|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Sirion
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3989
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ŁÓDŹ
|
 Wysłany: Czw 11:54, 23 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
|
Fantka, też trzymam za prawnuczka kciuki !
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Sonora
Weteran
Dołączył: 09 Cze 2007
Posty: 1531
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bydgoszcz
|
| Wysłany: Czw 22:20, 23 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Za Talesa żeby nie cierpiał za bardzo i szyko wrócił do zdrowia. 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
beata
Zaangażowany
Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 2611
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Nowy Sacz
|
| Wysłany: Pią 11:34, 24 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Widze ze ZEZ mial racje z tymi szafowanymi sterydami . Fantko wspolczuje Tobie i Talesowi ,musicie byc wytrwali , cierpliwi w leczeniu nie latwym . Nie wiem czy mam racje ,ale wychodzac na dwor zabezpieczalabym lapki bandazem zwyklym bawelnianym zeby byl doplyw powietrza ,a jednak ograniczyc zabrudzenie i mozliwosc infekcji ,potem w domu odwijasz .Tak mi przykro ze bola go te lapusie . Powodzenia u weta , a ZEZ b. duzo pomaga mi z Jagoda ,to ze nie bylo po niej na wystawie tak widac tych wszystkich chorob to zasluga ZEZA i wspolpracy z nim - niestety Jaga ma za duzo schorzen zeby dluzej byl spokoj .Dlatego zycze Tobie i Talesowi DUZO zdrowia i szybkiego wyleczenia. A wszelkie chorobska od naszych piesow WON .  
|
|
| Powrót do góry |
|
|
beata
Zaangażowany
Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 2611
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Nowy Sacz
|
| Wysłany: Czw 10:29, 30 Lip 2009 Temat postu: Tales i jego lapki |
|
|
fantka ,pisz szybciutko co z lapkami Twego Talesika ,czy juz bylas na tej wizycie u wet. Jak te lapcie wygladaja ,jakie postepy w przod ,czy gorzej --- odezwij sie ,bo sie martwimy wszyscy.Trzymajcie sie oboje .
 slemy caluski z zyczeniami aby lapcie byly szybko zdrowe. 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Zebra
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1271
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Sob 14:51, 01 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
|
Ja także trzymam kcuki za łapki Taleska
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Sirion
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3989
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ŁÓDŹ
|
| Wysłany: Sob 15:20, 01 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Z donosów wiem, że na razie sobie poszło. Fantki nie bedzie przez dwa tygodnie(urlop).
Miejmy nadzieję, że mój prawnuczek nie będzie miał nawrotów.
Ostatnio zmieniony przez Sirion dnia Sob 15:21, 01 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Sonora
Weteran
Dołączył: 09 Cze 2007
Posty: 1531
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bydgoszcz
|
| Wysłany: Sob 19:47, 01 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
| Sirion napisał: |
Miejmy nadzieję, że mój prawnuczek nie będzie miał nawrotów. |
Życzę mu tego z całego serca 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
beata
Zaangażowany
Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 2611
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Nowy Sacz
|
| Wysłany: Wto 10:34, 04 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
|
fantka , nadaj komus wiadomosc niech przekaze nam co z lapciami Talesa .trzymamy kciuki zeby byly zdrowe.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Sirion
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3989
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ŁÓDŹ
|
| Wysłany: Wto 17:02, 04 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
|
Beata, ostatnie donosy były takie, ze łapki wygoiły się nagle same. Fantka nad morzem bez netu. Będę się z nią w sobotę albo w niedzielę widziała.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
fantka
Dołączył: 29 Mar 2007
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
| Wysłany: Wto 13:33, 25 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Dziękuję wszystkim trzymającym kciuki za Taleska. 
Tak jak pisała Sirion łapki mojego gąsieniczka wygoiły się i było dobrze przez ok. 3 tygodnie. Niestety od tygodnia znów ścieramy się z postępującą chorobą.  Byliśmy dziś na klinikach, pobrane zostały zeskrobiny, odcisk na szkiełko z miejsc zmienionych chorobowo, pobrane wycinki na histopatologię i immunohistochemię, pobrana krew na badania immunologiczne, wątrobowe i nerkowe.
Wyniki z zeskrobiny i odcisku dostaliśmy od razu. Brak pasożytów w zeskrobinie i pojedyncze ziarniaki w odcisku. Raczej wykluczono infekcję grzybiczą lub bakteryjną jako przyczynę choroby.
Jutro będą wyniki krwi i informacja czy udało się coś "wycisnąć" z pobranych wycinków. Jeśli się nie udało, czeka nas chirurgiczne pobieranie wycinków w znieczuleniu...
Powraca podejrzenie choroby autoimmunologicznej. Mamy kolejne skierowanie do dr Popiela i jak będą już wyniki, a dr wróci z urlopu (ma być 1 września), idziemy na konsultację i może będziemy wiedzieć co to za diabeł siedzi w Talesowych łapkach...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Wto 17:28, 25 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
| fantka napisał: |
Powraca podejrzenie choroby autoimmunologicznej. |
Mam z tym nieco doświadczenia, z dwóch źródeł. Po pierwsze, sama na chorobę autoimmunologiczną cierpię. Po drugie, suczka collie moich przyjaciół też cierpiała (u collie jest to niestety nierzadka przypadłość), kilka razy niemal się przejechał na tamten świat, ale za każdym razem udało się ją uratować i dożyła sędziwego wieku.
Choroby autoimmunologiczne leczy się albo sterydami, albo bardziej wyspecjalizowanymi lekami immunosupresyjnymi. Niestety, takie leczenie naraża organizm na inne zakażenia (bo wyhamowywuje cały system odpornościowy), ale są to jedyne sposoby leczenia takich przypadłości. Dodatkowo, diagnoza nie jest łatwa, bo polega głównie na wyeliminowaniu innych powodów, które mogłyby dawać takie objawy - tak przynajmniej było w tych dwóch bliskich mi przypadkach - żadnych prostych testów nie było.
Trzymam kciuki!
Ostatnio zmieniony przez Flaire dnia Wto 17:31, 25 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
fantka
Dołączył: 29 Mar 2007
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
| Wysłany: Wto 18:20, 25 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Dzięki za kciuki,  przydadzą się bardzo.
Jest dokładnie tak jak piszesz. Sama byłam w szoku ile badań krwi jest potrzebnych. My daliśmy krew na szczegółową morfologię, na badanie w kierunku przeciwciał antyjądrowych, antyprzełykowych, surowicę w kier. kompleksów immunologicznych, dokładny profil wątrobowy (ponoć problemy z wątrobą pogarszają dodatkowo stan).
Wykluczyliśmy już nadkażenia bakteryjne i grzybicze. I całe szczęście interpretacją badań zajmie się specjalista.
Cały czas mam nadzieję, że to nie to...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
coztego
Gość
|
| Wysłany: Wto 21:17, 25 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
|
Za Talesa
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Wto 22:30, 25 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
|
Jesteście w dobrych rękach, wierzę, że będzie dobrze!
|
|
| Powrót do góry |
|
|
fantka
Dołączył: 29 Mar 2007
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
| Wysłany: Wto 23:12, 25 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Co ja mogę jeszcze dodać? Terierkowe kciuki już raz mi pomogły i wierzę, że mi jeszcze pomogą. Dziękuję.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
