|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
coztego
Gość
|
 Wysłany: Pią 12:15, 27 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Już nie mogę czytać o tych chlebach, chyba zacznę wypiekać 
A te mąki to gdzie kupujecie?
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Borsaf
Gość
|
| Wysłany: Pią 12:22, 27 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Ja poproszę o nazwy herbatek owocowych, dobrych! Pijecie takie też?
Dziewczynki były i nie chciałam im stale zwykłej hrbaty serwować...kupiłam Liptona malinowa ale...jakas taka...fakt, w tytce ale, zupełnie za malinowa herbata nie smakowala  W sklepach jest pełno jakowyś ale nie mam pojecia, czy tez nie takie same?
Jakby mi ktos doradził to może do smieci by mniej poszlo hihihi i w portfeliku by zostalo
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Pią 12:37, 27 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Borsaf, ja herbaty kupuję w sklepach z herbatą  , i tylko sypane. W takich sklepach mają "herbatki" z mieszanek suszonych owoców i przypraw. Naprawdę rewelacyjne - polecam. Konkretnych nazw chyba nie ma co wstawiać, bo każdy sklep nazywa je po swojemu. Po prostu poproś, żeby dali powąchać i wybierz, co Ci się spodoba. 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
| Wysłany: Pią 12:39, 27 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
|
No, jeden taki sklepik mamy w Gnieźnie...musze sie tam wybrać...dzieki!
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Czarna
Weteran
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Pią 13:00, 27 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Borsaf nawet nasze zwykłe owocowe, znaczy "Herbapolu" czy jak to się tam nazywa są niezłe, ja też wolę takie w foliowych woreczkach(znaczy sypane), wsypuję do dzbanka, zalewam i stawiam na podgrzewaczu - jest wtedy mocniejszy aromat. A wczoraj mi się skończyła właśnie malinowa (w tutce) z Herbapolu(?) i całkiem niezła była... ale wtedy na dzbanek wrzucałam 5szt.
Herbaty Liptona - owocowe są moim zdaniem marne...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
coztego
Gość
|
| Wysłany: Pią 13:14, 27 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
| Flaire napisał: | | Borsaf, ja herbaty kupuję w sklepach z herbatą , i tylko sypane. W takich sklepach mają "herbatki" z mieszanek suszonych owoców i przypraw. |
Tak jest, te są zdecydowanie najlepsze. Zresztą inne herbaty ze sklepów z herbatą, też są zdecydowanie lepsze niż w normalnych sklepach
Choć czasem dla wygody, przydaje się ekspresowa, polecam Herbapol, smaki to już w zależności od gustu.
Lipton owocowy jest do bani, zresztą normalny też nie zachwyca 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Ravena
Weteran
Dołączył: 30 Cze 2007
Posty: 1784
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
| Wysłany: Pią 14:09, 27 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Wind - chyba nie ma znaczącego znaczenia ( ) jaką gęstość zakwas osiągnie. Mój jest gęsty. Trzymam kciuki za bąblowanie
coztego - mąki kupuję tam, gdzie sprzedają
W delikatesach albo supermarketach. Podstawą jest mąka pszenna - podobno nieważne jakiej firmy, a poza tym są mąki pszenne razowe, żytnie razowe, pszenne i żytnie chlebowe itd.
Dzisiaj upiekłam chlebek z mąki pszennej, do której wrzuciłam pszenne otręby i mielone orzechy. Wyszedł całkiem smaczny.
Borsaf - o jakie herbaty owocowe pytasz? Większość herbat to są zwykłe czarne aromatyzowane tylko. A takie prawdziwe owocowe to albo samemu się robi, albo na wagę kupuje. Są czyste owocowe w torebkach, ale wg mnie parzymy wtedy trochę "czegoś" owocowego i torebkę.
Nie śmiejcie się - ja naprawdę czuję smak papierka!
Herbapolu nie próbowałam - ale spróbuję
|
|
| Powrót do góry |
|
|
coztego
Gość
|
| Wysłany: Pią 15:21, 27 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
| Ravena napisał: |
coztego - mąki kupuję tam, gdzie sprzedają
W delikatesach albo supermarketach. Podstawą jest mąka pszenna - podobno nieważne jakiej firmy, a poza tym są mąki pszenne razowe, żytnie razowe, pszenne i żytnie chlebowe itd.
