Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
OMM
Zaangażowany
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1165
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 15:34, 06 Sty 2008 Temat postu: Akwarystyka |
|
|
Ja wiem, że są fora odpowiednie i niekoniecznie tutaj jest na to miejsce, ale ja już przeglądałam takie fora i niewiele rozumiem o czym tam piszą.
Poza tym sposób traktowania takich laików jak ja jest denerwujący.
A jeśli temat się rozwinie informacje ważne i istotne mi umkną
Dostałam w "prezencie" akwarium z wyposażeniem oraz 2 pielęgnicami parą.
A w tym samym czasie Zuzia dostała złotą rybkę w kuli
Wsadziliśmy to wszystko razem Niestety. Od hodowcy który mnie uraczył pielęgnicami dowiedziałam się, że welonce nic nie będzie.
Wyszła z tego z obgryzionymi płetwami. Oddzieliłam.
Kulę wyrzuciłam, bo doczytałam że to niehumanitarne pomieszczenie dla rybki. Ok.
Welonka ma osobne 40l akwarium.
Pielęgnica też drugie 40l. Jedna zdechła.
Zaczęło mi się to wszystko podobać, domownikom też, ale... nie mam wiedzy jak pielęgnować to towarzystwo a błędy kosztują życie kolejne rybki.
Do welona mąż dokupił molinezję, glonojada i takie małe płaskie w pionowe paseczki. Glonojad padł, dlaczego? Nie mam pojęcia.
Filtr najprawdopodobniej jest zły, ale jak wybrać dobry?
Ile temperatury? Co dawać jeść?
W zoologicznym sprzedaje kobieta, która nie zna się na niczym.
Co to akwarium powinno mieć na wyposażeniu?
Może wśród terierkowiczów ktoś się zna?
Prosiłabym o jakiekolwiek porady.
A może jakaś dyskusja?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Biedrona
Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 354
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie 16:27, 06 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
wiele Ci nie pomogę, chociaż mielismy w domu akwarium z 15 lat, jak nie więcej, ale o pielegnicy to moge sporo powiedzieć
mieliśmy w akwarium sporo rybek słodkowowdnych, piekne złote rybki(czyli welonki), gupiki, mieczyki, potem jeszcze skalarki i inne, których nazw nie pomnę. Któregoś dnia mój brat przyniosł do domu od kumpla parke pielegnic zebrzastych, malutkich zupełnie. jedna zdechła wkrótce, a druga siała postrach w akwarium, zaczęły nam znikac rybki! przy czyszczeniu i wymianie wody okazało się, że ta jedna cholera je zabija! tak właśnie zabija, nie zjada. Znajdowalismy zwłoki, z rozprutym brzuchem, ale nie nadgryzione, a 3 sztuki tego samego gatunku popelniły samobójstwo wyskakując ze zbiornika Potem mieszkała tam sama, doszła do 12-15 centymetrów długości, po jej smierci akwen zlikwidowalismy. Parszywa s(zt)uka to była
My w akwarium mielismy jakis filtr, ale chyba nie najlepszy, bo i tak trza było czyscić ścianki z głonów, temperatura pokojowa; na dnie sporo żwirku, dość drobnego (może byc nawet z dworu, tylko trzeba najpierw wymoczyć we wrzątku), w tym żwirku mielismy posadzone roślinki (do kupienia w zoologu, bardzo ładnie sie rozrastały, aż zbyt bujne były chwilami, trza było to kontrolowac i przerzedzać czasem), karmilismy planktonem dla rybek, tez ze sklepu i chyba także rozwielitkami suszonymi (choc do konca nie jestem pewna, to mogło byc dla żółwia).
Teraz sprzętów i akcesorii(akcesoriów?) dostatek, tylko trzeba trafić na dobrze zaopatrzony sklep i kompetentnego sprzedawcę...
|
|
Powrót do góry |
|
|
D0minika
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 446
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mysłowice
|
Wysłany: Nie 16:28, 06 Sty 2008 Temat postu: Re: Akwarystyka |
|
|
Ja kiedyś miałam akwarium, dużoooo rybek i było super
Glonojad pewnie padł, bo nie miał pożywienia = glonów na ściankach akwarium Pewnie jest jakiś zastępczy pokarm dla glonojadów, my nigdy nie mieliśmy z tym problemu, bo jak już wspomniałam mieliśmy dużo rybek, które dużo brudziły. A tak coś mi się przypomina, ze jak mieliśmy mniej rybek, to glonojad podżerał pokarm dla rybek.
Jaki w ogóle pokarm dajesz rybkom, suchy? Czy jakieś świństwa i inne robaki?
