Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 13:20, 01 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Ja bym zgadywała, że nierówno grzeje, albo podczas wyrastania, albo podczas wypiekania, albo w obu przypadkach. A czy to feler wypiekacza, czy też ten typ tak ma, to już nie wiem... Jeśli wyjdzie Ci tak z kilkoma chlebkami pod rząd, to możesz spróbować zareklamować i zobaczyć, czy wszystko jest ok.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Hanik
Gość
|
Wysłany: Śro 13:23, 01 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
No zobaczę... My trochę tam zmyślaliśmy troszku po swojemu z proporcjami...
Zrobię któryś z chlebków dokładnie wg jakiegoś przepisu i wtedy zobaczę...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hanik
Gość
|
Wysłany: Śro 13:36, 01 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Wlaśnie szukam po necie i raczej mało kto ma taki problem...
Dwie osoby tylko na razie o tym pisaly. Jedna pisała coś, że działo jej się tak gdy stosowała jakieś tam inne drożdże. ale nie wiem jaką maszynę miała i czy to rzeczywiście problem tych drożdży. Drugiej się tak zdarzyło po jakimś czasie przy lidlowskiej maszynie, ale też nie znała rozwiązania problemu...
A tak po zdięciach chlebów tam wstawianych nie widzę, żeby ktoś tak miał. Raczej są takie wypieki z kraterem jak wspomniała Wind....
No nic jak stan się będzie utrzymywał i pogarszał na pewno zareklamujemy
Ostatnio zmieniony przez Hanik dnia Śro 14:18, 01 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
INA
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3855
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chełmża k/ Torunia
|
Wysłany: Śro 14:58, 01 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Hanik napisał: | qlpiak napisał: | Hanik napisał: | Zobaczymy czy skocznia się powtórzy po raz drugi. Najśmieszniejsze, że mój poprzedni opiekacz miał tak samo |
A moze stoi na niewypoziomowanym blacie? |
No pacz Pani... O takim rozwiązaniu nie pomyślałam... Teraz jeszcze tego brakowało, że będę z poziomicą po kuchni biegać ..
W sumie mi ten krzywy chleb nie przeszkadza. Nikt z niego strzelać nie będzie... Najważniejsze, że nie jest zakalcem... Ale intryguje mnie to trochę... Albo rzeczywiście coś nie tak z moją kuchnią albo mam pecha do opiekaczy i trafiają mi się w typie skoczni narciarskich
Ale chyba z tym blatem jest niemożliwe bo ten stary jest u mojego brata i dalej tak robi... Chyba,że ma tak samo krzywy blat jak ja |
No, to mi terez Wermont dała do myślenia... : bo, ja jeszcze swojej maszyny nie zamówiłam, właśnie chciałam to zrobić, ale jeszcze weszłam na terierkowo, a tu link do oferty Lidla...
Wermont - wiem, że na stronie Lidla jest filmik z pełną prezentacją, jednak w pracy nie mogę go odtworzyć,
czy:praktyczny, 15-godzinny timer - to znaczy- ta- funkcja opóźniacza czasowego??
no i moc 850 W ma...MOULINEX 600 i 800W
Czy w tych opiekaczach są książeczki z przepisami?
Ja lubię chlebki z dodatkami ale z suszonymi pomidorami nie jadłam - jak zapodała Wind
swojego czasu smakowały mi z cebulką, no i wszelkie nasiona , ale będzie można teraz poeksperymentować, no i w końcu będzie chlebek zdrowszy, bez ulepszaczy itd
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wermont
Weteran
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 3931
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Śro 17:00, 01 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
INA napisał: |
No, to mi terez Wermont dała do myślenia... : bo, ja jeszcze swojej maszyny nie zamówiłam, właśnie chciałam to zrobić, ale jeszcze weszłam na terierkowo, a tu link do oferty Lidla...
Wermont - wiem, że na stronie Lidla jest filmik z pełną prezentacją, jednak w pracy nie mogę go odtworzyć,
czy:praktyczny, 15-godzinny timer - to znaczy- ta- funkcja opóźniacza czasowego??
no i moc 850 W ma...MOULINEX 600 i 800W
Czy w tych opiekaczach są książeczki z przepisami?
Ja lubię chlebki z dodatkami ale z suszonymi pomidorami nie jadłam - jak zapodała Wind
swojego czasu smakowały mi z cebulką, no i wszelkie nasiona , ale będzie można teraz poeksperymentować, no i w końcu będzie chlebek zdrowszy, bez ulepszaczy itd |
tak, ten timer to opóźniony start, stąd mam wcześnie świeżutkie, cieplutkie chlebki dzisiaj nawet taki do pracy zabrałam
książeczki z przepisami są, a w razie czego jeszcze ja dokupiłam sobie książkę, w której jest 300 przepisów na chleb z maszyny (i inne wypieki)... zresztą i tak mam do Was prośbę (miód), więc jakbyśmy się spotkali, to mogę pokazać, jakie przepisy mam... ja tylko na początku korzystałam z tych załączonych...
ale i tak, jak słodka bułka, to wg przepisu Wind, lepszego nie znalazłam...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wind
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 4429
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 17:45, 01 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Ineczko, chlebek z przesmazona cebulka jest przepyszny!!!! Z suszonymi pomidorkami w zalewie rowniez. Dodaje do niego tez calkiem sporo czosnku, bo swietnie komponuje sie z lekko wytrawnym smakim pomidorow.
