Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hanik
Gość
|
Wysłany: Pon 18:23, 27 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
jovanna napisał: | Hmmm moze mi ktos wyjasnic dlaczego doskonaly zakwasik nie chce rosnac w ciescie. Nie jest mu za cieplo ani za zimno poprostu dran ma lenia i nie wspolpracuje z reszta skladnikow....
Jakas rada ? |
A ile mu czasu dałaś?
Ja po raz pierwszy mój w cholerę zostawilam i poszłam spać i wyrósł w końcu. Teraz pięknie już wyrasta po godzinie od wyłączenia maszyny
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Pon 20:01, 27 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Hanik, Wermont...ja w sprawie tej pizzy.
Przeczytałam, że do ciasta mam dodać ser, salami i oregano. Ok...może byc fajne to ciasto ale potem chyba sie wyjmuje je z maszyny i do piekarnika normalnie rozwałkowane daje. Tylko czy jeszcze nakładałyście dodatki na wierzch?
Zrobiłam inaugurację z maki ż/psz z Lidla, z gotowca. Nie jadłam bo zabrali ale wszystkim chlebek baaardzo smakował. Wiktor już sobie zamówił chlebek i własnie pizzę. Tą ostatnia to pewnie w hurtowej ilości będę musiała robić.
Gdzie taki zakwas sie kupuje? Musze do Piotra Pawła zaglądnąć, oni mają rózne takie cudeńka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
teska
Zaangażowany
Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 1172
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Międzychód
|
Wysłany: Pon 20:05, 27 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
ach przez Was moi kochani dzis zakupiłam wypiekacz i dziś wieczorkiem rozeznam sie w obstrukcji i mam plan...upiekę z gotowej mieszanki chlebek orkiszowo-żytni i mimo,że nie jem chleba to go spróbuję!!
i postaram sie zrobić zdjecie..
maszynę kupiłam w biedronce....zobaczymy co mi wyjdzie....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hanik
Gość
|
Wysłany: Pon 20:07, 27 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Ja Tylko ciasto robię. Resztę tak jak mówisz już w piekarniku. Nie dodawałam przypraw do ciasta, choć może ciekawe to by było...
Przyprawę do Pizzy gotową dawalam na ciasto... I różne dodatki w zależności co kto lubi...
Zakwas jeśli gdzieś kupny dostaniesz to tylko suszony. Na allegro taki widziałam...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wermont
Weteran
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 3931
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pon 20:37, 27 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
ja dodaję NA CIASTO ser i inne dodatki... ciasto robię wg. przepisu magicnesci...
acha, z przypraw do ciasta dodałam oregano troszkę...
|
|
Powrót do góry |
|
|
coztego
Gość
|
Wysłany: Pon 20:39, 27 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Borsaf napisał: |
Gdzie taki zakwas sie kupuje? Musze do Piotra Pawła zaglądnąć, oni mają rózne takie cudeńka. |
Zakwas się nastawia i sam się kisi, żadna sztuka, co będziesz jakieś kupne badziewie dawać dzieciom
[link widoczny dla zalogowanych] masz instrukcję.
Na pizzę tylko ciasto zagniatam w maszynie, czyli mąka, woda, olej, drożdże sól, co tam jeszcze... nie pamiętam POtem ciasto rozwałkowuję na blasze, nakładam dodatki i do piekarnika gorącego wstawiam.
