Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ela_h
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Piła
|
Wysłany: Pon 11:28, 13 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
justek napisał: | Elu super!!! Też muszę koniecznie spróbować!!! |
Justynko robi sie go bardzo szybciutko i jest pyszny
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
madziasto4
Weteran
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 2838
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pon 11:21, 18 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Podaję przepis na sajgonki z trymparty u zach.
Ja zazwyczaj dodaję ilość składników tak na oko, żeby żaden nie zginął w farszu, ale mniej więcej tak to się przedstawia:
Farsz:
pieczarki 800g
ze 2-3 cebule
2-3 marchewki
pół kapusty pekińskiej
garść chińskich grzybów Mun
makaron sojowy/ryżowy- tak na oko
kiełki fasoli mung/sojowe- 1-2 puszki
jajko
sos sojowy
sól, pieprz, papryka słodka/ostra
papier ryżowy do zawijania
sos do sajgonek- słodko-pikantny chili
Pieczarki poddusić, poszatkować drobno.
Cebulę pokroić w kosteczkę i podsmażyć.
Marchewkę pokroić w słupki i też podsmażyć.
Kapustę pokroić tak jak się kroi kapustę czyli w paski i też wrzucić na patelnię do podsmażenia.
Grzyby Mun pogotować z 10 minut, potem pokroić w paski (nóżki odciąć i do kosza)
Makaron sojowy zalać wrzątkiem na parę minut.
Wszystko wrzucić do miski, dodać kiełki, ze 4 łyżki sosu sojowego, sól, pieprz, paprykę, surowe jajko i wymieszać.
Płaty papieru ryżowego zamoczyć po jednym w wodzie (najlepiej lekko ciepłej) i rozłożyć sobie gdzieś na tacy/desce, tak żeby się skubane nie posklejały ze sobą.
Potem nakładamy trochę farszu i zawijamy ruloniki (instrukcja jest zwykle na opakowaniu papieru ryżowego)
I smażymy na głębokim oleju, uważając, żeby papier nie pękł nigdzie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ravena
Weteran
Dołączył: 30 Cze 2007
Posty: 1784
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pon 16:04, 18 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Paluchy serowe /były u Zach/
2 płaty ciasta francuskiego /gotowiec ze sklepu/
ok. 250 - 400g sera żółtego
słodka papryka w proszku
zioła, przyprawy/suszone, dowolne, ja sypnęłam trochę soli i trochę przyprawy do pizzy/
1 arkusz ciasta rozłożyć, posmarować rozbełtanym jajem, zetrzeć połowę sera, posypać papryką i innymi przyprawami, posolić - lekko docisnąć ręką.
Przykryć drugim arkuszem ciasta, posmarować jajem, zetrzeć resztę sera, przyprawić - lekko docisnąć.
Pokroić w paski o dowolnej długości, ale szerokie na 1 - 1,5 cm
Każdy pasek chwycić za końce i skręcić w świderek.
Ułożyć na blaszce dociskając końce do blachy, posmarować jajem
Piec na papierze do pieczenia w 200 stopniach C każdą porcję ok 9 - 10 minut z nawiewem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
madziasto4
Weteran
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 2838
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pon 18:11, 18 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
O, super Ravena, dzięki za przepis!!
Pyszne były.
Jeszcze Anishę o ładne kluski ładnie proszę
|
|
Powrót do góry |
|
|
madziasto4
Weteran
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 2838
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pon 22:17, 18 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Bułeczki cynamonowe
Ciasto:
0,5 litra mleka
150g masła
szczypta soli
0,5 szklanki cukru
5 szklanek mąki
50g drożdży (jeśli suche to 2 saszetki po 7g)
masło do posmarowania
cynamon
rodzynki
cukier gruby kryształ
jajko do posmarowania
Składniki ciasta wrzucam do maszyny, nastawiam program wyrastania i po 1,5h wyjmuję wyrośnięte ciasto.
Dzielę ciasto na 2 części, rozwałkowuję na placek (taki prostokątny jak najbardziej) o grubości około 1cm, smaruję go roztopionym masłem, posypuję cynamonem i rodzynkami, i zawijam w rulon.
Potem kroję w plastry, na grubość 2 palców mniej więcej.
Wierzch smaruję roztrzepanym jajkiem i posypuję grubym cukrem.
Blachę z bułeczkami stawiam jeszcze na trochę blisko nagrzanego piekarnika, żeby odrobinę podrosły i dopiero wkładam do piekarnika.
Piekę w około 200 stopniach w piekarniku. A jak długo to proszę sobie sprawdzać indywidualnie stan bułeczek
Ale tak ok. 10 minut.
Ostatnio zmieniony przez madziasto4 dnia Pon 22:19, 18 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wind
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 4429
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 22:34, 18 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
madzia, a czy da sie te sajgonki wypiekac bez glebokiego tluszczu? Np. na papierze pergaminowym w piekarniku?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anisha
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pon 22:35, 18 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
madziasto4 napisał: | Składniki ciasta wrzucam do maszyny, nastawiam program wyrastania i po 1,5h wyjmuję wyrośnięte ciasto. |
Cudnie... - ja nie mam maszyny. Będę przyjeżdżać do Ciebie ze składnikami . Dalej już dam radę.
