Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wind
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 4429
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 17:20, 13 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Loca napisał: |
mięsko musi być! oj marzy mi się pasztet z zająca - pyszny jest |
hmmm ciekawe czy zajac - kandydat na ten pasztet - podziela Twoje marzenia?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Loca
Zaangażowany
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 3045
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 22:48, 13 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Wind napisał: | Loca napisał: |
mięsko musi być! oj marzy mi się pasztet z zająca - pyszny jest |
hmmm ciekawe czy zajac - kandydat na ten pasztet - podziela Twoje marzenia? |
akurat ten, z którego ów pasztet jadłam był wdzięczny za dobicie...
ja lubię zwierzęta, ale niektóre są po to aby je zjadać...
zupy z naszych kogutów też gotuję, nawet je wcześniej oskubię, a jak trzeba to oczyszczę z wnętrza...fakt, że nie podniosę na nich ręki, ale ważne, żeby sprawa była załatwiana raz a dobrze, żeby stworek się nie męczył.
Wind - żeby nie było ja się troszku z Tobą przekomarzam, ale wsjo dla żartu - osobiście szanuję wybory innych ludzi ja nie byłabym w stanie nie jeść mięsa, czy jeść "owies" ot po prostu mi nie wchodzi - lubię kotlety sojowe
Ostatnio zmieniony przez Loca dnia Czw 22:51, 13 Paź 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Talviszon
Administrator
Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 4153
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: spod Wrocławia
|
Wysłany: Czw 23:51, 13 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
A ja z mięs jadam tylko ryby i owoce morza. Ale to jest mój wybór i moje własne przekonania, i szanuje też wybory innych Mi akurat taka dieta sprzyja i zdrowotnie, i pod względem treningowym. A innym do talerzy nie zaglądam Jak ktoś lubi twaróg 0% - spoko Podziwiam tylko, bo dla mnie taki jest bez smaku, a najlepiej mi smakuje zrobiony własnoręcznie z mleka z mlekomatu (takiego 4-procentowego ). Lubię też prawdziwe masło, "wybiegane" jajka, uwielbiam pić serwatkę, pieczywo jem tylko pełnoziarniste, dostaję ślinotoku na widok kaszy z przysmażoną na maśle cebulą oraz śledzi w oleju... Oraz jak wchodzę do warzywniaka na naszym osiedlu
I do tego uwielbiam dobre piwo I marzy mi się piwo, które ma silny aromat chmielu, głęboki smak, a alkoholu poniżej 2%
|
|
Powrót do góry |
|
|
Loca
Zaangażowany
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 3045
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 8:54, 14 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
ser biały, ser żółty, masło, śmietana - w lecie mamy robione to własnoręcznie z krowiego mleka jajka - nie pamiętam, kiedy kupowaliśmy po raz ostatni (możliwe, że w zimie kury nas do tego zmuszą)
na swoją obronę - bardzo lubię sałatki różnego rodzaju
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wind
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 4429
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 10:11, 14 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Loca napisał: | ja nie byłabym w stanie nie jeść mięsa, |
ja tez nie Miesko uwielbiam, ale przyznaje z wieprza to tylko szynka z pewnego zrodla i poledwiczki, bo z ziolami i karmelizowanym miodem sa pyszne A jesienia to obowiazkowo z musem z borowikow Natomiast miesa tluste i tlusciutkie potrawy to juz nie bardzo.
Tak to juz mam z tym fat-em
Loca, wlasnorecznych wyrobow zazdraszczam! Nie ma to jak wiedziec co sie je No niestety, w miescie to ja co najwyzej wlasnorecznie moge upiec sobie chleb, drozdzowke i wyhodowac zdrowe kielki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ola
Dołączył: 12 Wrz 2011
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 14:10, 14 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Zair Ugru-nad napisał: | A ja z mięs jadam tylko ryby i owoce morza. Ale to jest mój wybór i moje własne przekonania, i szanuje też wybory innych A innym do talerzy nie zaglądam |
Dokładnie tak samo jak ja!
