Czysty dom z psem....

Ravena · Wysłany: Sob 17:59, 29 Mar 2008 Temat postu:

Ja też ręcznikami i papierem Very Happy

Kupuję ręczniki papierowe w hurtowni w wieeeelkich rolach i używam do wszystkiego. No prawie do wszystkiego.

elzbieta brycht · Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 230 Przeczytał: 0 tematów Skąd: lodz

Tylko sie nie rozpedzcie i tym wszystkim po psach nie przejedzcie Razz

magnitudo

Kardusia i inni, którzy mają skórzane wypoczynki czym je czyścicie na bieżąco? Do renowacji co3 miesiące mam preparaty, ale jak mi trzy baby lataja po fotelach to na bieżaco też muszę czymś je traktować, a nie chcę przesadzić z wilgotną szmatką Rolling Eyes

LidiaKupisek

Jest bardzo fajny Balsam do pielęgnacji wyrobów ze skóry firmy Ara [w postaci płynnego mleczka,którym nasącza się szmatkę ].Na naturalnych tłuszczach i olejkach.Ja czyszczę nim wszystko co ze skóry [kurtki,torebki,rękawiczki,buty,ale producent wspomina także o meblach].Opakowanie 150ml okazuje się być dosyć wydajne.Polecam.

magnitudo

Dzięki Lidia za odzew

tylko w jakich sklepach mam o to pytać Rolling Eyes

Kardusia · Gość

Magnitudo - ja codziennie przelatuję ściereczka z microfibry - mokrą ale prawie suchą - bo strzepniętą z resztek wilgoci. Mam takie ścierki od kogoś z Niemiec. I niestety już mi sie kończą... Rolling Eyes

Są nieco inne aniżeli dostępne u nas w sklepach.
A od czasu do czasu przecieram mleczkiem/Balsamem. Jest dostępny w Marketach np. Auchan Poj. 150 ml - nie pamietam ceny... niedrogi...

POLECAM - jest OK.

magnitudo

Kardusia

dzięki, jak napotkasz takie ścierki to daj mi, proszę, namiary Cool

Kardusia · Gość

OKI

! Zapytam kumpelkę czy jeszcze je ma ale są drogie... ostatnio za nie pałaciłam 20 zł... Poszukam czy mam opakowanie...

LidiaKupisek

No dokładnie ten sam,co na zdjęciu wyżej,kupuję go w sklepach z kosmetykami [tzw.drogerie;dezodoranty,proszki do prania,pasty do butów itd.]Ja używam na zwykłe bawełniane szmatki. Very Happy

elzbieta brycht · Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 230 Przeczytał: 0 tematów Skąd: lodz

Oprocz specjanych preparatow ja przecieram na biezaco mikrofibra,ale nasza,bardzo dobrze sie sprawdza, tez bardzo mocno wycisnieta,zeby skora nie miala zbyt wiele wilgoci

Kardusia · Gość

Te preparaty (mleczka, balsamy) z reguły nie są zalecane -przez producenta mebli ze skórzanym obiciem - do częstego stosowania.
Przy pierwszym użyciu należy sprawdzić, czy na szmatce z balsamem nie pozostaje kolorowa plama w odcieniu koloru skóry... Rolling Eyes

. Różne bywają też chemikalia - nawet takie, które nie powinny a jednak wejdą w reakcję z powłoką zewnętrzną...
(Zalecenie producenta moich mebli pochodziło z Bydgoskiej Fabryki Mebli).
Wiele też zależy od rodzaju skóry i jej obróbki - jaką jest powleczony mebel.

Ale sądzę Krysiu,że te nasze podpowiedzi też się sprawdzają w praktyce, bo ja już kilka lat w ten sposób pielęgnuję swoje graty i jakoś nic sie nie odbarwiło ani nie wytarło...

Lidio - szmatka bawełniana jest faktycznie do tego najlepsza. Na microfibrę chemia się nie nadaje.

I tak jak pisze Ela - przecieranie lekko wilgotną szmatką z microfibry nie powoduje nasiąkania skóry wodą.

Benita

Z mojego doświadczenia smiem twierdzić, że w bloku łatwiej jest utrzymac porzadek z psami. Moze dlatego , że nasi podopieczni chodza czesciej po chodnikach niz po błocie ( oczywiscie nie jest to reguła), ale zawsze przy wejsciu do domu je przecieramy albo od razu do wanny. Przy budowie domu starałam sie przystosowac go pod wzgledem posiadania wiekszej ilosci psiaków. I wiecie co ? Mimo , że mam kamień na całym parterze a tylko na pietrze podłogi i dywany to i tak tragedia. Oczywiscie ogrom winny sama ponoszę, bo nauczyłam je wchodzic i drzwiami i przez drzwi tarasowe. Ale niestety zła pogoda to mój wróg mimo, że mam kostke i trawe . Po koszeniu trawnika mam pełna trawki w domku a przy deszczyku błotko 4 par łap i tylko latam z mopem. Jednak i tak jest to dobry pomysł bo przejade mopem , psy opłucze i czysto do nastepnego ranka czyli tylko czysta nocka. To tak dla pocieszenia !

Benita

Jeszcze jedno pytanko do osób posiadających skórzane wypoczynki. Mój nabytek jest całkiem świeży. Przy zakupie mąż zaznaczył : " Zadnych psiaków na sofach" ale oczywiscie to tylko było gadanie. Od zakupu sofy ze skóry to ulubione miejsce spania dla Ernesta i Doliny. By je choc jakos zabezpieczyc wymysliłam narzuty pod nieobecnosc gosci, ale oczywiscie na codzień to nie wyglada estetycznie mimo , iz dopasowałam kolorystycznie. I stad moje pytanie : Gdyby tych narzut nie było, czy z waszego doswiadczenia sa jakies uszkodzenia np. od pazurków ? ja nie mam na mysli rozerwań ale np. jakies zadrapania w momencie wskakiwania ?

Kardusia · Gość

Benita - żadnych...dosłownie - żadnych uszkodzeń Smile

.
Może to i zależy jaka jest skóra ....ale na mojej kanapie wychowała się Dolisia a teraz Jogi. A pazury erdeli są nie byle jakie.... Moje psy nigdy nie gryzły mebli ani tapicerek. Same pazury nie zrobią krzywdy skórzanemu obleconku - chyba,że pies drapie łapami - tak jakby sobie chciał posłanie umościć Rolling Eyes

...
Możesz kłaść jakiś kocyk - ale z reguły ten kocyk i tak wyląduje w innym miejscu, bo po skórze jeździ jak chce. A pod ciałem psa szczególnie Wink

.
Bądź dobrej myśli ... to tylko kanapa Wink

- jak się zniszczy - będzie okazja by kupić nowszy model Cool

.
Pozdrawiam

.