Tablet graficzny

Gość

Do takiego cudnego laptosia przydałby mi się jakiś niedrogi, ale w miarę dobry tablet graficzny (oczywiście w miarę dobry dla kompletnego amatora). W opisach różnych modeli podają mnóstwo różnych informacji i parametrów, zapewne część z nich jest ważna, a część ciut mniej, tylko nie wiem które do której grupy zaliczyć i na co szczególnie zwrócić uwagę przy wyborze i zakupie.
Kilka osób na forum używa tabletów, może więc zechcą się podzielić swoimi spostrzeżeniami i uwagami. Będę bardzo wdzięczna Smile

Borsaf · Gość

Ali, mam tablet graficzny najprostszy...PENTAGRAM. Używam go do nakładania maski, do wydzielania filtrem lub lassem, do gumkowaia. Poreczniej mi chwycic pióro w tych przypadkach, niz myszkę.
Mój kosztował 140 zł.
Tablet właściwie powinien służyć do rysowania. Po to sa chyba te dziesiątki stopni nacisku pióra. Dla rysownika to wazne. Pewnie, jak Hanik tu zaglądnie to dokładniej opisze swój tablet.
Najlepsze są chyba firmy Vacom ale też droższe.
Jesli nie masz zamiaru malować obrazków w Corelu, to pewnie taki zwykły Ci wystarczy, żeby mieć zadowolenie z dokładnego wydzielenia.

Hanik · Gość

Ja mialam pentagrama XL. Długo się nim nie nacieszyłam Confused

Z niewiadomych przyczyn zepsuł się. Po prostu nie łączy na połowie i przerywa, ale chyba ktoś mu w tym pomógł....
Ali jak Twój Andrzej zna się na naprawie takiego czegoś to mogę Ci go odstąpić....

Co do Wacoma to jestem mega zadowolona... Jest spora różńica między tym moim a poprzednim.. jest dość czuły i przyjemnie się na nim pracuje. ręka leciutko chodzi... Cena ok 600 zł

Nie wiem ile kasy przeznaczyłaś na ten tablet... Najtańsze Wacomy o powierzchni roboczej A6 to koszt ok 150 zł....

Wind

Hej Ali,

Sadze, ze bardzo rozsadnym wyborem (co do jakosci i ceny) bedzie Wacom. Pracuje na Intuosie A4, ale rownie dobrze bedzie sie sprawowal tablecik z serii Graphire. Cena lagodniejsza dla portfela, ale tez zacne parametry i co wazne nie zajmie Ci USB bo jest na bluethoot.
Marek mowi, ze spokojnie te 512 poziomow nacisku wystarcza do komfortowej pracy.

BTW osobiscie bardzo podoba mi sie seria Bamboo Smile

W szczegolnosci Fun. Niestety nie jest na bluethoot i czyta tylko 133 punktow/sek. Moze wystarczy do plynnej pracy przy zdjeciach, ale nie wiem jak sprawowalby sie podczas np. szkicowania ...

To tyle od nas Smile

Gość

Dzięki kochani za wszystkie rady. Poszperałam w sieci, poczytałam opisy, ale nie miałam czasu, aby zrobić to rzetelnie. Wasze opinie będą mi bardzo pomocne. Grafik ze mnie żaden, malować i szkicować raczej nie będę. Tablet będę wykorzystywać do zabawy przy zdjęciach jedynie. Tak więc widzę, że nie ma co szaleć i spokojnie mogę wybrać taki, który nie wyrwie mi dziury w kieszeni Smile

Dziękuję za odzew Smile

Hanik · Gość

Postanowiłam przesiąść się na Intuosa... Do tej pory pracowalam na Wacomie z serii Wireless i w sumie zaspokajał moje potrzeby 512 poziomów nacisku wystarczało do tej pory... Ale priorytety się zmieniają... Do tego przyjechali goście i coś tam sypneli za magisterkę... I postanowilam zainwestować w Wacoma Intuosa... Tylko mam dylemat... Czy A5 czy A4. Od razu powiem, że nie mam doświadczenia pracy na A4. Do tej pory miałam A5 i sprawdzał się fajnie. Wystarczało mi. Raczej używalam go do podmalowymania niż samego rysowania, ponieważ wiadomo, że jednak do rysowania co Intuos to Intuos...

