Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Pią 22:36, 30 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Oj, to sobie paneli nie założę. Płytki odpadają więc zostaje droga wymiana podłogi lub wykładzina gładka, deskopodobna, a na to dywan mały, zeby łatwo wytrzepac i wyprać.
Parkiety lub deski to juz spadkobiercy sobie będą urządzać. Dla mnie ma być łatwo i tanio...nie koniecznie na wysokie C.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
julianna heczko
Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 1077
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Nie 17:02, 01 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Borsaf są różne panele, lepsze-gorsze, za większe i mniejsze pieniądze, z różną powierzchnią, mogą być też drewniane, ja za namową koleżanki zakupiłam 7 lat temu panele produkcji niemieckiej o wysokim stopniu ścieralności, ze wzorem starej deski dębowej, na których kompletnie nie widać brudu, kurzu, ziemi itp., do niedawna miałam 7 psów, które wpadały z ogrodu do domu setki razy na dzień , a podłoga dalej jak nowa wygląda, dodam tylko, że pan w geszefcie poradził mi kupić wersję MAT, a nie połysk i to chyba jest właśnie to ( wszystkim moim psom nigdy łap nie wycierałam, bo przy takiej ilości cały dzień miałabym co robić)...
Ostatnio zmieniony przez julianna heczko dnia Nie 17:11, 01 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
julianna heczko
Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 1077
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Nie 17:20, 01 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
...a to ta podłoga po 7 latach użytkowania, jak widzisz wzór jest taki bardziej maskujący wszystkie paprochy, kurze itp. a w całości na dużej przestrzeni naprawdę ładnie wygląda...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ravena
Weteran
Dołączył: 30 Cze 2007
Posty: 1784
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Nie 19:19, 01 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Julianna - bardzo ładna ta Twoja podłoga! Jeszcze nie widziałam paneli, które by mi się podobały, a te się podobają
Być może są panele odporne na pazury, ciężkie meble i nie wydające plastykowego odgłosu podczas chodzenia. Ja takich nie widziałam na żywo. Ale muszę uczciwie dodać, że mało się znam na panelach.
Na pierwszym miejscu "stoją" u mnie podłogi drewniane, czyli deski. Niestety nie stać mnie było na nie 15 lat temu, a teraz należałoby podnieść poziomy podłóg - i to już problem.
Od kilkunastu lat mam na podłodze kafelki i uważam, że są bardzo praktyczne. Można dobrać kolor i fakturę, przy których nie widać zabrudzeń. Obecnie trwa u mnie remont / potwornie kompleksowy / i dopiero teraz widać na nich brud i kurz.
Ina - absolutnie zimne kafle nie są za zimne dla psa. Bez względu na porę roku Milka chętnie sypia na gołej podłodze.
Ale mam nadzieję, że Twoje panele "z psem" sprawdzą się w praktyce.
Nie mam ogrzewania podłogowego, ale pod podłogą biegną rury centralnego ogrzewania, co powoduje nagrzewanie się niektórych płytek.
A latem - sama przyjemność pochodzić po chłodnej podłodze.
Lada dzień wymieniam stare płytki na nowe
- a Mama miała nadzieję, że położymy panele...
|
|
Powrót do góry |
|
|
INA
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3855
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chełmża k/ Torunia
|
Wysłany: Pon 8:03, 02 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
julianna heczko napisał: | Borsaf są różne panele, lepsze-gorsze, za większe i mniejsze pieniądze, z różną powierzchnią, mogą być też drewniane, ja za namową koleżanki zakupiłam 7 lat temu panele produkcji niemieckiej o wysokim stopniu ścieralności, ze wzorem starej deski dębowej, na których kompletnie nie widać brudu, kurzu, ziemi itp., do niedawna miałam 7 psów, które wpadały z ogrodu do domu setki razy na dzień , a podłoga dalej jak nowa wygląda, dodam tylko, że pan w geszefcie poradził mi kupić wersję MAT, a nie połysk i to chyba jest właśnie to ( wszystkim moim psom nigdy łap nie wycierałam, bo przy takiej ilości cały dzień miałabym co robić)... |
No czyli mi doradziła sprzedawczyni dobrze, panele mają wysoką klasę ścieralności właśnie matowe:-D zobaczy jak się sprawdzą.
