Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
equitana
Moderator
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 8200
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań!
|
Wysłany: Czw 22:41, 02 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Kochane, nie ma 2 Hexodermów, jest jeden, którego opis wyglada tak :
"Właściwości i działanie:
Chlorheksydyna należy do dwufenyloalkanów. Związek ten działa zarówno na bakte- rie Gram-dodatnie, jak i na Gram-ujemne. Odznacza się szerokim zakresem działania nawet w znacznym rozcieńczeniu. Nie jest toksyczna. Nie drażni błon śluzowych. Działa poprzez uszkodzenie błony cytoplazmatycznej drobnoustrojów. Ma także silne działanie grzybostatyczne na większość grzybów i drożdży chorobotwórczych (Malassezia pachydermatis). Związki tłuszczowe w postaci kwasu kaprylo-kolagenowego wykazują działanie przeciwbakteryjne i przeciwgrzybicze, co pozwala na ograniczenie patogennej flory, stabilizują pH skóry oraz zapobiegają jej osuszeniu poprzez pozostawienie cienkiej warstwy tłuszczowo-białkowej. Zawarte w preparacie łagodne środki myjące pozwalają na jego częste stosowanie.
Skład:
Glukonian chlorheksydyny 3 g
Związki tłuszczowe 2,5 g
Środki myjące do 100 ml
Wskazania:
Wspomagająco przy leczeniu przyczynowym bakteryjnych i grzybiczych stanów zapalnych skóry.
Przeciwwskazania i środki ostrożności:
Unikać kontaktu z oczami.
Stosowanie:
Do użytku zewnętrznego.
Na całą powierzchnię ciała lub miejscowo.
Zmoczyć sierść i skórę, polać płynem, rozprowadzić, umyć i spłukać. Czynność powtórzyć, pozostawiając preparat na sierści i skórze przez
5-10 minut.
Stosować od 2 do 3 razy w tygodniu przez 4 tygodnie lub według zaleceń lekarza."
Zwróccie uwage na adnotacje,że zastosowano w nim łagodne środki myjace", więc uzywa sie go jako szamponu, stąd powszechna nazwa ,szamponu..
edit: dokończenie cytatu
Ostatnio zmieniony przez equitana dnia Czw 22:43, 02 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Terriermania
Administrator
Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 4610
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 22:46, 02 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Nika napisał: | No właśnie nie bo gdyby była ta sama butelka to bym nie pytała .Ceny są bardzo zróżnicowane-szampon miałam to wiem jak działa i jest droższy-od 42 zł za 500 ml a płyn antyseptyczny od 35 zł też za 500 ml.Terriermania wcale nie uprościłaś mi sprawy ani nie rozjaśniłaś w głowie .Następny proszę do odpowiedzi |
Pewnie róznice cenowe, te 10zł, wynikaja z tego, że jedni sprzedaja drożej, inni taniej
|
|
Powrót do góry |
|
|
equitana
Moderator
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 8200
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań!
|
Wysłany: Czw 22:50, 02 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Sprawdziłam jeszcze na stronie importera i dystrybutora, firmy Eurowet, jest jeden Hexoderm, na butli jest jak byk napisane "płyn antyseptyczny" a obok w opisie "szampon dermatologiczny ". Podejrzewam,ze chcą zmienic nazwe specyfiku,coby zwiększyć sprzedaż Na20 ml saszetkach tez info,że to szampon
Ide obejrzec swoje 2 opakowania, jedno starsze, drugie kupione w ub, tyg.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nika
Zaangażowany
Dołączył: 10 Sty 2012
Posty: 1238
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: okolice Tarnowa
|
Wysłany: Czw 22:58, 02 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Terriermania zwracam honor, masz rację butelki te same tylko sprzedający nazywają to jak chcą.Equitana zmobilizowała mnie do przewałkowania jeszcze raz tych stron z Hexodermem .Dodatkowo zmyliła mnie koleżanka bo zamawiamy razem żeby podzielić koszty przesyłki na nas dwie i powiedziała,że ona zdecydowanie chce szampon,żeby nie przysłali przypadkiem płynu....i zgłupiałam.Już mam jasność i dziękuję tym przytomnym,którzy umieją czytać proste rzeczy bo jak widać ja mam problem
|
|
Powrót do góry |
|
|
equitana
Moderator
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 8200
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań!