Znajomi, do chleba maszynowego dodaja tez przesmazony, chudy boczek i wg ich opini taki chleb tez jest super. Tego akurat nie wyprobowalam, bo my boczku nigdy nie kupujemy
Wermont, rzeczywiscie ta slodka bulka jest pyszna. Robie ja tylko w wersji pelnoziarnistej i zamiast masla dodaje maslo orzechowe, a zamiast cukru stevie To tak dla zdrowotnosci
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hanik
Gość
|
Wysłany: Śro 18:38, 01 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Wind napisał: | Ineczko,
Wermont, rzeczywiscie ta slodka bulka jest pyszna. Robie ja tylko w wersji pelnoziarnistej i zamiast masla dodaje maslo orzechowe, a zamiast cukru stevie To tak dla zdrowotnosci |
A Stewię hodujesz sama czy w pastylkach czy syropie?
Zastanawiam się od jakiegoś czasu czy nie sprawić sobie sadzonki i nasionek... I jestem ciekawa jak to rośnie...
Ostatnio zmieniony przez Hanik dnia Śro 19:41, 01 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
coztego
Gość
|
Wysłany: Śro 18:40, 01 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Mój zakwas już się miesza w maszynie, a ja się modlę, żeby chlebek się udał
Masło orzechowe muszę sobie kupić, chodzi za mną od dawna, smaka mam jak nie wiem i ciągle zapominam jak w sklepie jestem
Ostatnio zmieniony przez coztego dnia Śro 18:42, 01 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hanik
Gość
|
Wysłany: Śro 18:46, 01 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
coztego napisał: | Mój zakwas już się miesza w maszynie, a ja się modlę, żeby chlebek się udał
Masło orzechowe muszę sobie kupić, chodzi za mną od dawna, smaka mam jak nie wiem i ciągle zapominam jak w sklepie jestem |
No to modlę się razem z Tobą. W końcu też mam interes, żeby Ci wyszło
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wind
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 4429
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 19:09, 01 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Hanik, stevie w drazetkach sobie przywozimy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hanik
Gość
|
Wysłany: Śro 19:43, 01 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Widziałam w Bomi taką pastylkową... A w gdańsku wyczailam sklep z nasionkami... Szkoda, że nie mają sadzonek. A przez internet boję się sadzonkę kupować... Chyba pokuszę się na te nasionka...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wind
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 4429
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 19:58, 01 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Hanik, stevia nie jest dopuszczona do obrotu konsupcyjnego na terenie UE. Mozna ja sprzedawac jedynie jako np. srodek kosmetyczny
Natomiast nie ma zadnego problemu z jej zakupem w USA, Brazyli czy Japoni. Najlepiej (sadze, ze najbezpieczniej) sprowadzac ja z krajow gdzie jest legalnie w obrocie. I chyba najwygodniej pod postacia drazetek lub proszku. A i jeszcze jedno ... stevia rozni sie w smaku od cukru czy popularnych slodzikow. Ma specyficzny "posmak", ale bardzo przyjemny no i jest mega slodka
|
|
Powrót do góry |
|
|
madziasto4
Weteran
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 2838
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Śro 20:08, 01 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Wind napisał: | Hanik, stevia nie jest dopuszczona do obrotu konsupcyjnego na terenie UE. Mozna ja sprzedawac jedynie jako np. srodek kosmetyczny
|
A dlaczego?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hanik
Gość
|
Wysłany: Śro 20:23, 01 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Wind napisał: | Hanik, stevia nie jest dopuszczona do obrotu konsupcyjnego na terenie UE. Mozna ja sprzedawac jedynie jako np. srodek kosmetyczny
Natomiast nie ma zadnego problemu z jej zakupem w USA, Brazyli czy Japoni. Najlepiej (sadze, ze najbezpieczniej) sprowadzac ja z krajow gdzie jest legalnie w obrocie. I chyba najwygodniej pod postacia drazetek lub proszku. A i jeszcze jedno ... stevia rozni sie w smaku od cukru czy popularnych slodzikow. Ma specyficzny "posmak", ale bardzo przyjemny no i jest mega slodka |
Ale sporo luda ją sprowadza do Polski patrząc po wysypie w necie... Co może być niebezpiecznego... Myślisz,że to podróby?
Z tego co hczytałam to niektórzy mają ją już trzeci rok w ogródku i świetnie rośnie. Podobno z nasionek czeka się o wiele dłużej niż z sadzonek.. Chyba najbardziej chcialabym mieć swoją. Można wtedy zrobić sobie swój syropek.
Magda
czytałam, że dlatego:
"Stewia nie została dopuszczona jako środek spożywczy w Unii Europejskiej ze względu na niedostateczną liczbę badań przeprowadzonych w instytucjach UE. Nie dopuszczono
jej do sprzedaży na terenie USA ze względu na konkurencję,
jaką stanowi dla aspartamu.Szeroko stosowana w krajach
dalekiego wschodu (w Japonii od ok. 40 lat).
Stewia jest około 300 razy słodsza od normalnego białego cukru."
Ostatnio zmieniony przez Hanik dnia Śro 20:25, 01 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hanik
Gość
|
Wysłany: Śro 20:26, 01 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Miałam na myśli ten sklep
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|