Loca napisał: | ser biały, ser żółty, masło, śmietana - w lecie mamy robione to własnoręcznie z krowiego mleka |
Ach, jak zazdroszczę! Marzy mi się wyrabianie własnego masła, sera, pieczenie własnego chleba. Robienie nalewek, i sosów z jarzębiny, czarnego bzu, konfitury z dzikiej róży. Na razie zbieram dzielnie przepisy!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Loca
Zaangażowany
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 3045
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 16:33, 14 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
nalewki ofkors też mamy swoje
mnie kusi piwo własnoręcznie robione z forumowego przepisu, ale to jak będę miała wolną kasę na potrzebne do tego rzeczy - wtedy się zorganizuję, przestudiuję co trzeba i będę eksperymentować
|
|
Powrót do góry |
|
|
Talviszon
Administrator
Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 4153
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: spod Wrocławia
|
Wysłany: Pią 20:06, 14 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
No niestety, aby warzyć piwo, trzeba na początku troszkę wydać kasy na sprzęt, ale to jednorazowa inwestycja, potem już tylko się kupuje surowce, które zresztą wychodzą taniej niż porównywalnej jakości piwo w sklepie
A biały ser się bardzo łatwo robi Trzeba mieć tylko mleko co najmniej 3,2% i niesterylizowane (to z kartoników odpada, najlepsze jest z mlekomatu, ale z tego w butelkach lub woreczkach też wychodzi )
|
|
Powrót do góry |
|
|
Evelynka
Zaangażowany
Dołączył: 06 Kwi 2010
Posty: 2460
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tychy
|
Wysłany: Pią 21:46, 14 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Naleweczkę tegoroczną z wiśni tez mam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wind
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 4429
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 21:56, 26 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Jako, ze mamy jesien i czas na jesienne warzywa zapodam przepis na:
Placuszki z cukinii, fety z niebianskimi dodatkami
sklad:
cukinia
ok 70 g fety (nie tej slonej)
2 jaja
czosnek (ja daje 3 duze zeby )
mala cebulka
2 - 3 lyzki maki do zageszczenia (u mnie tylko orkiszowa lub inna pelnoziarnista) )
oregano, sol, pieprz
Cukinie scieramy na grubych oczkach, solimy i wrzucamy do sitka na odsaczenie na kilkanascie minut. Scieramy lub mocno rozdrabniamy fete. Wyciskamy reka wode z cukinii energicznie nia mietolac , dodajemy fete, jaja, wycisniety czosnek, drobniutko pokrojona cebulke, przyprawy i zageszczamy maka, tak aby mozna bylo swobodnie zrobic placuszki.
Rozgrzewamy piekarnik do 200st, a w tym czasie na blasze wylozonej pergaminem ukladamy ksztaltne placuszki. Pieczemy 15 minut, a nastepnie na kolejne 5 wlaczamy - jak mamy - opcje grill, aby ladnie zrumienic je od gory.
Wyciagamy i dekorujemy wg uznania np. kawalkami wedzonego lososia, kawiorem, albo cienkim plastrem koziego sera i konfitura z zurawiny, albo kleksem gestej smietany i szczypiorkiem Czym tam chcemy, moze byc nawet szynka parmenska
I tak z prostego, jesiennego dania robi sie wyszukana przystawka na przyjecie. U nas sprawdza sie znakomicie
Smacznego
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czarna
Weteran
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 23:50, 26 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Sadystka
postanowiłam już nie jeść(znaczy dzisiaj)...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Evelynka
Zaangażowany
Dołączył: 06 Kwi 2010
Posty: 2460
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tychy
|
Wysłany: Czw 0:19, 27 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
To ja jeszcze Wind poproszę przepis na tą poranną owsiankę którą tak wcinasz co dzień
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wind
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 4429
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 16:29, 27 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Evelynka napisał: | To ja jeszcze Wind poproszę przepis na tą poranną owsiankę którą tak wcinasz co dzień |
oj tam, oj tam jaki przepis Baza jest owsianka, a wrzucasz do niej takie dodatki jakie Ci sie podobaja U mnie ostatnio grany jest zestaw jablka+cynamon+kardamon albo banan i szczypta prawdziwej wanilii
|
|
Powrót do góry |
|
|
Loca
Zaangażowany
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 3045
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 0:08, 28 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
cukinie kocham
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czarna
Weteran
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 21:19, 29 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Domowa czekolada z czasów PRL-u
zagotować:
1 kostkę tłuszczu (ja dałam masło)
1/2 szkl. wody
2,5 szkl. cukru
wymieszać na sucho w drugim garnku:
1 paczkę zwykłego mleka w proszku (500g)
4-5 łyżek kakao
wlać zagotowane do suchego i porządnie wymieszać, po czym wylać na jakąś blaszkę wysmarowaną masełkiem (ja wylałam do dużego półmiska żaroodpornego i na talerz, bo papier do pieczenia nie jest tu najlepszym pomysłem, a prosto z blachy jest bleee...)
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|