|
Wysłany: Czw 23:03, 02 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Nika, wydaje mi się,ze Jest jeszcze jedna sprawa-Eurowet wyraźnie zmierza do zmiany opisu Hexodermu, na ich stronie w ulotce juz nie jest płynem a szamponem, tylko na butlach wciąż to samo
Zobacz [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Terriermania
Administrator
Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 4610
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 23:12, 02 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Nika napisał: | Terriermania zwracam honor, masz rację butelki te same tylko sprzedający nazywają to jak chcą. |
Poczułam sie lepiej jak do mnie wrócił nic się nie stało
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nika
Zaangażowany
Dołączył: 10 Sty 2012
Posty: 1238
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: okolice Tarnowa
|
Wysłany: Pią 21:44, 03 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Terriermania proszę wybacz .A teraz kolejne pytanie-może ktoś ma z doświadczenia jakiś sposób lub specyfik na wylizywanie tych łap.Leży koło mnie i memla a mnie choroba jasna bierze i chyba ją .Wiem,że to alergia,wiem że przejściowe ale tracę już cierpliwość.Żal mi psiska,przecież nie będę jej faszerować antybiotykiem ani sterydami.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Talviszon
Administrator
Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 4153
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: spod Wrocławia
|
Wysłany: Pią 23:08, 03 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Używam regularnie Hexodermu u moich obu terierów i jest rewelacyjny. A kiedyś raz trafiła mi się butelka Hexodermu, który się pienił jak normalny szampon, choć w opisie nie było żadnej różnicy - stało wyraźnie "płyn antyseptyczny do skóry i sierści"
U mnie mój szkot ma nieco skłonności do różnych skórnych alergii, potem łatwo się wywiązują z tego stany zapalne, i Hexoderm naprawdę dobrze działa.
Nika czy masz pewność, że to jest tylko alergia, a nie np. jakieś pasożyty? Spytaj na wszelki wypadek u weta o specyfik zwany Advocatem (i nie chodzi tu o popularny napitek ) - podaje się go jak każdego innego spota i na tej samej zasadzie działa, ale skutecznie tępi wszelkie cholerstwo pasożytujące na psiej skórze. Nużeńce, świerzbowce - wszystko idzie w diabły
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nika
Zaangażowany
Dołączył: 10 Sty 2012
Posty: 1238
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: okolice Tarnowa
|
Wysłany: Sob 11:51, 04 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Zair 100% pewności nie mam nigdy,nawet w wymazie i zeskrobinach nie zawsze coś wyjdzie bo mogą być pobrane nie z tego miejsca co potrzeba .Oglądnęłam dokładnie te łapy-nic tam nie zobaczyłam-żadnych ran,strupków ani podejrzanych otarć.Weta mam dobrego-super diagnosta i trafne leczenie ale konkretne-antybiotyk,steryd,zastrzyki p/zapalne,p/świądowe i tyle,nie bawi się niestety w żadne zeskrobiny i wymazy.Nie zadowala mnie takie leczenie bo można to zrobić środkami mniej inwazyjnymi,może wolniej ale również skutecznie.Myślałam w tej chwili,że może wymoczę jej te łapy w roztworze nadmanganianu potasu,który z hexodermem zastosowanym jak już przyjdzie da jakiś pozytywny efekt/
|
|
Powrót do góry |
|
|
imago
Zaangażowany
Dołączył: 16 Cze 2010
Posty: 2916
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 12:41, 04 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Nika napisał: | Zair ....Weta mam dobrego-super diagnosta i trafne leczenie ale konkretne-antybiotyk,steryd,zastrzyki p/zapalne,p/świądowe i tyle,nie bawi się niestety w żadne zeskrobiny i wymazy.... |
Sorki, ale początek zdania zaprzecza końcówce... Jak dobry lekarz/dobry diagnosta może "leczyć" alergię (której nie mógł stwierdzić bo nie robił w tym kierunku badań) antybiotykami
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nika
Zaangażowany
Dołączył: 10 Sty 2012
Posty: 1238
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: okolice Tarnowa
|
Wysłany: Sob 13:13, 04 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
imago jest mały problem w "wysławianiu się" że tak ujmę pisemnym.Gdybym chciała opisać konkretnie przypadki,które miałam na myśli charakteryzując weta musiałabym tu napisać około 100 linijek a ja leniwa jestem i mam podejście minimalistyczne .Określiłam go ogólnie (przynajmniej taki miałam zamiar) a nie tylko przypadek dotyczący alergii.Miałam z suczą różne problemy-np ciało obce w oku,pogryzienie jej przez obcego psa zza ogrodzenia,gdzie miała obfite krwawienie z nosa i paszczy,potem obrzęk i stan zapalny tych okolic,ropienie i rozchodzenie się rany po sterylizacji po upływie 2-2,5 tygodnia co spowodowane było najprawdopodobniej uczuleniem na rozpuszczające się szwy i wiele,wiele innych i zawsze leczenie było skuteczne ,suka żyje do dziś i dobrze się ma...oprócz lizania łap na dzień dzisiejszy .Nie napisałam,że leczył alergię antybiotykiem a wyszło jak wyszło .Takie wyłapywanie pojedynczych zdań i łapania za słówka do niczego dobrego nie prowadzi jak tylko do niezdrowej polemiki .Mam nadzieję,że wyraziłam się precyzyjnie a nie zaplątałam się jeszcze bardziej .