Dzisiaj upiekłam chlebek z mąki pszennej, do której wrzuciłam pszenne otręby i mielone orzechy. Wyszedł całkiem smaczny.
|
Ja bym chciała spróbować jakiś nie taki zbyt pszenny... Muszę się wybrac na zakupy 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Wind
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 4429
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
| Wysłany: Pią 17:10, 27 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Borsaf, osobiscie unikam tych sklepow z sypana herbata z puszek albo slojow. To samo dotyczy kawy. Moze lepiej poszukac czego w necie
coztego, kupuje w sklepach Eko. Mieszam pszenna, z zytnia razowa i zytnia graham. Wazne aby powstal razowiec. Ostatnio dodalam do niego slonecznik, dzisiaj rano orzechy i migdaly, ale jakos i tak najbardziej smakuje mi z cebulka
W ferworze wrzucania roznych rzeczy do maszyny zrobilam drozdzowke. Wyszla przepyszna, maslana, z wielgachnymi rodzynkami i skorka pomaranczowa Skorka ekologiczna, bez opryskow, wiec nawet mi nie zaszkodzila  PYCHOTA!
Ravena, zakwas babelkuje, ale ja i tak go nie uzyje Przeczytalam jak z niego robi sie chleby ... Kochana to na dwa albo trzy dni jest rozlozone i pelne mieszania, picowania, pilnowania ... Nie mam tyle czasu, ani ochoty  Zakwas moge wiec oddac do adopcji
Ostatnio zmieniony przez Wind dnia Pią 17:13, 27 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Pią 17:24, 27 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
| Wind napisał: | | Borsaf, osobiscie unikam tych sklepow z sypana herbata z puszek albo slojow. To samo dotyczy kawy. |
A możesz napisać, w przypadku herbaty, dlaczego? Bo akurat co do kawy się zgadzam, ale odnośnie herbaty - nie rozumiem, dlaczego tak uważasz, szczególnie, że mam przyjaciół, którzy przez wiele lat handlowali herbatą - mieli sklep, ale również sprzedawali przez internet, siedzieli w tym środowisku, i herbata dostępna z tych lepszych miejsc przez internet to dokłądnie ta sama herbata, co w specjalistycznych sklepach...
Ostatnio zmieniony przez Flaire dnia Pią 17:26, 27 Lut 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Wind
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 4429
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
| Wysłany: Pią 17:39, 27 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
|
To bardzo proste. Chyba tylko warzywa kupuje niekonfekcjonowane. Pozostale artykuly, a tym bardziej tak newralgiczne na wietrzenie, wysypwanie, dosypywanie tylko pakowane i wlasciwie oznaczone ... no i konia z rzedem temu, komu udalo sie ustalic wiarygodna date waznosci ... jak o to pytam zawsze maja z tym problem.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Pią 18:14, 27 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
| Wind napisał: | | Pozostale artykuly, a tym bardziej tak newralgiczne na wietrzenie, wysypwanie, dosypywanie tylko pakowane i wlasciwie oznaczone ... no i konia z rzedem temu, komu udalo sie ustalic wiarygodna date waznosci ... jak o to pytam zawsze maja z tym problem. |
Bo herbaty nie mają daty ważności . Nigdy się nie zepsują tak, że nie należy ich spożywać. Również, naprawde dobrych herbat nie ma "pakowanych i oznaczonych", chyba że kupujesz co najmniej 5 kg na raz - wtedy możesz kupić od handlarzy, którzy kupują bezpośrednio od producentów. W każdym innym przypadku, kupujesz od kolejnego pośrednika, który kupuje właśnie w 5 kg (lub większych) workach, czyli hurtowo, i dzieli na mniejsze, do sprzedaży detalicznej. W sklepie, czy przez internet kupisz dokładnie to samo, tyle że w sklepie będziesz miała szansę powąchać albo nawet spróbować. I w sklepie, i przez internet, musisz ufać sprzedawcy, że kupjesz to, za co płacisz (chodziaż w sumie, jeśli Ci smakuje, to nie ma to znaczenia - a w wielu sklepach możesz nawet przed zakupem zamówić sobie czajniczek, żeby się upewnić, że Ci smakuje ). Z herbatą nie ma problemu świeżości w takim stopniu, w jakim jest z kawą, bo daną herbatę zbiera się raz na rok, i to, co się zebrało jest w sprzedaży co najmniej do następnego zbioru. A ten następny zbiór może już smakować zupełnie inaczej... Ja często zmieniam, jaką herbatę piję właśnie wtedy, gdy kończą się zapasy z danego roku, bo czasem nowy zbiór z tych samych ogrodów już mi nie smakuje... 