Co do wyposażenia akwarium to zależy to od rodzaju rybek. My mieliśmy dużo roślinek, oświetlenie koniecznie przy roślinkach. Jedne rybki potrzebują filtra, żeby móc sobie pod "wodą" oddychać, innym wystarczy szczątkowy tlen wytwarzany przez roślinki. Tak samo co do temperatury - niektórym nie trzeba grzałki, bo temperatura wody jaka utrzymuje się w akwarium im wystarcza. To samo dotyczy się roślinek itd. Generalnie jest dużo zabawy z tym
Poszukaj na necie konkretnych gatunków swoich rybek i poczytaj jakie mają wymagania. Znalazłam dwie strony z opisami wymogów dla konkretnych gatunków:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Jakiś szczegółowych porad Ci nie udzielę, bo niestety nie pamiętam Ale rybki to super sprawa, pamiętam ze mieliśmy długi czas bojowniki, nawet się rozmnażały skubańce
Powodzenia i dawaj znać, co u Ciebie w akwarium pluska
|
|
Powrót do góry |
|
|
Biedrona
Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 354
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie 16:29, 06 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
i jeszcze: mam w domu książkę o rybkach akwariowych, przejrzę, jak wrócę i napisze jakie wymagania mają posiadane przez Ciebie gatunki.
no tak, jeszcze światło. My mielismy zwykłą podwójną swietlówkę zamocowana nad akwarium.
Ostatnio zmieniony przez Biedrona dnia Nie 16:31, 06 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
D0minika
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 446
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mysłowice
|
Wysłany: Nie 16:32, 06 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Biedrona napisał: | na dnie sporo żwirku, dość drobnego (może byc nawet z dworu, tylko trzeba najpierw wymoczyć we wrzątku) |
Z tym żwirkiem trzeba uważać, bo my tak załatwiliśmy część rybek Przywieźliśmy z wyprawy w góry super ładne kamyczki, które nam uśmierciły rybki, mimo ze je gotowaliśmy, moczyliśmy itd.
Są różne rodzaje kamyczków i żwirku, wiem ze niektóre, gdy są w wodzie, przez pewien czas "się rozpuszczają", wydzielają substancje, które mogą być szkodliwe dla rybek. Nie wiem oczywiście które ale żwirek chyba lepiej kupić w zoologicznym, bo można źle trafić
Biedrona napisał: | no tak, jeszcze światło. My mielismy zwykłą podwójną swietlówkę zamocowana nad akwarium. |
My też mieliśmy świetlówkę i super się sprawdziła dla naszych roślinek i rybek
Ostatnio zmieniony przez D0minika dnia Nie 16:33, 06 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
OMM
Zaangażowany
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1165
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 16:42, 06 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Roślinki to sztuczne mam, welonka wcina roślinki, pielęgnica też.
Żarówka energooszczędna polux.
W jednym jest grzałka z termostatem, ale jak ją włączamy to akwarium zrobiło się mętne.
Żwirek jest z zoologa, zwykły nie barwiony. Wypłukany.
Pokarm w granulkach i płatkach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Biedrona
Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 354
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie 16:43, 06 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
D0minika napisał: |
Z tym żwirkiem trzeba uważać, bo my tak załatwiliśmy część rybek Przywieźliśmy z wyprawy w góry super ładne kamyczki, które nam uśmierciły rybki, mimo ze je gotowaliśmy, moczyliśmy itd.
Są różne rodzaje kamyczków i żwirku, wiem ze niektóre, gdy są w wodzie, przez pewien czas "się rozpuszczają", wydzielają substancje, które mogą być szkodliwe dla rybek. Nie wiem oczywiście które ale żwirek chyba lepiej kupić w zoologicznym, bo można źle trafić
|
nie wiedziałam!! w takim razie nam sie upiekło
jeszcze mała anegdotka:
moja sąsiadka trzymała w akwarium piranie, straaasznie brzydkie stworzenia! Jedzienie im wrzucała do akwarium z wysokości około metra(akwarium stało na podłodze), bo skubane wyskakiwały z wody i o mało palców jej nie pogryzły jak wyczuły porę karminia! Ostatecznie pozagryzały sie nawzajem. brrr, naprawde szpetne były. . .
|
|
Powrót do góry |
|
|
BiP
Weteran
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: prawie Koszalin
|
Wysłany: Nie 19:37, 06 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
OMM, zacznij koniecznie od zmiany sklepu!
Złote rybki to nic innego, jak karasie, nie wymagają podgrzewania wody. Są jednak "brudasami", muszą mieć wydajną filtrację. Każdy filtr na opakowaniu ma określoną wydajność / przeznaczenie na rozmiar zbiornika. Na 40l. będą to filtry wewnętrzne. Trzeba czyścić min 1x w tygodniu. Pracować musi stale, inaczej zachodzą w nim rozkłady beztlenowe niemiłe i niebezpieczne. Spróbuj posadzić rośliny twardolistne: anubias, blyxa. Ten pierwszy nie ma większych wymagań, a jak zacznie rosnąć, trochę azotanów będzie wiązał.
Pielęgnica na pewno wymaga podgrzewania, temp. można ustalić dopiero po identyfikacji gatunku.
Żwirek może być "z podwórka", jednak musi być nieaktywny chemicznie.