teska napisał: | upiekę z gotowej mieszanki chlebek orkiszowo-żytni |
Pierwszy raz możesz, ale potem daruj sobie gotowe mieszanki, tyle pysznej mąki i dodatków można kupić bez ulepszaczy
Ostatnio zmieniony przez coztego dnia Pon 20:41, 27 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 21:12, 27 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Borsafciu, zakwas jest bardzo prosty do zrobienia, trzeba tylko przestrzegać reguł. Przede wszystkim karmić go o czasie, ponadto pilnować temperatury. Gdy ja nastawiłam, w mieszkaniu było zimno. Trzymałam więc mój zakwas w piekarniku przy włączonej żaróweczce (bez grzałek). Sama żaróweczka dawała mi akurat 30-31 stopni. I tak przez 5 dni. Później zakwasik trafił do lodówki, gdzie rezyduje przez cały czas
Na początek kupiłam dwie gotowe mieszanki, co dało mi 4 chleby. Wszystkie były dobre, jednak chleb na zakwasie to chleb na zakwasie
Dopóki nie miałam wyhodowanego zakwasu zużywałam gotowce, teraz już ich nie kupuję
Spotkałam niedawno sąsiadkę, która też piecze sama. Powiedziała mi, że nie ma swojego zakwasu, a chleby wypieka na... żurku kupionym w Biedronce
|
|
Powrót do góry |
|
|
coztego
Gość
|
Wysłany: Pon 22:12, 27 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Z braku zakwasu, upiekłam dzisiaj znowu chlebek na piwie, i kolejny raz wyszedł mi inaczej. Nie wiem o co chodzi, ale nie mogę dojść z nim do ładu. Mocno popękał od góry i wyrósł mu garb, zamiast eleganckiego bochenka mam garbaty Już raz wyszedł mi elegancki, myślałam, że opanowałam sytuację...
Mam nadzieję, że będzie smakował jak należy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 22:44, 27 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
No i jak?
|
|
Powrót do góry |
|
|
jovanna
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1306
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Wto 11:59, 28 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Hanik napisał: | jovanna napisał: | Hmmm moze mi ktos wyjasnic dlaczego doskonaly zakwasik nie chce rosnac w ciescie. Nie jest mu za cieplo ani za zimno poprostu dran ma lenia i nie wspolpracuje z reszta skladnikow....
Jakas rada ? |
A ile mu czasu dałaś?
Ja po raz pierwszy mój w cholerę zostawilam i poszłam spać i wyrósł w końcu. Teraz pięknie już wyrasta po godzinie od wyłączenia maszyny |
W koncu mi wyrosl po 2h a juz najbardziej uroslo mu sie w trakcie pieczenia.
Chleb za kazdym razem wychodzi mi inny... Wyczailam ze musi byc w nim malo plynu wtedy nie robi sie zakalec i nie jest glutowaty po upieczeniu.
Jak daje zakwas to wody daje odpowiednio mniej niz pisza w przepisie...
Ostatnio zmieniony przez jovanna dnia Wto 11:59, 28 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
coztego
Gość
|
Wysłany: Wto 12:34, 28 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
jovanna napisał: |
Jak daje zakwas to wody daje odpowiednio mniej niz pisza w przepisie... |
Najlepiej korzystać z przepisów z zakwasem
Mój piwny mimo garbu smakuje wyśmienicie Nie wiem o co chodzi z tym pieczeniem, fakt, że wczoraj dałam inne mąki niż poprzednio - bo żytnią dałam razową, a pszenna razowa jest dość gruboziarnista - poprzednio zytnia była zwykła, a pszenna razowa drobno mielona - bez śmieci
Ważne, że pyszny jest
|
|
Powrót do góry |
|
|
jovanna
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1306
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Wto 16:11, 28 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Cosia ale ja korzystam z tych przepisow i daje mniej...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wind
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 4429
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 20:14, 01 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
juz nikt niczego nie wypieka??? Dzisiaj u nas razowiec z suszonymi sliwkami i ... powidlami sliwkowymi Pychota! Lekko slodkawy, o pieknej barwie i aromacie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wermont
Weteran
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 3931
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią 20:55, 01 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
ja wczoraj upiekłam, ale na drożdżach, pszenno-żytni z jogurtem, według przepisu Maginesci mojego ulubionego...
|
|
Powrót do góry |
|
|
jovanna
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1306
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Sob 21:19, 02 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Ja zrobilam z zurawina i kminkiem. Pycha tylko mi nie wyrosl czegos na tym zakwasie...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|