Hmm podłogi lux nie chcę i nie stać mnie bo to nie dom moich marzeń tylko mała kawalerka ( czyli ze sprzątaniem nie będzie dużo roboty) ale kafle w przedpokoiku sobie położę
Ravena - uff remont to utrapienie dla domowników i pani domu ale
potem jak już po wszyskim - jaka przyjemność takie wszystko nowiutkie, ładniutkie
|
|
Powrót do góry |
|
|
julianna heczko
Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 1077
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Pon 8:52, 02 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
INA napisał: | julianna heczko napisał: | Borsaf są różne panele, lepsze-gorsze, za większe i mniejsze pieniądze, z różną powierzchnią, mogą być też drewniane, ja za namową koleżanki zakupiłam 7 lat temu panele produkcji niemieckiej o wysokim stopniu ścieralności, ze wzorem starej deski dębowej, na których kompletnie nie widać brudu, kurzu, ziemi itp., do niedawna miałam 7 psów, które wpadały z ogrodu do domu setki razy na dzień , a podłoga dalej jak nowa wygląda, dodam tylko, że pan w geszefcie poradził mi kupić wersję MAT, a nie połysk i to chyba jest właśnie to ( wszystkim moim psom nigdy łap nie wycierałam, bo przy takiej ilości cały dzień miałabym co robić)... |
No czyli mi doradziła sprzedawczyni dobrze, panele mają wysoką klasę ścieralności właśnie matowe:-D zobaczy jak się sprawdzą.
Hmm podłogi lux nie chcę i nie stać mnie bo to nie dom moich marzeń tylko mała kawalerka ( czyli ze sprzątaniem nie będzie dużo roboty) ale kafle w przedpokoiku sobie położę |
...jak najbardziej połóż, sprawdzają się ,przynajmniej u mnie, parter mam w panelach, piętro w kaflach i tu dodam,że też dobrałam takie z powierzchnią lekko chropowatą, matowe, w kolorze tzw. "wygodnym" czyli nie za ciemne, nie za jasne, co by każdego procha, włosa nie było widać...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez julianna heczko dnia Pon 10:13, 02 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42086
Przeczytał: 2 tematy
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pon 13:01, 02 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Ja mam na większości powierzchni panele, w jednym pokoju wykładzinę, a w kuchni i sanitariatach kafelki. Czystość najłatwiej utrzymać na.... panelach . Są intensywnie użytkowane już 4 lata, a nadal wyglądają jak nowe :
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ziomalka
Weteran
Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 546
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Silesia
|
Wysłany: Wto 10:44, 03 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Ale fajny temat Piszcie, piszcie, intensywnie czytam i myśle co w remontowanym domu na podlogę dać.
I już byłam przekonana, że tylko kafle na cały parter przy psach konieczne, a tu się okazuje, ze i panele nie takie złe. Bardzo proszę o nastepne doświadczenia podłogowe.
Ja planuję praktycznie otwarty parter z klatką schodową wewnetrzna i dużym tarasem. Wszelkie rady mile widziane.
A jaki wypoczynek najlepiej sie sprawdza przy psach włażących na kanapy bez ograniczeń? Warto wydać kasę na skórę, czy lepiej coś taniego ,ale za to zmieniać cześciej?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wind
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 4429
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 11:06, 03 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Ziomalka,
Wydaje mi sie, ze przy psach wiekszych niz biegajace u mnie najlepiej spisuja sie kafle ... U nas sa duze plytki gresu polerowanego w kuchni i hollu, ale w salonie parkiet. Nie mniej uwazam, ze gdybym miala AT czy walijczyka, to ten parkiet mimo, ze lakierowany najtwardszym cudem na rynku nie przetrwalby nawet pol roku
Co do paneli, to wydaje mi sie, ze te kupione o wyzszym stopniu scieralnosci moga byc calkiem ok.
Profesor zadziorny jest tutaj najlepszym przykladem, a wlasciwie Jego podloga
A na psy wlazace na bardzo jasne kanapy (tak jest u nas ) dobre sa kanapy z mozliwoscia sciagania welurowego czy materialowego obicia
Skorzanych nie lubie i sie chyba nie przekonam. Nawet do miekkiej i "cieplej" w dotyku skory Kler ... Natomiast obicia materialowe z Kler sa bardzo solidnie wykonane, ale niestety niewiele tansze od ich skorzanych odpowiednikow
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 11:24, 03 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Ja mam panele dobrej jakości, klejone, w całym warszawskim mieszkaniu z wyjątkiem łazienek. U moim domu w Kalifornii mam klejone panele (z wyglądu jak marmur) w jednej z łazienek. Sprawdzają się wyśmienicie.
