Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sortis
Gość
|
Wysłany: Czw 9:42, 03 Lip 2008 Temat postu: czarne plamy na języku |
|
|
Nieduże czarne plamy na ozorze, /dwie/, głęboko w ryju tak, że nie mogą być na pewno skutkiem przygryzienia. Wygląda to trochę jak ludzki czerniak...
Czy ktoś z Was spotkał się kiedyś z czymś podobnym na psim języku?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kira-Mila
Weteran
Dołączył: 12 Kwi 2007
Posty: 717
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Czw 9:54, 03 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Moja sznaucerka miała czarne plamy i jej matka również , taka uroda
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anisha
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Czw 10:36, 03 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
A nie jest to przypadkiem coś takiego?
Bo jeśli tak, to nic się nie martw - to tylko pigment.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tilia
Weteran
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 1223
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wawa
|
Wysłany: Czw 10:48, 03 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Szczota te ma plamy na języku takie plamy pigmentu są dość częste u australijczyków
nie mogę znaleźć jej zdjeć z jęzorem na wierzchu, ale to wygląda jak u Shaggy'ego
|
|
Powrót do góry |
|
|
sortis
Gość
|
Wysłany: Czw 11:14, 03 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
No kamień z serca... właśnie tak to wygląda, tyle, że mniejsze i ma bardziej regularny kształt, a pojawiło się nagle ni z tego ni z owego... a ja w życiu takiego czegoś na psim jęzorze jeszcze nie widziałam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
minio
Gość
|
Wysłany: Czw 11:27, 03 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Anisha napisał: | A nie jest to przypadkiem coś takiego?
Bo jeśli tak, to nic się nie martw - to tylko pigment. |
Vanilka ma takie same . Kiedy je pierwszy raz zobaczyłam myślałam , że dorwała sie do jakiegoś pisaka
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 11:28, 03 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
sortis napisał: | No kamień z serca... właśnie tak to wygląda, tyle, że mniejsze i ma bardziej regularny kształt, a pojawiło się nagle ni z tego ni z owego... a ja w życiu takiego czegoś na psim jęzorze jeszcze nie widziałam. | Jak się nagle pojawiły, to dziwne. W jakim wieku jest pies? I czy jesteś pewna, że zawsze ich tam nie było, ale że zobaczyłaś dopiero teraz, gdy jest upalnie i pies dalej jęzor wysuwa?
Ja mam słabość do takich "łatek" - po prostu mnie rozczulają. Apcia takie ma.
|
|
Powrót do góry |
|
|
minio
Gość
|
Wysłany: Czw 11:38, 03 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
no to mamy całkiem sporą gromadkę łaciatych ozorów
|
|
Powrót do góry |
|
|
sortis
Gość
|
Wysłany: Czw 12:51, 03 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Koks pies młodziutki, trzy lata z ogonkiem ... tak sobie na niego dokładnie popatrzyłam i widzę też inne zmiany, uszy ma jakby ciemniejsze a oprawę oczu to już na pewno, zrobiły się piękne czarne obwódki, a przedtem mu tego wybarwienia troszkę brakowało...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 12:57, 03 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
sortis napisał: | tak sobie na niego dokładnie popatrzyłam i widzę też inne zmiany, uszy ma jakby ciemniejsze a oprawę oczu to już na pewno, zrobiły się piękne czarne obwódki, a przedtem mu tego wybarwienia troszkę brakowało... | Czyli pigment mu się z jakiegoś powodu wzmocnił. Jak wymyślisz, jak to osiągnęłaś, to daj znać, bo tu niejedna osoba by tak chciała...
|
|
Powrót do góry |
|
|
minio
Gość
|
Wysłany: Czw 14:02, 03 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Flaire napisał: | sortis napisał: | tak sobie na niego dokładnie popatrzyłam i widzę też inne zmiany, uszy ma jakby ciemniejsze a oprawę oczu to już na pewno, zrobiły się piękne czarne obwódki, a przedtem mu tego wybarwienia troszkę brakowało... | Czyli pigment mu się z jakiegoś powodu wzmocnił. Jak wymyślisz, jak to osiągnęłaś, to daj znać, bo tu niejedna osoba by tak chciała... |
a moze Ci ktoś psa podmienił ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 14:07, 03 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
minio napisał: |
a moze Ci ktoś psa podmienił ? | A to jest myśl... Jakby jeszcze ktoś chciał takiego bez plam, to się polecam Lotka nie ma plam. Chętnie przyjmę z plamami.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sirion
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3989
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ŁÓDŹ
|
Wysłany: Czw 14:39, 03 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Tyż u mnie Frodo ma plamy na języku. Kiedyś czytałam opowieść jednej pani (Hamerykanki), która ujrzawszy czarne plamy na ozorku swojego skye'a, poleciała do veta, a ten sie skręcił ze śmiechu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
minio
Gość
|
Wysłany: Czw 14:45, 03 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Flaire napisał: | minio napisał: |
a moze Ci ktoś psa podmienił ? | A to jest myśl... Jakby jeszcze ktoś chciał takiego bez plam, to się polecam Lotka nie ma plam. Chętnie przyjmę z plamami. |
A Ty byś tak Lotke oddała ??
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 15:02, 03 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
minio napisał: |
A Ty byś tak Lotke oddała ?? | Za psa z plamami na języku? Natychmiast!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|