Co do doświadczeń z A5 to ma swoje plusy. Jest nieduży... Można go bez problemu zabrać razem z laptopem... Poza tym ja ilustrując stosuję techniki mieszane, nie tylko cyfrowe, więc obok komputera zawsze stoi pojemnik na wodę, porozwalane pędzle kredki... Obawiam się, że przy dużym tablecie będzie trudniej i łatwiej o wypadek... Obecnie do półki nad biurkiem przyczepilam sobie nasuwany metalowy koszyczek na który jednym ruchem wkladam tablet jak zabieram się za malowanie... Tego myku już nie zrobię z większym tabletem...( Chyba , że znajdę taki koszyczek)

Z drugiej strony duży tablet chyba daje większą swobodę działania, większy rozmach... Tak przynajmniej sądzę... Nie mam pojęcia jaka to różnica w tej swobodzie... Może to zależy od indywidualnego podejścia. Boję się, że A4 będzie zbyt duży... Ale może przesadzam... Może rzeczywiście to dużo większy komfort pracy...

Tutaj pytanie do kogoś chyba w szczególności do Wind... jak od praktycznej strony ma się użytkowanie Intuosa... I czy różnica pracy między tymi formatami jest duża... Monitor na którym pracuje to24'... Confused

Nie chcialabym wywalić kasy, a potem piszczeć, że coś jest za wielkie, albo za małe... Siedzę cały dzień i myślę czy w te czy we wte Laughing

Wind

Hanik, rzeczywiscie mamy doswiadczenie z tabletami A5, A4 i z Cintiqiem, ktory daje najpelniejszy synchron oko-reka. Przyznam, ze kazdego z tabletow uzywamy w zaleznosci od potrzeb.
Marek niemal do wszystkiego uzywa Cintiqa, a na wyjazdach (z uwagi na mobilnosc) PC-tabletu. Nie mniej tak jak u Ciebie pod reka sa farby i pedzle, u Marka przy miejscu pracy znajduja sie sztalugi i szafa z pastelami Very Happy

Tablety traktuje tylko jako szybkie przelozenie koncepcji jakiejs pracy, albo do korekty i retuszu fotografii.
Ja natomiast uzuwam stacjonarnie Intuosa A4, a wyjazdowo A5. Nie wiem, czy bedzie to dla Ciebie wazne, ale korekcja i retusz zdjecia (nawet z dokladnym szparowaniem, ktorego ja akurat juz nigdy nie robie) zrobisz komfortowo na A5. Do digital painting lepiej miec A4, a juz najlepiej Cintiqa Cool

Hanik · Gość

Dzięki za odpowiedż Very Happy

Myślalam o Citinqu... Fundusze przy dość szybkim dozbieraniu pozwoliły by mi na tego najmniejszego... Ale chyba najmniejszy mi nie odpowiada, wolę pracę na dużym monitorze... Więc w przyszłości będę myślala jeżeli już to o większym... Poza tym jestem przyzwyczajona już do pracy w pionie jeśli chodzi o tablet... I mniej się męczę w takiej pozycji... Boję się, że mój kręgosłup odczuł by pracę na tym małym citinq-u, tym bardziej, że spędzam przy tym sporo czasu... Jednak rysując malując w rzeczywistości mniej spędzam czasu w nachyleniu.
Tablet będzie służył do ilustracji, nie do zdięć... Kurcze przeglądnełam opinie w internecie... I wygłąda na to, że to sprawa indywidualna... Facet prowadzący sklep z tabletami i dający możliwość ich testowania niestety nie w Gdańsku Neutral

mówi, że z reguły, kupujący swój pierwszy tablet chcą wybrać jak największy, przeważnie przychodzą z zamiarem kupienia A4. Po przetestowaniu tabletów wychodzą ze sklepu z A5 Laughing

... Podobno A4 jest dobry dla ludzi posiadających przy rysowaniu tzw. pamięć mięśniową a mniej śledzący to co dzieje się na monitorze... Czyli jednym słowem ludzie rysujący w rzeczywistości z dużym rozmachem... Np na sztalugach...
Cały wczorajszy dzień mialam pod znakiem myślenia... Oglądnełam swoje szkice i muszę stwierdzić, że należę do ludzi, którzy tego rozmachu nie mają. Moje rysunki te w rzeczywistości są raczej małe i nie przepadam za dużymi formatami... Wolę dziubdzianie niż rozmach Laughing

Co do precyzji obu tabletów, facet pisał, że jest ta sama... jeśli chcę zrobić coś precyzyjniej to poprostu używam pierścienia zbliżającego....