A co do kawy - to paczkowanej ja też nie lubię, ale z innych powodów. Tutaj kluczowe jest, żeby była prażona (czy tak się mówi po polsku?) w sumie jak najbliżej momentu parzenia i picia... Więc najlepiej kupować bezpośrednio po prażeniu. W USA można to zrobić w niektórych sklepach, niektóre nawet prażą na zamówienie, są też firmy, które handlują świeżo prażoną kawą przez internet (np. Peet's) - ale znów, często są to te same firmy i przez internet nie masz takiej kontroli. W sumie ja wolę, żeby taką kawę czy herbatę paczkowali przy mnie, bo wtedy widzę, co kupuję. W zasadzie głównym wyjątkiem, który uznaję, to moja ulubiona kawa, czyli hawajska Kona. Ta kawa jest trudna do zdobycia poza Hawajami - tzn. wiele miejsc twierdzi, że sprzedaje Ci Konę, tylko problem w tym, że na świecie Kony sprzedawane jest ok. 10 razy więcej, niż jest jej produkowane... Czyli większość tego, co idzie jako Kona - Koną nie jest... Dlatego właśnie Konę wolałam zawsze zamawiać bezpośrednio z wysp, nawet jeśli to znaczyło, że prażona była trochę dawniej. Ale ostatnio kawy piję mało i Kony już nie zamawiam. Za to dobrą herbatę w Polsce znacznie łatwiej dostać niż w USA i całkiem niedaleko mam kilka fajnych sklepów.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Pią 18:22, 27 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
|
Sorki za wywód - ja jestem mocno zakręcona na punkcie herbaty.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Sirion
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3989
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ŁÓDŹ
|
| Wysłany: Pią 19:46, 27 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Wiesz Flaire, byłam w sklepie z herbatą w Szanghaju. To jest dopiero przyjemność. Przy czym tam paczkowane, gotowe do sprzedaży, to przeważnie gorszy sort (no może z wyjątkiem jednej białej).
A co do gotowych mieszanek u nas. Lipton to jest herbata popularna. Dobre są mieszanki firm Ahmad i Dilmah. Ale oni mają głównie herbaty indyjskie (Dilmah tylko cejlońskie). A ja pijam praktycznie zieloną, ale musi być chińska, najlepiej Yunnan. Zupełnie dobra jest (szczególnie jaśminowa) sprowadzana przez firmę Oskar. Importują herbatę tylko z Chin, paczkowaną tam dla nich, kilka określonych gatunków tylko z prowincji Yunnan.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Pią 20:05, 27 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
| Sirion napisał: | | Wiesz Flaire, byłam w sklepie z herbatą w Szanghaju. To jest dopiero przyjemność. Przy czym tam paczkowane, gotowe do sprzedaży, to przeważnie gorszy sort |
No więc właśnie w moim doświadcznieu u nas też. Przynajmniej mnie nie udało się znaleźć nic paczkowanego, co by dorównywało temu, co jest dostępne na wagę. A jest dostępne naprawdę sporo bardzo ciekawych rzeczy...
Ja piję teraz głównie Darjeeling... Zazwyczaj First Flush, z jednego ogrodu, żadnych mieszanek. Ogrody, jak już pisałam, zmieniam, zależnie od tego, jak dany rok się udał. Ale generalnie uwielbiam herbatę, tak naprawdę każdą. W domu torebek nie posiadam, ale gdy jestem z wizytą, to nawet Liptona bardzo chętnie piję - bo każda herbata jest dla mnie lepsza niż jej brak.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
