Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 15:42, 14 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
trzymam
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42060
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Śro 19:20, 14 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
My też
|
|
Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Śro 19:31, 14 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
I my
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ravena
Weteran
Dołączył: 30 Cze 2007
Posty: 1784
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Śro 20:08, 14 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Zebra - maść do wymion krowich sprzedał mi weterynarz, więc może i Twoja p.Doktor będzie miała.
Z gronkowcem walczyłam dwukrotnie i długo. On jest wszędzie. Gronkowiec znaczy. A do tego lubi się miksować z grzybami. Równocześnie robiłam więc badanie w kierunku grzybów.
Mój weterynarz leczył, leczył i leczył, i nie wyleczył...
Dopiero, gdy skonsultowałam psa u Marka, czyli Zeza - terapia odniosła skutek. Woziłam psa do miejscowego weta przez 3 miesiące.
Do Marka zawiozłam RAZ!
Jeśli masz możliwość to radzę Ci, podobnie jak beata - dzwoń do Zeza.
Albo jedź i pokaż mu psa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zebra
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1271
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 20:19, 14 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Trzymajcie kochani, trzymajcie, zawsze to człowiekowi lepiej na sercu....
Tak sobie myślę, ze kurcze, niektórym to zawsze się jakieś cudactwa przyciagną....Mój Tatuś mawiał, ze moje psy chorują dlatego, że ja je bardzo kocham i na pewno sie nimi zajmę, moze to i głupia teoria, ale może coś i w tym jest...
Kilka dni temu koleżanka z pracy, która ma owszem pieska, tylko nie takie tam" fanaberie rasowe ", piesek mieszka sobie na łańcuchu i czasem na noc jest spuszczany, aby sobie po wsi, ooo nie już po mieście, bo ich przyłączyli do miasta niedawno, pobiegał z innymi pieskami z okolicy.. wiec ta koleżanka z lekkim albo nawet nie lekkim sarkazmem zapytała jak to jest ze te moje i inne rasowce to ciągle choruja,a jej pies jest zdrowy jak kon, widać nasze jakieś nienormalne, albo my mamy w głowach poprzewracane. Zapytałam ją czy ona swojego psa ogląda codziennie , czy choćby po jego nocnych eskapadach? Kiedy patrzyła na jego łapy, pazury, zaglądała mu do uszu, albo do pyska...Nooo pewnie że nie, bo po co, jakby był chory, to by było widać, ....-no ja nawet myślę, że jakby nie było widać, a pies by w wyniku niewidocznej choroby padł, to cóż,,, to przecież tylko pies "co mieszka na łancuchy"- tutaj cytowałam koleżankę!
Myślę, ze o tym mój Tatuś mówił, ze niektórzy z nas patrzą , tak jakby wczytują sie w swoje psy i starają się aby ich życie u naszego boku, nie było tylko służbą...ale wspaniałym choćby i psim, ale wspaniałym życiem..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zebra
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1271
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 20:25, 14 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Ravena, możliwości nie mam, bo nie mam na niego żadnych namiarów, a i nie wiem, czy zechce nam jakoś pomóc, napisałam przed chwilką do niego PW i ściskam kciuki, aby się odezwał, jechać mogę , jak tylko by trzeba było, to pojadę i na koniec Polski...
|
|
Powrót do góry |
|
|
equitana
Moderator
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 8200
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań!
|
Wysłany: Śro 21:36, 14 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Zebra, Marek na pewno się do Ciebie odezwie, skoro napisałaś do niego. Napisz jeszcze do Pauliny jej, nick to PS, ona przekaże Zezowi, że potrzebujesz pomocy, w razie gdyby na forum nie zaglądał.
Powiedz mi , czy stosowałas antybiotyk o nazwie Linco-spectin ? Mojej Hesi pomógł 2 razy rewelacyjnie, gdy miała ropomacicze i ropień na sutku..inne antybiotyki zupełnie nie pomagały wtedy, Linco pomógł błyskwicznie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zebra
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1271
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 21:48, 14 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Equitana, dzieki wielkie, zaraz do Pauliny napiszę z prośbą , a ja stosowałam takie antybiotyki jakie wyszły dla tego gada na antybiotykogramie brr jaka długa nazwa
ale ta cholera zaraz sie uodparnia na to co jej sie daje, znaczy gronkowiec, nie Queeni
|
|
Powrót do góry |
|
|
minio
Gość
|
Wysłany: Pią 15:38, 16 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Posocznica gronkowcowa skutecznie leczona linezolidem – opis przypadku
Linezolid for the treatment of methicillin-resistant Staphylococcus aureus infection – case report
Witold Z. Tomkowski1, Paweł Kuca1, Janusz Burakowski1, Joanna Wiśniewska2, Monika Szturmowicz2, Michał Florczyk2, Adam Torbicki2
1 Oddział Intensywnej Terapii;
Kierownik: prof. dr hab. med. W.Z. Tomkowski
2 Klinika Chorób Wewnętrznych Klatki Piersiowej;
Kierownik: prof. dr hab. med. A. Torbicki – Instytut Gruźlicy i Chorób Płuc, Warszawa
Streszczenie
Wstęp. W ostatnich latach obserwuje się dość gwałtowne narastanie oporności na antybiotyki wśród bakterii Gram-dodatnich, zwłaszcza ziarniniaków. W ostatnim czasie stwierdzono możliwość wytwarzania przez niektóre gronkowce oporności na wankomycynę. Wprowadzony ostatnio nowy antybiotyk z grupy oksazolidinonów – linezolid – stanowi istotny postęp w zakażeniach bakteriami Gram-dodatnimi, gdyż wykazuje silną aktywność, skierowaną przeciwko szczepom Staphylococcus aureus metycylinoopornym oraz o średniej wrażliwości na wankomycynę, a także penicylinoopornym szczepom Streptococcus pneumoniae i enterokokom opornym na wankomycynę.