Potem jeszcze na digarcie prześledzilam jakąś dyskusję i tam też ludzie się sklaniali ku A5, mówiąc, że przy tym formacie wykonuje się mniejsze ruchy ręką co jest mniej męczące Laughing

...
Moja koleżanka znowu mówi, że nie wyobraża sobie pracy na mniejszym tablecie niż A4, z tym, że ona zaczynala pracę od pentagrama XXL Laughing

...
Nigdy tak naprawdę nie miala kontaktu z mniejszym tabletem... Tak więc metodą obserwacji siebie i czytania opini innych chyba pozostanę przy A5, który dodatkowo będę mogła zabierać ze sobą razem z laptopikiem...

A w przyszłości... Kiedyś tam kiedyś Laughing

pomyślę o citinq-u...
Ale to daleka droga bo jeszcze w planach po drodze mam kupno nowego komputera... Kiedy to nastąpi nie wiem... Ale większy komputer niedługo stanie się niezbędny... Laughing

Wind

Hanik, ale Cintiq daje mozliwosc pracy w pionie Very Happy

przynajmniej ten duzy Smile

Ale chyba 12" rowniez Rolling Eyes

Co do przetestowania mozliwosci tabletow i ich podrecznosci, to bardzo dobry pomysl. Ostatnio bylam na prezentacji CS5 i wlasnie tam bylo duze stoisko Wacoma z mozliwoscia testow sprzetu. Fajna sprawa dla jeszcze niezdecydowanych i poszukujacych optymalnego tabletu ...

Hanik · Gość

Wind

Hanik, nie bardzo rozumiem Twoje pytanie. Cintiq to przeciez monitor z tabletem w jednym. A wiec czy pracujesz w poziomie czy w pionie, to zachowuje sie tak samo z tym, ze orientacje obszaru roboczego masz inna (pion - poziom). Z tym, ze Cintiq to pelny synchron oka z reka ... no tak jakbys malowala/rysowala bezposrednio na kartce papieru.

BTW Marek wciaz poszukuje takiego ulepszenia tabletow (w tym Cintiqa) aby najpelniej odwzorowywaly uzywanie mediow tradycyjnych. I dlatego uzywamy specjalnych koncowek do tabletowych piorek, nie mowiac juz o sciaganych plug-inach dajacych mozliwosci bardzo realistycznego mieszania farb, uzywania roznych naciskow "pasteli", "olowka", "pedzli" czy tez "chropowatosci" papieru Laughing

. Wiem, ze moze brzmi to troche abstrakcyjnie, ale mamy tutaj spory zbiorek Adama Slodowego, czyli jak z tabletow i programow graficznych wyciagnac "prawdziwa sztaluge", "prawdziwy papier" i "prawdziwy pastel" Laughing

Hanik · Gość

Wind

Hanik, z Cintiq'uiem mozesz pracowac nie tylko w pozycji sztalugi, ale pod kazdym nachyleniem, az do polozenia go sobie na biurku czy kolanch wlacznie ... No moze z tymi kolanami bedzie kiepsko, przynajmniej w przypadku tego Cintiqa, ktory mamy ... raczej malo fajniej jest trzymac 10kg podczas szkicowania Very Happy

BTW wraz z tabletem moglas od razu zamowic sobie dobre koncowki do piorka. Te ktore sa w standardzie nie sa fajne Rolling Eyes

Hanik · Gość

Hanik · Gość

Tablecik mam już od jakiegoś czasu. I bardzo fajnie mi się pracuje.... Wybór rozmiaru na szczeście też trafiony Very Happy

. A5 zdecydowanie jest wystarczający do niewielkich ruchów jakie wykonuje moja ręka podczas rysowania, zresztą już wcześniej przyzwyczajona do tego formatu. Ten tablet i tak jest sporo większy od mojego poprzedniego mimo podobnej powierzchni roboczej, piszę podobnej bo ten panoramiczny jest a poprzedni to typowe A5, więc większy by mi zdecydowanie przeszkadzał w pracy niż pomagał. Muszę kupić mu jakiś futeralik do przenoszenia.
Jeszcze odnośnie końcówek. Wind, które polecasz?