Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
coztego
Gość
|
Wysłany: Czw 20:38, 03 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
A te inne to jak się nazywają? Tak z ciekawości pytam, bo ja przy moim kocie dośc biegła już jestem w okulistyce
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Hanik
Gość
|
Wysłany: Czw 21:02, 03 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Gentamycyn albo gentamycin.
O atecortinie powiedział, że się sprawdza przy mechanicznym uszkodzeniu oka szczególnie ten w zawiesinie ale nie przy stanach zapalnych.
|
|
Powrót do góry |
|
|
coztego
Gość
|
Wysłany: Czw 21:11, 03 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
No, Malizna dostawała atecortin po zabiegu. A przed zabiegiem i po też przez jakiś czas własnie gantamicinę. A poza tym, jeszcze kilka innych specyfików
|
|
Powrót do góry |
|
|
ibolya
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3156
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pruszków
|
Wysłany: Śro 15:42, 23 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Zacznę od końca.
Otóż mój Bodryś też miewa taką wydzielinę w oczkach, jak Figiel.
Zawsze mu przechodzi po takich kropelkach co się nazywają Dicortineff vet (chyba dobrze pamietam, choć nie jestem pewna tego "vet", bo z pracy piszę, gdyby się okazało inaczej to w domu poprawię).
Natomiast co do wyrastania z grudkowego zapalenia trzeciej powieki, to okazuje się, że co wet to inna opinia.
Ciekawe to jest bardzo, bo zwykło się sądzić, że jest w Polsce dwóch najlepszych psich okulistów, dr Kiełbowicz we Wrocławiu i dr Garncarz w Wa-wie.
Z tego co pisała OMM to dr Kiełbowicz uważa, że pies z tego nie wyrasta, natomiast mnie dr Garncarz powiedział coś zupełnie innego.
Powiedział, że pieski z tego wyrastają najpóźniej do 3 roku życia.
Co do badania to też nie dawał żadnych "głupich jasiów" tylko wpuścił jakieś kropelki, które bodrysiowe oczko znieczuliły i zbadał je grzebiąc w nim niemiłosiernie, a Bodryś nawet sie nie skrzywił.
Powiedział nam, ze to najpewniej jest alergia, przepisał jakies kropelki, po których wszystko miało minąć, ale nie minęło i jesteśmy w punkcie wyjścia.
To znaczy, że Bodrysiowi w kącikach oczek zbiera się taka wydzielina, o jakiej pisze Hanik, którą ja co rano mu czyszczę, a czasami (bardzo rzadko) oczko robi się czerwone, wtedy podaję Dicortineff i jest po kilku dniach o'k.
Nie wiem czy do konca dobrze robię, bo te kropelki to ze sterydem są, ale narazie nie widzę potrzeby nieczego skrobać, może jeszcze pójdę raz do dr Garncarza, lecz bez przekonania.
Ostatnio na moje pytanie na co piesek jest uczulony, skoro to alergia, odpowiedział, że tego się w żaden sposób nie da określić, bo alergie oczne są wyłącznie alergiami kontaktowymi. Z tym, że kontakt mógł nastąpić kiedyś, nawet bardzo dawno, a odczyn alergiczny jest obecnie i leczy się w zasadzie w ciemno, podając środki przeciwalergiczne - przeciwzapalne.
No to tyle! Ale się rozpisałam!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hanik
Gość
|
Wysłany: Śro 16:36, 23 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Figlowi teź nie mija. Może jeszcze poczekam do tego 3 roku życia
Teraz ma tego mniej bo dostaje tę gentamencynę. Choć jak pewnie skończę to a piać od nowa Poczekam jeszcze i pójdę do naszej stałej wetki.
Pytałam o opinię jeszcze jednego weta i on mi też powiedział, że żadnych głupich jasiów nie trzeba. A moją osiedlową lecznicę będę omijać z daleka.
Ostatnio zmieniony przez Hanik dnia Śro 19:41, 23 Maj 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 18:20, 23 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Z mojego doświadczenia mogę dodać, że obecnie bardzo dużo psów ma kłopoty z oczami.Najprawdopodobniej wynika to również z zanieczyszczenia środowiska. I z moim wetem zauważyliśmy, że im mniejszy pies i dużo chodzący po mieście tym gorzej. Ja stosuję w razie potrzeby, by na jakiś czas mieć spokój, zamiennie gentamecynę i floxal.
|
|
Powrót do góry |
|
|
aluzja
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 21:16, 23 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
z innej beczki...rzadko tu zagladam .Jednak moze moje info sie przyda.Biale psy doskonale czysci sie bez podrazniania maka kartoflana.