Opis przypadku. 25-letni mężczyzna, u którego w następstwie zakażenia metycylinoopornym gronkowcem złocistym doszło do sepsy i niewydolności wielonarządowej, leczony był bezskutecznie wieloma antybiotykami: cefuroksymem, ceftriaksonem, netromycyną, klarytromycyną, piperacyliną z tazobaktamem i wankomycyną. W przebiegu leczenia wystąpiło krwawienie z przewodu pokarmowego, wysięk w opłucnej i w osierdziu. Krwawienie opanowano endoskopowo, koagulując krwawiący wrzód dwunastnicy. Wobec nieskuteczności wankomycyny, zastosowano linezolid (Zyvoxid, Pharmacia, USA) w dawce 600 mg dwa razy dziennie przez 15 dni, co doprowadziło do całkowitego wyleczenia chorego.
Dyskusja i wnioski. Pojawienie się nowego leku mogącego skutecznie leczyć zakażenia gronkowcowe, w których podawanie wankomycyny i/lub teikoplaniny nie daje zadowalających skutków klinicznych otwiera nowe możliwości w terapii. Przedstawiony przypadek jest pierwszym w Polsce skutecznym zastosowaniem linezolidu w leczeniu posocznicy gronkowcowej.
Słowa kluczowe: antybiotyki, linezolid, teikoplanina, wanko-mycyna; bakterie, metycylinooporny Staphylococcus aureus; zakażenia, bakteryjne, sepsa.
Abstract
|
|
Powrót do góry |
|
|
beata
Zaangażowany
Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 2611
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Nowy Sacz
|
Wysłany: Pią 19:11, 16 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
ZEBRA ,zagladnij na weterynarie dotyczaca Jagody ,czyli "wygryzanie siersci na ogonie " tam sa posty ZEZA ,tam znajdziesz namiar na Niego .POWODZENIA.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zebra
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1271
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 19:53, 16 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Beatko, wielkie dzięki, jesteśmy już w ciągłym kontakcie z dr, w poniedziałek obcinamy pazura i wysyłamy do niego w celu dalszych badań, i zaczynamy leczenie farmakologiczne i nie tylko, dużo moczenia i i lakierowanie pazurów, ale co sie dla naszych ukochanych nie robi...
Dr podejrzewa jeszcze coś innego, ale poczekamy co wyjdzie na wynikach z laborat
Napisałam jak poleciła Equitana do PS i dr Marek zaraz sie odezwał, od tamtej pory jesteśmy już w kontakcie...
Ja dzisiaj kupiłam 12 skarpetek mini, bo po lakierowaniu mamy założyć coś na łapy aby sunia nie zlizywała, takie fajne kolorowe, jak założymy, to pstryknę foty, będzie miała pamiątkę w różowych skarpetach
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zebra
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1271
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 19:54, 16 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Oczywiście nadal prosze kciukasy tzrymać, bo to jeszcze chyba dośc długo potrwa
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42060
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pią 19:55, 16 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Cały czas trzymamy
|
|
Powrót do góry |
|
|
B&W
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 749
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ożarowice
|
Wysłany: Pią 20:02, 16 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Posocznica gronkowcowa skutecznie leczona linezolidem – opis przypadku |
linezolidu nie zastosujesz u psa. Linezolid jest antybiotykiem,który stosuje sie tylko w określonych przypadkach jak np leczenie ciężkich infekcji o etiologii MRSA czyli np cytowana posocznica o etiologii gronkowca złocistego metycylinoopornego. Takie szczepy nie powodują zakażeń u psów, to są szczepy szpitalne.
Najważniejsze jest prawidłowe wykonanie wymazu i leczenie zgodnie z antybiogramem. Najczęstszą przyczyną niepowodzenia antybiotykoterapii u psów jest nie to,że bakterie stają się oporne (z tym mamy częściej do czynienia u ludzi w warunkach szpitalnych) ale to,że dobór antybiotyku lub jego dawkowanie nie jest odpowiednie.
Pozdrowienia Dorota
|
|
Powrót do góry |
|
|
beata
Zaangażowany
Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 2611
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Nowy Sacz
|
Wysłany: Pią 23:17, 16 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Trzymamy kciuki razem z Jagodka .Wierze w Doktora.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum Terierkowo Strona Główna
-> Weterynaria / Choroby skóry, oczu i uszu |
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 Następny
|
Strona 3 z 10 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|