Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
herba
Zaangażowany
Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 476
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 21:46, 02 Sie 2009 Temat postu: Hot Spot |
|
|
Może ktoś podpowie dobry sposób na zaleczenie hot-spota u psa?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
beata
Zaangażowany
Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 2611
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Nowy Sacz
|
Wysłany: Nie 22:24, 02 Sie 2009 Temat postu: leczenie hot spot |
|
|
herba , coprawda nie jestem wetem ,ale przerobilam ten temat z autopsji u Jagody - zajrzyj na weterynarie "wygryzanie siersci na ogonie " mnie pomogl ZEZ podpowiadajac stary sprawdzony w medycynie lek PANTHENOL spray ,zadne inne nic nie pomagaly ,a po spryskaniu Panthenolem i wcieraniu tej powstalej pianki - po dwuch dniach byl widoczny pozytywny skutek tak rany jak i zachowania psa ,przestala podgryzac to miejsce ktore ladnie schlo i ziarninowalo .Panthenol sprey jest do dostania w aptekach bez recepty.Najwazniejsze nie powiedzialas gdzie sie umiejscowil? nie wolno zawijac rany ,ale trzeba dolozyc staran aby nie doszlo do infecji bakteryjnej zwlaszcza przy obecnych temperaturach z ta wysoka wilgotnoscia powietrza - to raj dla bakterii a nawet wirusow .Zasada NR.1 SUCHO i CZYSTO z DOSTEPEM POWIETRZA to powinno wygoic sie ciupasem. Trzymajcie sie,napisz cos blizej ,moze ZEZ sie odezwie .OCH TE CHOROBSKA ZOSTAWCIE NASZE PIESY
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jura
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 2136
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 22:32, 02 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Ja - wyrywam okoliczne włoski, przemywam wodą utlenioną, suszę, zasypuję dermatolem, zostawiam sucz w kołnierzu, jak zostaje sama.
Ostatnio zmieniony przez Jura dnia Nie 22:37, 02 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
equitana
Moderator
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 8200
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań!
|
Wysłany: Nie 22:32, 02 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Herba, tu masz link do porad Zeza dotyczących hot-spotów : http://www.terierkowo.fora.pl/weterynaria,12/wygryzanie-siersci-na-ogonie,1803-45.html
na poprzedniej stronie tez warto poczytać. Zez zawsze dobrze radzi, warto go posłuchać
A tu link do vetopedii, tez o hot-spocie: [link widoczny dla zalogowanych]
No i zdrowia dla piesa zyczymy
Ostatnio zmieniony przez equitana dnia Nie 22:36, 02 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
beata
Zaangażowany
Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 2611
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Nowy Sacz
|
Wysłany: Pon 10:32, 03 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
herba , napisz jak Twoj piesa ,czekamy na wiadomosci - czy cos lepij ,co z astosowalas ?Czy bylas u weta ? gdzie ten malpiszon spot sie zrobil ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
herba
Zaangażowany
Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 476
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 14:51, 03 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Czytałam wątek o ogonie. Problem w tym że ma hot spota pod uchem, czyli nic tylko siedzieć i drapać Sterydy przeciwświądowe(ani doustne ani te w maści) nie skutkują, Panthenol w spreju mam stosuję od kilku dni. Rana jest przemywana płynem odkażającym a potem smarowana sterydem.
Czy Dermatol sprzedawany bez recepty?
Kołnierz odpada - znam jak reaguje na kaganiec i uzdę
Wczoraj wet przepisał jej antybiotyk, bo już trwa ponad miesiąc.
jak tak dalej pójdzie, to pozostanie uciąć łapę by ocalić głowę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jura
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 2136
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 17:48, 03 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Tak dermatol jest bez recepty, ale jeśli nie zastosujesz kołnierza to nic z tego nie będzie, bo to podstawa sukcesu. Myślę, że sama musisz zmienić nastawienie do tego "narządu tortur".
|
|
Powrót do góry |
|
|
herba
Zaangażowany
Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 476
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 22:21, 03 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Nie uważam kołnierza za narzędzie tortur, tylko sucz dostanie matolca po założeniu ustrojstwa i będzie świrować aż nie zdejmie. Trzeba będzie pilnować by nic przy okazji nie zdemolowała, a nie mam na to czasu. Równie dobrze mogę siedzieć i trzymać ją za łapę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Terriermania
Administrator
Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 4610
Przeczytał: 3 tematy
|
Wysłany: Wto 0:31, 04 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Jak ma taką traumę przy kołnierzu, to spróbuj założyć gumowego buta na ta łapę co drapie spota.
