Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kuba_L
Dołączył: 21 Maj 2008
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kościelec
|
Wysłany: Pią 12:45, 01 Sie 2008 Temat postu: Panele podłogowe |
|
|
Czy ktoś z Was może mi polecić jakieś panele podłogowe które terierowych łapek się nie boją(rysy) a przy okazji nie informują wszystkich domowników gdzie akurat piesio biega (i za bardzo się nie ślizga )? Są jacyś praktykujący?
Założenia są takie że ma to być AC4 lub AC5, najlepiej z v-fugą w cenie ok. 60-80 zł/m2.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42065
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pią 20:34, 01 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
U mnie panele leżą od pięciu lat i żadnych zarysowań przy dwóch weszterierach . Mają czwartą klasę ścieralności. Piesy się nie ślizgają, jednak słychać jak idą . TZ mówi wtedy na nie "grzechotniki"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 19:19, 02 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Ja mam Pergo i żadnych kłopotów z rysowaniem przez serdelkowe pazury. Aby zminimalizować klikanie, podłóż pod panele dobrą izolację (piankę).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wojtek
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 787
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lublin
|
Wysłany: Sob 20:28, 02 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Kuba, jeśli mają być ciche pianka nic nie da, trzeba przykleić do podłoża. Rozważ panele drewniane (a'la deska barlinecka) - może się okazać, że niewiele droższe, a drewno to ... drewno.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 20:32, 02 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Wojtek napisał: | Kuba, jeśli mają być ciche pianka nic nie da, trzeba przykleić do podłoża. | Moje nie są przyklejone do podłoża i nie mam problemu ze stukaniem. Ale mają właśnie dobrą piankę, no i sa to klejone panele (tzn. przyklejone jeden do drugiego, nie do podłoża).
Identyczne panele mam i tu w Warszawie, i w Stanach, gdzie również w tym samym domu mam deskę podłogową (nie drewniane panele, tylko deskę). Jeśli chodzi o stukanie, to nie ma różnicy pomiędzy panelami a deską - powiedziałabym nawet, że panele z tym dobrym podkładem są cichsze niż deska (bez podkładu).
Ostatnio zmieniony przez Flaire dnia Sob 20:33, 02 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wojtek
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 787
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lublin
|
Wysłany: Sob 20:53, 02 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Ok Flaire, to są Twoje subiektywne odczucia.
Jednakowoż zgodnie ze sztuką budolaną i moimi doświadczeniami (mam drewniane panele przyklejane do podłoża, miałem również sztuczne klejone na zakładkę) polecam Ci Kuba (jeśli zależy Ci na tym aby podłoga była cicha) panele klejone do podłoża, które są ZDECYDOWANIE cichsze od podłogo pływającej.
AMEN
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 21:02, 02 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Wojtek napisał: | Ok Flaire, to są Twoje subiektywne odczucia. | ZDECYDOWANIE tak.
Wojtek napisał: | panele klejone do podłoża, które są ZDECYDOWANIE cichsze od podłogo pływającej. | Ok, Wojtek, to są Twoje subiektywne odczucia.
Mnie się wydaje, że tutaj wiele czynników może mieć wpływ, więc raczej niż porównywać technologie, należy porównywać panele konkretnych producentów (o co zresztą Kuba_L prosił). Ja po prostu podałam producenta paneli i sposób instalowania, który u mnie się dwukrotnie sprawdził, w tym raz w bezpośrednim porównaniu z deską (w tym samym domu mam i deskę, i panele).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kuba_L
Dołączył: 21 Maj 2008
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kościelec
|
Wysłany: Sob 21:42, 02 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Dzięki za rady . Może źle się wyraziłem jeśli chodzi o głośność. Idealnie ciche być nie muszą. Wystarczy że nie będą głośne . Szczerze mówiąc nie bardzo mam pojęcie o jaką głośność chodzi bo w aktualnym i poprzednim lokum paneli nie było, a przeglądając internet podawano to jako jedną z głównych wad.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 22:31, 02 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Kuba, a skąd jesteś? Bo ewentualnie zapraszam do siebie na inspekcję. Sporo terierkowiczów gościło już u mnie w domu, więc oni również mogą napisać coś na temat moich paneli. Generalnie, pierwszą reakcją jest zdumienie, że to panele...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kuba_L
Dołączył: 21 Maj 2008
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kościelec
|
Wysłany: Nie 0:06, 03 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Koło, wschodnie rubieże Wielkopolski. Ile to ja inspekcji różnych mam już umówionych dotyczących najróżniejszych rzeczy, tylko albo czasu za mało, albo dzień za krótki (przydałoby się kilka tygodni z 48h dniem )także póki co z nikim już się nie umawiam żeby później ze wstydu się nie świecić. Ale wielkie dzięki .
|
|
Powrót do góry |
|
|
minio
Gość
|
Wysłany: Nie 0:16, 03 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Mam w domu różne , ich jakośc zależy od ścieralności. Najlepsze są przemysłowe , do takich zalicza się te powyżej ścieralności 5 .
Mojemu krzyśkowi udało się kupić takie z wyprzedaży za 30 zł za metr.