Ładne kluski:
- paczka pierożków Ravioli z dowolnym farszem
- 2-3 kolorowe papryki (na 1 paczkę Ravioli mogą być nieduże)
- 30 dkg pieczarek
- pęczek cienkiego szczypiorku
- 2 ząbki czosnku
- ogórki kartuskie (ilość wedle uznania, przeciętnie tak ze 2-4 małe)
- sos sałatkowy Knorra w proszku koperkowo-ziołowy
Pierożki ugotować al dente, z dodatkiem oliwy/oleju żeby się nie posklejały. Na ciepłą oliwę wrzucić drobniutko pokrojony czosnek, przesmażyć go na małym ogniu ok. 1,5 minuty.
Papryki pokroić w drobne paseczki, dołożyć do czosnku, poddusić trochę razem żeby papryka zmiękła trochę, ale nie rozgotowała się. Paprykę posolić. Osobno przesmażyć też dość drobno rozplasterkowane pieczarki , posolone. Połączyć paprykę duszoną z czosnkiem z pieczarkami, jak przestygną wymieszać z pierożkami. Do tego wkroić szczypiorek, ogórki kartuskie. Całość doprawić suchym sosem Knorra. I gotowe!
|
|
Powrót do góry |
|
|
madziasto4
Weteran
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 2838
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pon 23:02, 18 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Wind napisał: | madzia, a czy da sie te sajgonki wypiekac bez glebokiego tluszczu? Np. na papierze pergaminowym w piekarniku? |
Powinno się dać, jutro albo pojutrze będę robić sajgonki, to sprawdzę czy się da i dam Ci znać
Anisha napisał: | madziasto4 napisał: | Składniki ciasta wrzucam do maszyny, nastawiam program wyrastania i po 1,5h wyjmuję wyrośnięte ciasto. |
Cudnie... - ja nie mam maszyny. Będę przyjeżdżać do Ciebie ze składnikami . Dalej już dam radę.
|
Anisha kupuj maszynę!
A bez maszyny jest tak:
Masło roztopić, wlać mleko, schłodzić.
Drożdże pokruszyć, rozetrzeć z niewielka ilością mleka i łyżeczką cukru i odstawic do wyrośnięcia.
Potem połaczyć z mlekiem i masłem, dodać cukier, sól i mąkę.
Wyrobić ciasto i zostawić do wyrośnięcia.
Dzięki za przepisik na kluski
Ostatnio zmieniony przez madziasto4 dnia Pon 23:03, 18 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
asher
Gość
|
Wysłany: Wto 14:52, 19 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Rany, wszystko brzmi tak pysznie...
Największą chętkę mam na Ładne kluski (rozbrajająca nazwa ). Tylko co to są ogórki kartuskie? Jakiś rodzaj kiszonych? Konserwowych? W Warszawie pewnie nieosiągalne, ale myślę, że da się je czymś zastąpić.
I czy to danie je się na ciepło, czy na zimno też się da?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anisha
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Wto 16:39, 19 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
asher, ogórki kartuskie są z gatunku konserwowych, robionych na słodkawo, czyli w zalewie z papryką, marchewką itp. Na pewno takie macie w Wawie, nie ma cudów .
A je się Ładne Kluski na zimno, bardziej jako sałatkę niż danie obiadowe. Spróbuj.
|
|
Powrót do góry |
|
|
asher
Gość
|
Wysłany: Wto 20:53, 19 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Spróbuję na pewno!
Dzięi za wyjasnienia, ogórki kartuskie już sobie wyguglowałąm, ale sceptycyzm wobec zdobycia ich w Warszawie pozostał. Ale może faktycznie gdzieś się trafią, a jak nie, to zrobię ze zwykłymi konserwowymi i całość trochę posłodzę
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ravena
Weteran
Dołączył: 30 Cze 2007
Posty: 1784
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Wto 21:31, 19 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
A ja jeszcze się uśmiechnę do Ali.
Sabinko proszę o przepis na Twój tatar. Był tak smacznie przyprawiony, że podejrzewam jakiś tajemny składnik
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 4:13, 20 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
W ofercie Piotra i Pawła dostępnej w Warszawie znalazłam dwa rodzaje ogórków firmy Provitus, które mogą być podobne: Ogórki kaszubskie i Ogórki cukero-słodkie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
madziasto4
Weteran
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 2838
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Śro 17:38, 20 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Wind napisał: | madzia, a czy da sie te sajgonki wypiekac bez glebokiego tluszczu? Np. na papierze pergaminowym w piekarniku? |
Wind wrzuciłam dziś jedną sajgonkę do piekarnika na próbę i upiekł się, tylko dłużej to trwało po prostu.
Czyli da się
Ostatnio zmieniony przez madziasto4 dnia Śro 17:39, 20 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 14:24, 22 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
A ile czasu siedziała w piekarniku ta sajgonka?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|