W psa dokladnie wciera sie make az do skory a potem dokladnie wyszczotkowac nalezy caly syfek,Kolorowe latki przetrzec chusteczkami ale tymi dla dzieci.ufff
|
|
Powrót do góry |
|
|
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 21:54, 23 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
aluzja, przenieś to do wątku o pielęgnacji i żywieniu, tam będzie łatwiej zainteresowanym znalezć
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hanik
Gość
|
Wysłany: Śro 22:38, 23 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
aluzja napisał: | z innej beczki...rzadko tu zagladam .Jednak moze moje info sie przyda.Biale psy doskonale czysci sie bez podrazniania maka kartoflana.
W psa dokladnie wciera sie make az do skory a potem dokladnie wyszczotkowac nalezy caly syfek,Kolorowe latki przetrzec chusteczkami ale tymi dla dzieci.ufff |
O dzięki. Przyda mi się bo mój łobuz to uczuleniowiec szamponowy
|
|
Powrót do góry |
|
|
fjolka
Dołączył: 19 Lut 2007
Posty: 363
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 13:13, 03 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
u chojraka pojawila sie w oku taka jasnozielona wydzielina, prawdopodobnie zawialo go w samochodzie i zastanawiam sie czym to oko potraktowac. obejrzalam je sobie w srodku i zadnego podraznienia nie ma wiec uraz chyba mozna wykluczyc moze wystarczy je przemywac swietlikiem?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hanik
Gość
|
Wysłany: Wto 13:20, 03 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
fjolka napisał: | u chojraka pojawila sie w oku taka jasnozielona wydzielina, prawdopodobnie zawialo go w samochodzie i zastanawiam sie czym to oko potraktowac. obejrzalam je sobie w srodku i zadnego podraznienia nie ma wiec uraz chyba mozna wykluczyc moze wystarczy je przemywac swietlikiem? |
fiolka. Zrób tak i jeśli się nie poprawi to do weta. Przepisze Ci odpowiednie kropelki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 13:45, 03 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
3% kwas borowy. Można w aptece kupić już rozcieńczony. Przemywać (nie zakraplać) 3 razy dziennie. Jeśli nie przejdzie w 2 -3 dni iść do weta.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 15:46, 03 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
ibolya napisał: | Z tego co pisała OMM to dr Kiełbowicz uważa, że pies z tego nie wyrasta, natomiast mnie dr Garncarz powiedział coś zupełnie innego.
Powiedział, że pieski z tego wyrastają najpóźniej do 3 roku życia. | Ja również czytałam, że wyrastają.
ibolya napisał: | Powiedział nam, ze to najpewniej jest alergia, przepisał jakies kropelki, po których wszystko miało minąć | Hmmm... A na pewno dobrze zrozumiałaś? Bo alergie często sa bardzo trudne w leczeniu...
ibolya napisał: | narazie nie widzę potrzeby nieczego skrobać | Hmmm - co miałayś skrobać, skoro to alergia, a nie grudkowe zaalenie?
ibolya napisał: | może jeszcze pójdę raz do dr Garncarza, lecz bez przekonania. | Dlaczego bez przekonania? Moim zdaniem bardzo rzadko udaje się alergię łatwo wyleczyć za pierwszym razem...
Ja z Lotką mam bardzo dobre doświadczenie z Garncarzem. Muszę powiedzieć, że też niedowiarkiem byłam, bo nigdy wcześniej nie słyszałam o metodzie leczenia, którą nam zaproponował, ale przyznaję, że była skuteczna i chociaż wszystko razem trochę trwało, to jednak dr Garncarz Lotkę z cieknącego oczka wyleczył. A ciekło non-stop - nawet plama na sierści się zrobiła.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hanik
Gość
|
Wysłany: Wto 16:06, 03 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Flaire a ona miała chore oczko z powodu alergi?
bo Figlowi jak nie mineło tak nie minelo. Muszę się w końcu wybrać i zbadać
czy to te grudki czy nie. jeśli alergia co jest prawdopodobne bo jest alergikiem jeśli chodzi o skórę to cienko to widzę
|
|
Powrót do góry |
|
|
rapsodia
Weteran
Dołączył: 08 Maj 2007
Posty: 415
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań/Wiedeń
|
Wysłany: Śro 10:30, 04 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Moja Doxa też miała problem z oczkiem jakieś grudki pod trzecią powieką trafiliśmy do fajnej pani wet i kazała przemywać jej oczko kwasem bornym, i podawać dwie kuleczki dziennie Argentum nitricum są to kuleczki homeopatyczne. Oczko miała strasznie zapaprane praktycznie co 2 godziny wyciągałam jej z oka ogromne zielono szare gluty.Po 2 tygodniach wszystko przeszło.Warto zaryzykować.Ta nasza wet powiedziała tez ,że usunięcie tej 3 powieki nie znaczy że pozbędziemy się problemu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|