Najlepiej dodać do próbki octu, jak nie ma węglanów, nie syczy. Mamy styczeń, więc podłoże ze sklepu. Też warto sprawdzić kwasem.
Jeśli złapiesz bakcyla, pomyśl o większym zbiorniku, łatwiej utrzymać równowagę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
BiP
Weteran
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: prawie Koszalin
|
Wysłany: Nie 19:47, 06 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Tu znalazłem książeczkę starą, jak świat
[link widoczny dla zalogowanych]
Jeśli chodzi o techniczne, to można się pośmiać, postęp jest szalony. Przy końcu jest cenna rzecz dla początkujących: zestawy ryb i roślin o podobnych wymaganiach - nic się nie gryzie.
Nie jest to przedruk, tylko nasze, przystępne i przaśne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42054
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Nie 21:35, 06 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Po pierwsze primo - jaki gatunek pielęgnic konkretnie?
Po drugie primo - pielęgnica to taki terier wśród rybek (wykończy większość innych gatunków, może poza glonojadami ).
Po trzecie primo - 40 litrów to zdecydowanie za mało. Naprawdę pięknie wyglądają akwaria powyżej 100 litrów
Po czwarte primo - optymalna temperatura dla większości rybek to będzie 24-26 ºC
Po piąte primo - trzeba czytać, czytać i jeszcze raz czytać i jak najszybciej zmienić sklep
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 21:54, 06 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
My też dostaliśmy akwarium w prezencie, 60-cio litrowe. Szwagry w styczniu wymieniają na większe, dotychczasowe, z pełnym wyposażeniem (no, oprócz rybek) trafi do nas. My też jesteśmy totalni laicy w tej kwestii, więc będę śledzić ten wątek z zapartym tchem
|
|
Powrót do góry |
|
|
OMM
Zaangażowany
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1165
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 23:18, 06 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
zadziorny napisał: | Po pierwsze primo - jaki gatunek pielęgnic konkretnie?
Po drugie primo - pielęgnica to taki terier wśród rybek (wykończy większość innych gatunków, może poza glonojadami ).
Po trzecie primo - 40 litrów to zdecydowanie za mało. Naprawdę pięknie wyglądają akwaria powyżej 100 litrów
Po czwarte primo - optymalna temperatura dla większości rybek to będzie 24-26 ºC
Po piąte primo - trzeba czytać, czytać i jeszcze raz czytać i jak najszybciej zmienić sklep |
Drogi Zadziorny, może dla pasjonata mało 40l, ale na razie nie potrafię obsłużyć tych 40. Jednej rybie chyba nie będzie aż tak źle?
Sklep z rybami w mojej miejscowości jest jeden
Reszta to wyłącznie sklepy wędkarskie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42054
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Nie 23:23, 06 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
OMM napisał: | Sklep z rybami w mojej miejscowości jest jeden
Reszta to wyłącznie sklepy wędkarskie. |
I to jest niestety główny problem . Najlepiej jeśli taki sklep prowadzą pasjonaci, którzy mogą służyć radą i fachową pomocą . Chyba najbliżej znajdziesz taki we Wrocławiu, niestety .
|
|
Powrót do góry |
|
|
OMM
Zaangażowany
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1165
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 23:35, 06 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
BIP dziękuję
Pielęgnica jest niebieskołuska najprawdopodobniej. Jest śliczna, mieni się niebieskimi kropeczkami, przybrała barwy wojenne-czerwone a oczko na tułowiu ma połyskliwie czarne. Ma ok 5-8 cm.
Żwirek jak wcześniej pisałam jest ze sklepu. Ten szary nie barwiony, nie reaguje na ocet. Sprawdziłam po Twoim poście.
Filtr u pielęgnicy jest ogromny.
Taki z wymienną głowicą. Termometr jest przyklejany na akwarium, czy on nie przekłamuje?
Grzałka ma termostat i nie włącza się wcale. Działa, sprawdzałam w drugim akwarium.
W drugim akwarium jest mniejszy filtr, kupiłam w sobotę taki jak u pielęgnicy, ale urocza pani nie dała mi głowicy tylko samą pompę.
Welon ma plamy białe na pysku, co to może być?
|
|
Powrót do góry |
|
|
OMM
Zaangażowany
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1165
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 23:38, 06 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
zadziorny napisał: | OMM napisał: | Sklep z rybami w mojej miejscowości jest jeden
Reszta to wyłącznie sklepy wędkarskie. |
I to jest niestety główny problem . Najlepiej jeśli taki sklep prowadzą pasjonaci, którzy mogą służyć radą i fachową pomocą . Chyba najbliżej znajdziesz taki we Wrocławiu, niestety . |
Niestety a radzić sobie muszę teraz.
No i moje rybki chyba chorują Bardzo mnie to martwi.
ten filtr to T-HEAD 550 z filtrem gąbką wbrew pozorom jest bardzo duży.
Ostatnio zmieniony przez OMM dnia Nie 23:46, 06 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|