Sa naprawdę solidne , nawet powódź nie zrobiła wielkich szkód.
O zarysowaniach nie ma mowy .
Ale te o ścieralności 4 są też dobre.
Trójki nie polecam . Czego nie zniszczą psy to zrobi odkurzacz lub krzesło.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wojtek
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 787
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lublin
|
Wysłany: Nie 9:18, 03 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Jezu Flaire, jaka Ty jesteś uparta...
To, że Ci się coś wydaje nie oznacza, że powinnaś to pisać i pytającego wprowadzać w błąd. Człowiek pyta i liczy na konstruktywną odpowiedź
Kuba, panele na piance są głośne jak cholera, przyklejenie ich do podłoża zdecydowanie to zmieni. Najlepiej jak upewnisz się u profesjonalnego sprzedawcy, bo psie forum to nienajlepsze miejsce na rzetelną poradę z budowlanki. Pełno tu kobiet, którym się "coś wydaje"
Jest jeszcze jedna wada sztucznych paneli. Tego nie czepia się kurz i po podłodze fruwają koty. Jest to zjawisko naprawdę denerwujące...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 9:35, 03 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Wojtek napisał: | Jezu Flaire, jaka Ty jesteś uparta...
To, że Ci się coś wydaje nie oznacza, że powinnaś to pisać i pytającego wprowadzać w błąd. Człowiek pyta i liczy na konstruktywną odpowiedź
Kuba, panele na piance są głośne jak cholera | Wojtek, jaki Ty jesteś uparty... To, że Ci się coś wydaje nie oznacza, że powinieneś to pisać i pytającego wprowadzać w błąd. Człowiek pyta i liczy na konstruktywną odpowiedź.
Kuba, czy panele na piance są "głośne jak cholera" oczywiście jest oceną wielce subiektywną i dodatkowo zależy od wielu czynników. Ewidentnie dla Wojtka i jego gości, jego panele na piance były "głośne jak cholera". Natomiast dla mnie i moich gości, moje panele Pergo na piance są z grubsza tak samo głośne jak deski, z którymi miałam okazje je bezpośrednio (w tym samym domu) porównać.
Wojtku, ani to, co Ty piszesz (że panele "głośne jak cholera"), ani to, co ja piszę (że moje panele są tak samo głośne, jak deska), nie są faktami, tylko subiektywnymi opiniami - żadne z nas nie podaje porównania w decybelach. Ja swojej opinii nigdzie nie przedstawiam jako nic innego, jak subiektywna opinia, a Twojej opinii nigdzie nie neguję.
Ostatnio zmieniony przez Flaire dnia Nie 9:44, 03 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wojtek
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 787
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pon 9:55, 04 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Flaire, zachowujesz się jak osoba, której zawsze musi być na wierzchu niezależnie od tego czy ma rację czy nie. Czasami dobrze jest mieć trochę dystansu do siebie, stanąć obok i spojrzeć na siebie krytycznym okiem... Otóż w tym wypadku nie masz racji niezależnie od tego jak mocno będziesz tupać nóżką...
To co piszę na temat paneli nie jest tylko moim wymysłem, ale przede wszystkim kanonem - rzeczą oczywistą dla wszystkich, którym wiedza nt podłóg jest znana.
Flaire, porównujesz do deski... A czy wiesz co to jest "deska Barlinecka"?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kuba_L
Dołączył: 21 Maj 2008
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kościelec
|
Wysłany: Pon 10:55, 04 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Tylko bez kłótni proszę . Dla mnie Barlinek to taki drewniany panel. Oczywiście wiem że drewno to drewno itd, ale ...
- po pierwsze nie wiem czy cokolwiek innego tam wcisnę, z tego co się orientuję mam ok. 12 mm na to żeby podłoga nie odstawała od reszty. Nie będą klejone do podłoża (na małym co prawda fragmencie ale zawsze będą się stykać z podłogówką).
- po drugie jak najbardziej chodzi mi o subiektywne odczucia bo ... co z tego że pewne rzeczy na papierze są cichsze, lepsze itd (można wstawić dowolną cechę) kiedy w codziennym użytkowaniu można odnieść zupełnie inne wrażenie. Jako przykład podam przypadek użytkowania 2 drukarek: jedna to była "cicha" igłówka druga to atrament (wieki temu). Cicha igłowa drukarka "na papierze" faktycznie była cichsza. Co z tego skoro dźwięk był na tyle specyficzny (jak to w igłówkach) że 2-3 razy bardziej rzucał się w ucho od przeciętnej atramentówki.
- po trzecie oczywiście że pytam też sprzedających, ale sprzedający nie przetestuje całego swojego asortymentu, poza tym często odnoszę wrażenie że sprzedający koniecznie chcą mi sprzedać coś na czym oni najbardziej zyskają lub akurat im zalega na stanie.
i po czwarte już ostatnie nie demonizuj Wojtku zdania kobiet, jak by nie patrzeć to przecież masę rzeczy (jak np. podłogi) robimy też (a może przede wszystkim) dla nich, a przyznasz że zadowolona i szczęśliwa kobieta w domu to ponad połowa mniej problemów
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|