Chociaz ja też byłabym za kołnierzem, zapiąć go mocno na obróżce i jak będzie usiłowała go ściągnąć, to skarcić stanowczym głosem, a najlepiej to wogóle nie zwracać uwagi, że z tym paskudnym kołnierzem walczy, jak się zmęczy, to jej samo przejdzie. Tylko najważniejsze,żeby obroża była solidnie dopasowana i całość nie schodziła przez głowę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jura
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 2136
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 6:28, 04 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
herba, jak rozumiem Ty przewidujesz taką reakcję suczy na kołnierz, ale nie ma 100% pewności, że ona tak zareaguje. Niestety, podstawą jest tu niedoprowadzanie do zanieczyszczania rany. Bez tego weci mogą Ci oferować leczenie bez końca i ładować w psa przeróżne medykamenty, a problemik staje się poważnym problemem (jak widać, to już się stał)
|
|
Powrót do góry |
|
|
beata
Zaangażowany
Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 2611
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Nowy Sacz
|
Wysłany: Wto 10:30, 04 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
HERBA ----!!!! BEZ KOLNIERZA UTNIESZ PSU WKONCU UCHO ALBO LAPE ! JAGODA TEZ DOSTALA KRECKA PRZY PIERWSZYM ZALOZENIU ,ALE POTEM USPOKOILA SIE Z MINA SKAZANCA --- ZOBACZ NA FOTKACH U JAGODY . WSZYSCY CO CI TO RADZA MAJA 100 % RACJI . ANTYBIOTYK TAK ,STERYD NIE ,PANTHENOL JAK NALOZYSZ PIANKE [uwazaj ,oslon oczy psa w trakcie pryskania ] WMASOWYWUJ JA W CHORE MIEJSCE DELIKATNIE AZ DO ZANIKU PIANKI - PIES NATYCHMIEST SIE USPAKAJA - BO PIANKA DZIALA ROWNIEZ P/SWIADOWO,zreszta wszystko pisze na opakowaniu ,tylko ZALOZ KONIECZNIE KOLNIERZ NIE PODDAJAC SIE PSU- TO TY JESTES PRZYWODCA STADA I TY DECYDUJESZ W TYM PRZYPADKU ! jezeli to sie nie goji [znowu ten Caps Look] to musisz zrobic wymaz z tego miejsca czym zostalo zainfekowane ,im szybciej tym lepiej dla psa i Ciebie . KOLNIERZ ,KOLNIERZ i jeszcze raz KOLnierz.Szybkiego powrotu do zdrowia od Jagodki i beaty.
|
|
Powrót do góry |
|
|
beata
Zaangażowany
Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 2611
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Nowy Sacz
|
Wysłany: Czw 17:33, 06 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Herba ,prosze napisz co z Twoja sunia ,jak ucho ,czy pobrany wymaz lub wycinek czym zainfekowane ,jakie leczenie ,kto zwyciezyl w walce z kolnierzem -- pisz wszyscy czekamy na wiadomosci i martwimy sie . prosze napisz jak najszybciej chociaz jedno zdanie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
MARS
Weteran
Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 612
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 10:25, 07 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Łajka znajomego ma tendencję do hot spotów, trafia jej się to w różnych miejscach tak circa co 2 m-ce. Zwykle po jednej iniekcji sterydu i dwóch antybiotyku jest luzik.
|
|
Powrót do góry |
|
|
beata
Zaangażowany
Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 2611
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Nowy Sacz
|
Wysłany: Pią 22:03, 07 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Mars z calym szacunkiem dla Ciebie i wlasciciela Lajki ,ale zaden antybiotyk stosowany czesto nie jest obojetny dla organizmu ,a co dopiero steryd .Czasem jednorazowe podanie sterydow moze spowodowac uszkodzenie ukladu immunolgicznego ,czyli obniza odpornosc --- czy wlasnie czeste wystepowanie hot spotow [ co dwa miesiace ]nie jest juz oznaka tegoz obnizenia odpornosci.W leczeniu ludzi sterydy to ostatecznosc. Jednorazowo podany steryd nie leczy -maskuje tylko objawy ,ktore jak sam piszesz po dwuch miesiacach ujawniaja sie na nowo .A teraz duze brawa za wspanialy filmik ,kapitalny.
|
|
Powrót do góry |
|
|
MARS
Weteran
Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 612
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob 10:27, 08 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Beata
Wszystko jest dla psów - byle z umiarem. Steryd to też nie jest żadne paskudztwo tylko trzeba wiedzieć kiedy i jak stosować. Dawka immunosupresyjna jest czterokrotnie wyższa od dawki p/zapalnej więc mamy spory margines. Jednokrotne podanie parktycznie jest niezauważalne dla nadnerczy. Gdyby ten steryd maskował tylko objawy to zmiana by wróciła tuż po przestaniu działania sterydu - czyli po 2-3 dniach. Tak jest na przykład przy leczeniu sterydami AZS. Owszem np. szkoła lublińska jest anty-sterydowa ale i tak skrot jaki rozwinięcie skrótu APZS ktory krąży wśród wetów to "A Pomorski Zastosował Steryd". Co do antybiotyków - piszesz w swym pierwszym poście że nie można dopuścić do zakażenia bakteriami, a przecież hot spot to nic innego jak ostre sączące zapalenie skóry wywołane właśnie bakteriami. U tej łajki on się pojawia co 2-3 m-ce ale w różnych miejscach ciała! A to na udzie, a to na froncie, ostatnio na boku szyi od nasady ucha do początku łopatki - o kołnierzu mozna zapomnieć. Obfita okrywa włosowa nieco utrudnia u niego stosowanie leków miejscowych, a wyciąć nie bardzo bo pies wystawowy.
Ostatnio zmieniony przez MARS dnia Sob 10:30, 08 Sie 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|