Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 1:23, 12 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Zwykłą sól kuchenną jodowaną, czy akwarystyczną (słyszałam, że jest coś takiego)? Jutro mogę pogonić mężczyznę do sklepu, może kupić, o ile lepsza jest taka akwarystyczna.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Czarna
Weteran
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 1:27, 12 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Ja dawałam zwykłą kuchenną, tylko nie pamietam dawki, coś mi się błąka, że łyżka (albo łyżeczka ) A akwarium miało 50l.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 1:30, 12 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Na forum akwarystycznym wyczytałam, że 1 plaska łyżeczka stołowa na 10L wody. Nie wiem, czy to niebieskie i sól to nie będzie za dużo dla biednych rybek...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czarna
Weteran
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 1:35, 12 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Ja metodę "przeżyją najmocniejsi" stosowałam w akwarium zawsze, na Kaszubach zresztą też tak robię i tym sposobem rośliny nie zimujące w gruncie robią miejsce nowym, hihihi)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 1:37, 12 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Ale ja się przywiązałam do mojego stadka i nie chcę się z żadną rybcią rozstawać!
|
|
Powrót do góry |
|
|
BiP
Weteran
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: prawie Koszalin
|
Wysłany: Czw 19:49, 13 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Ali napisał: | Fajne jest akwarium, cieszę się, że mam, choć faktycznie kłopot jak się planuje wyjazd. Ja organizuję szwagrów, przyjeżdżają raz dziennie i karmią rybki.
A ospę mam pierwszy raz. Wlałam to niebieskie, podniosłam temperaturę. Słyszałam też o soli, ale jeszcze nie dawałam. Liczę na to, że rybki się wyleczą. |
Jak ryby są w dobrej kondycji, to nawet dwutygodniowy post nie zrobi na nich wrażenia.
Na ospę wystarczy sama temperatura. trzeba stopniowo podnieść do 30st (1 st na dobę) i utrzymać przez jakiś tydzień. Później powoli z powrotem.
Sól w takich ilościach nie zaszkodzi, a żyworodnym tylko radość sprawi. Kiedyś miałem czubatą łyżkę na 10l i było ok, jedyny minus to to, że mi się ziemia w doniczkach kwiatków zasoliła. Akwariowa to świetna woda do podlewania jest...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 1:34, 18 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
No patrz, a ja ją do spływu bez litości...
Od tygodnia mam 29 stopni w akwarium, wlałam MCF i nic. W sobotę zawiesiliśmy węgiel aktywny w taki sposób, żeby woda z filtra musiała przez niego przepływać, powisiał sobie ten węgiel do wczorajszego wieczora, wczoraj wyczyściłam akwarium, podmieniłam 1/3 wody i wlałam Costapur. Napowietrzenie odkręciłam na full. Ryby w tej temperaturze szaleją, prawie nie śpią, ale jakoś nie widzę, aby sytuacja zdrowotna się poprawiała...
Mam kupioną sól akwaryjną, jeśli przez dwa dni nic się nie poprawi to wsypię.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 23:25, 18 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Parszywka (rybka, która pierwsza zachorowała) dzisiaj już nie je, chowa się przed innymi rybami, które przeganiają ją z kąta w kąt po całym akwarium. Nie spodziewam się, że zdoła wyzdrowieć, chociaż podniosłam temperaturę jeszcze o stopień
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 15:27, 24 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
No niestety, Parszywka wczoraj odpłynęła na Tęczowe Wody
|
|
Powrót do góry |
|
|
Loca
Zaangażowany
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 3045
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 10:53, 30 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
a ja zostałam "babcią" w święta moja gupiczka postanowiła urodzić nagle udało mi się uratować 4 małe przecinki, które dziś przypominają już rybki i zaczynają się wybarwiać powolutku
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 15:01, 31 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Fajnie, gratulacje!
A u mnie nieciekawie. Druga platynka, molinezja i kilka maluchów przeniosło się na tamten świat. Maluchów to mi chyba tylko z 10 zostało, a może i mniej nawet. Teraz jedna z dwóch średnich, pływających już od półtora miesiąca w akwarium, a nie w kotniku, zaczyna się izolować. Czarno to widzę.
Za to nie wiem skąd mam inwazję ślimaków. Zaczynam myśleć o kupnie bocji...
|
|
Powrót do góry |
|
|
karpatka
Weteran
Dołączył: 16 Sie 2007
Posty: 499
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Dębica
|
Wysłany: Sob 17:47, 14 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Ali napisał: | ....Zaczynam myśleć o kupnie bocji... |
Ali to dla Ciebie: bocje
Zwróć uwagę na obgryzione rośliny!!! to szanowne bocje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czarna
Weteran
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 19:30, 14 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Bocje Wspaniałe - są prześliczne,to najładniejsze bocje (niestety także chyba najdroższe i dodatkowo nie lubią być "pojedyńczo", miałam kiedyś takie)
Ali czy nowe akwarium już zaintalowane - bo ja się pytam gdzie są foty
|
|
Powrót do góry |
|
|
karpatka
Weteran
Dołączył: 16 Sie 2007
Posty: 499
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Dębica
|
Wysłany: Sob 19:39, 14 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Hm, najdroższe....sama nie wiem. Drogie to są Lacidusy - jednego widać jak wpływa do skały. 3 lata temu 1 szt. kosztowała 40 zł. Niewidoczne w akwarium, nie urosły nic przez ten czas.....
|
|
Powrót do góry |
|
|
BiP
Weteran
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: prawie Koszalin
|
Wysłany: Sob 20:34, 14 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Chyba chodzi o to ,że najdroższe z bocji.
Moje też żarły roślinki, takie dziurki jak z pod cyrkla potrafiły robić, nawet twarde liście gryzły. Teraz chyba wyrosły już z tego, większych szkód nie ma. Podobno dostatek spiruliny chroni rośliny, jest atrakcyjniejsza od roślin.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|