Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 6:25, 31 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
A ja obcinałam końcówki i blanszowałam fasolkę, po czym ją mroziłam w woreczkach. Polecam
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 11:19, 31 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
ta fasolka w wekach to chyba strasznie drogo wychodzi
|
|
Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Pią 11:32, 31 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Niio, drożej niz kupna tylko, że kupna jest zawsze pocięta
Ja lubie taka długa i do tego żółtą. Napewno nie będe robić specjalnie tzn kupować na targu i wekować ale miałam swojej ciut za dużo więc ją zrobiłam...wyszlo 4 słoiki litrowe. Pewnie dam Adze bo Ulenka bardzo fasolke lubi,
Zrobiłam ten przepis z octem...mam nadzieje, ze sie nie wyczuje tego w fasolce. Nie lubie za bardzo octu.
Kiedyś słyszałam, ze babki zaprawiają innym sposobem.
Najpierw gotują normalnie fasolke w garze, a potem kłada do słoików i zamykają. Coś mi sie o uszy obiło, że trzeba wtedy zamykać fasolke w tej samej wodie, w której sie gotowała, wtedy sie trzyma?
Czy ktoś tak robił zaprawy?
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42060
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pią 19:12, 31 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Borsaf napisał: | Nie lubie za bardzo octu. |
To masz tak samo jak ja
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 13:34, 03 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Mam apetyt na jakiś wiśniowy wypiek/deser.
Ma ktoś pomysły?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 13:37, 03 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Znalazłam [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Flaire dnia Pon 13:41, 03 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ravena
Weteran
Dołączył: 30 Cze 2007
Posty: 1784
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pon 16:12, 03 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Ja uwielbiam czekoladowy tort z bitą śmietaną i wiśniami!
Ale od kilku tygodni zajadam się hiperszybkim deserem wiśniowym.
Wisienki zamrażam bez pestek i okładam gęstym jogurtem naturalnym / np. Bałkański Light/. Wiśnie mrożone mają pochamowaną nieco kwaśność i smakują mi bardzo. Bez cukru...
Taki "deser" wymaga czas - je się go czasami 30 minut.
/proszę o wybaczenie, ale od marca nie jem słodyczy i niedługo zacznę traktować sałatę jako słodkie "conieco"/
|
|
Powrót do góry |
|
|
coztego
Gość
|
Wysłany: Pon 16:32, 03 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Wiśnie najlepsze są na cieście drożdżowym z kruszonką
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 16:36, 03 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
coztego napisał: | Wiśnie najlepsze są na cieście drożdżowym z kruszonką | Masz jakiś konkretny przepis, czy mam szukać w necie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
coztego
Gość
|
Wysłany: Pon 18:09, 03 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Flaire napisał: | coztego napisał: | Wiśnie najlepsze są na cieście drożdżowym z kruszonką | Masz jakiś konkretny przepis, czy mam szukać w necie? |
Ja robię topielca pod postacią placka z owocami. A kruszonka to już pikuś: 60g masła, 60g cukru, 120g mąki i zagnieść.
|
|
Powrót do góry |
|
|
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 18:45, 03 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
ja najbardziej lubię same wiśnie z dużą ilością kruszonki naczynie żaroodporne, najlepiej kilka 1 porcjowych, nałożyć wiśni, doprawić do smaku (cukier, orzechy, rodzynki - co kto lubi) na to kruszonka, zapiec i wcinać polecam też śliwki, morele itp.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czarna
Weteran
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 23:22, 03 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
No to i ja zapodam jakiś przepis na ciasto z owocami sezonowymi, w moim zeszycie z przepisami widnieje pod takim skrótem
"Goście za drzwiami"
2jaja,
1szkl. cukru,
2szkl. mąki + 2łyżeczki proszku do pieczenia
0,5szkl.mleka
0,5szkl.oleju
0,5kg owoców (rabarbar, jabłka, śliwki, wiśnie, jagody...)
Wszystko do miski (naraz albo po kolei) dobrze(!) wymieszać mikserem, wylać na blachę, wyłożyć owoce i do gorącego piekarnika na ok. 30min.
Uwaga: jeśli owoce są b. soczyste to więcej mąki o ok. pół szkl.
Można popudrować...
Smacznego
|
|
Powrót do góry |
|
|
szila
Weteran
Dołączył: 29 Mar 2007
Posty: 859
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 23:37, 03 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
ginger napisał: | No to i ja zapodam jakiś przepis na ciasto z owocami sezonowymi, w moim zeszycie z przepisami widnieje pod takim skrótem
"Goście za drzwiami"
|
Czy to to samo ciacho, które przywieźliście na trymowanie???
Było przepyszne.....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czarna
Weteran
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 23:44, 03 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
szila napisał: |
Czy to to samo ciacho, które przywieźliście na trymowanie???
Było przepyszne..... |
Dokładnie to było to ciasto Dzięki
|
|
Powrót do góry |
|
|
minio
Gość
|
Wysłany: Pią 15:32, 04 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
U mnie to ciasto próżniak się nazywa
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|