsze zeby psa z tego jak najszybciej wyciagnac bo narazie to my wszyscy cierpimy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
gryf80
Dołączył: 30 Sty 2012
Posty: 285
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ze wsi:)Puławy
|
Wysłany: Czw 11:31, 26 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
czyli pies dostaje cały czas leki doustne,a jakie prep naskórne stosujecie?(szapmony lecznicze czy temu podobne prep.)
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum Terierkowo Strona Główna
-> Weterynaria / Choroby skóry, oczu i uszu |
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10
|
Strona 10 z 10 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|