|
|
Powrót do góry |
|
|
imago
Zaangażowany
Dołączył: 16 Cze 2010
Posty: 2916
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 14:31, 04 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Rozumiem teraz o co Ci chodziło, ale (bez łapania za "słówka") z tego co napisałaś wynikało, że lizanie łap było leczone m.in. antybiotykiem. Zwłaszcza, że w jednym z wcześniejszych postów napisałaś:
Nika napisał: | Terriermania proszę wybacz .A teraz kolejne pytanie-może ktoś ma z doświadczenia jakiś sposób lub specyfik na wylizywanie tych łap.Leży koło mnie i memla a mnie choroba jasna bierze i chyba ją . Wiem,że to alergia,wiem że przejściowe ale tracę już cierpliwość.Żal mi psiska,przecież nie będę jej faszerować antybiotykiem ani sterydami. |
Podkreślenie moje.
Przepraszam za offa, kończę ten temat.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nika
Zaangażowany
Dołączył: 10 Sty 2012
Posty: 1238
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: okolice Tarnowa
|
Wysłany: Sob 15:05, 04 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
imago ale z tego podkreślenia nie wynika,że wet leczy u mojej suki alergię antybiotykiem.Chyba jesteś do moich postów za dokładna a ja za mało w nich precyzyjna.Oczekiwałam bardziej pomocy osób,które mogą i chcą pomóc w temacie zasadniczym a nie analizowania moich postów słowo po słowie tym bardziej,że napisałam,że u mnie z precyzją ciężko a słowo pisane nigdy nie wyrazi wszystkiego tak jakby się tego chciało.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Talviszon
Administrator
Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 4153
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: spod Wrocławia
|
Wysłany: Sob 18:28, 04 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Nika skoro, jak piszesz, pies na łapach nie ma nic, żadnych ran / strupków / podrażnień, wzięłabym pod uwagę inną przyczynę - że może być to mimowolny odruch na tle nerwowym. Tak jak u człowieka obgryzanie paznokci, drapanie po nosie, przygryzanie wargi etc. Kiedyś moja Bestia, gdy była czymś zestresowana, lizała zawzięcie przednią łapę. Systematyczne odwracanie uwagi i zajęcie zabawą / szkoleniem pomogło.
A pakowanie w zwierzę sterydów i antybiotyków bez wykonania dokładnych badań jest nieporozumieniem - szczególnie że te leki są dużym obciążeniem dla psiej wątroby
Ostatnio zmieniony przez Talviszon dnia Sob 18:30, 04 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
różowa
Zaangażowany
Dołączył: 07 Lip 2009
Posty: 1006
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Centrum Sexu i Byznesu ;-)
|
Wysłany: Sob 18:32, 04 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Moja Lady niestety też ma ten problem, jak wychodzimy z domu. Liże łapki. Wiem, że wynika to z frustracji, nigdy nie lubiła jak się wychodzi i zawsze szczeka.
Dziś wyszliśmy na 20 minut do sklepu, wracamy, łapy całe mokre.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|