W Kalifornii mam w większości domu lakierowane (na matowo) deski. Nigdy nie miałam żadnych problemów z pazurami AT. Ale w Warszawie wybrałam panele, bo takie deski nie bardzo sprawdzają się przy wilgoci. Konkretnie (przepraszam za niesmaczny temat ), jeśli podczas mojego pobytu w pracy, pies np. zwymiotuje (co się od czasu do czasu zdarza) albo dostanie biegunki (co zdarza się rzadziej, ale jednak), to panele wytrzymają bez żadnego uszczerbku, natomiast na deskach (czy parkiecie), gdy poleżą na nich wymiociny (czy gorzej ) przez kilka godzin, tworzy się głeboka plama i jedynym ratunkiem jest wymiana zniszczonej deski. Takie przypadki zdarzają się u mnie rzadko, raz czy dwa na rok, ale nie chcę wymieniać co roku nawet małego kawałka podłogi, więc mam panele. Kafelki czy gres byłyby równie dobre, ale dla mnie są jakieś takie "zimne" - nie w dotyku, tylko w wyglądzie - więc mam je tylko w łazienkach. W reszcie pomieszczeń wolę wygląd drewna, który dają panele. Wstawiałam sporo zdjęć, na których widać było moje panele (ciemny dąb), ale jak się gdzieś natknę na jakieś, to jeszcze tu też wstawię.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 11:39, 03 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Jeszcze odnośnie hałaśliwości paneli - te grubsze są cichsze, ale żeby było jeszcze ciszej, należy pod nie podłożyć najporządniejszy dostępny podkład. To nie tylko izoluje od hałasu sąsiadów spod nas, ale również łagodzi stukanie u nas.
Co do brudu - faktycznie, że na moich panelach znać. Ale moim zdaniem znać dokładnie w takim samym stopniu, jak na moich Kalifornijskich deskach - bo te deski i panele wyglądają bardzo podobnie. W Kalifornii w salonie mam deski, ale w pokoju na dole (taka wykończona piwnica) mam panele identyczne jak te deski - żeby odkryć różnicę trzeba się mocno przyglądać - i te dwie powierzchnie brudzą się tak samo. Natomiast widziałam wzory paneli, na których brud byłby mniej widoczny - te wyglądają jak chropowate kafelki. Moja Babcia ma takie pstrokate, chropowate kafelki w kuchni - na nich brudu nie znać i gdyby były panele w ten deseń, to też nie byłoby na nich znać brudu. Więc moim zdaniem czy znać brud, czy nie - zależy od tago, jaki deseń mają panele.
|
|
Powrót do góry |
|
|
coztego
Gość
|
Wysłany: Wto 14:44, 03 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
julianna heczko napisał: | do niedawna miałam 7 psów, które wpadały z ogrodu do domu setki razy na dzień |
Miałaś 7 psów?
|
|
Powrót do góry |
|
|
julianna heczko
Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 1077
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Wto 17:27, 03 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
coztego napisał: | julianna heczko napisał: | do niedawna miałam 7 psów, które wpadały z ogrodu do domu setki razy na dzień |
Miałaś 7 psów? |
...tak miałam i miałam , choć krótko i 12 , ale uważam , że optymalna ilość w hodowli amatorskiej to 6-7 psiątek, wtedy miałam z nimi najlepszy kontakt...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ziomalka
Weteran
Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 546
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Silesia
|
Wysłany: Wto 19:57, 03 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Dzięki dziewczyny moja wiedza jest coraz większa. Do podłóg jeszcze daleko bo i do dachu daleko, myśle, że w przyszłym roku gdzieś tak, ale na razie zbieram doświadczenia.
Ściągane okrycia do prania to dobry pomysł, nie wpadłam na to.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ela
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 8577
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kłodzko
|
Wysłany: Wto 21:16, 03 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
czytam ...czytam i myśle nad jednym ...pod jakim kątem pytacie o wyższość paneli nad kaflami ???
czy pod względem utrzymania czystości czy psiej wygody w poruszaniu się po takich podłogach???
ja mam panele na całym mieszkaniu , w kuchni kafle i moja sznaucerka miała problemy z poruszaniem sie po panelach i musiałm położyć na nich dywan bo niestety często i gęsto łapy się jej rozjeżdżały...boleśnie się to dla niej kończyło oczywiście przy dynamicznym ruchu lub zeskakiwaniu z wersalki, którą namiętnie okupowała...
szkota radzi sobie dobrze więc dywany pościągane ...na szczęście...jeśli chodzi o utrzymanie w czystości to z panelami akurat nie mam problemu
w pomieszczeniu gdzie strzygę psy równiez mam panele i nie ulegają zniszczeniu...to tyle w tym temacie
Ostatnio zmieniony przez ela dnia Wto 21:18, 03 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|