|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Magicnesca
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 3516
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Urwiskowo
|
 Wysłany: Czw 10:58, 02 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
| sortis napisał: | Dzień dobry!
Ja tu w sprawie tej "skoczni" na chlebie... zawsze tak mam jeśli otwarte jest okno w kuchni podczas wyrastania i pieczenia. 
Pozdrawiam! |
ale w maszynie ?!!
Ja mam maszyne przy oknie i otwarte okno nie ma u mnie żadnego wpływu na równość chleba.
Ja piekę teraz chleby tzw."co popadnie" czyli sypie i leje plus minus co popadnie , ale co mam w lodówce .Robie chleby na piwie , na maślance , na jogurcie nie mówiąc o wodzie ,z dodatkami bardzo różnymi przez śliwki morele ,żurawina itd do chleba z papryka włącznie .
Proporcje mąki też sypie na oko a potem tylko patrze w trakcie póki miesza czy jest za geste czy za rzadkie i dodaje co brakuje tak aby była przy mieszadełka kulka (lekko lejąca sie ), ale nie klucha zbita i...........dziwne ,ale zawsze wychodzi .Na drożdżach wiadomo środek opada ,ale tym już dawno przestałam się przejmować
Wiem jedno chleb z maszyny jest w dalszym ciagu dla mnie pychotą i mniej sie jego zjada niż normalnego ,bo jest bardziej sycący niż wydmuszki polepszaczy z piekarni z super skórką
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Wind
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 4429
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
| Wysłany: Czw 10:59, 02 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
| sortis napisał: | Dzień dobry!
Ja tu w sprawie tej "skoczni" na chlebie... zawsze tak mam jeśli otwarte jest okno w kuchni podczas wyrastania i pieczenia.
Pozdrawiam! |
sortis, ale co ma do rzeczy wypiek w maszynie z otwartym oknem 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Czw 13:43, 02 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
| Magicnesca napisał: | | mniej sie jego zjada niż normalnego ,bo jest bardziej sycący niż wydmuszki polepszaczy z piekarni z super skórką |
Sorry, Magicnesca, ale myślę, że jesteś niesprawiedliwa. Pomimo, że jem chleb z piekarni i lubię super skórkę, to nie jadam "wydmuszek", bo po prostu nie lubię miękkiego, watowatego pieczywa. Jest sporo piekarni, przynajmniej w Warszawie, które produkują prawdziwy chleb na zakwasie bez polepszaczy, który do tego ma fajną skórkę. Czyli moge miec i fajną skórkę, i dobry chleb - to po co mam robić kompromis i rezygnować z tej skórki? 
A co do tego ile się go zjada, to prawdę mówiąc mnie nie zależy na chlebie, którego zjada się mniej, bo po prostu lubię dobry chleb i wolę zjadać go więcej niż mniej. 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Hanik
Gość
|
| Wysłany: Czw 13:56, 02 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Są są dobre chleby z cienką skorką... Do mojego sklepiku osiedlowego w czwartki sprowadzją chleb na zakwasie... Różne rodzaje. I jest naprawdę przepyszny i dość drogi... ten z foremek ma grubszą skorę a ten formowany cieńszą.
W Realu sprzedają tylko wydmuszki watowate. A w moim sklepie który jak pisałam nie jest bardzo blisko dbają o dobre pieczywo. I nawet ten codzienny chleb na drożdżach jest niezły choć mi akurat maszynowy bardziej smakuje... Ze względu na moją miłość do chleba na zakwasie i lenistwo w jedżdzeniu czy chodzeniu po chleb, kupiłam tę maszynę...Będę też wykorzystywać piekarnik....
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Wind
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 4429
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
| Wysłany: Czw 18:19, 02 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
raaany, ale nam sie fajowski watek o chlebie zrobil
Przyznam, ze caly czas wymyslam rozne dodatki i proporcje mak do naszych chlebkow. Upycham dodatki na slono i na slodko, ale wciaz malo mi eksperymentow 
Dzisiaj nabylam pistacje. W piatek, albo w niedziele upieke wiec chlebek pistacjowy. Zastanawiam sie tylko, czy dodac do niego troche kurkumy, aby mial taki bardziej egzotyczny kolor i posmak
BTW wypiekaczki, jak macie jakies fajne patenty na oryginalne dodatki, to zapodawajcie
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Hanik
Gość
|
| Wysłany: Czw 20:28, 02 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
A ja już mam zakwasik zaraz idę dać mu większy słoiczek...
Kurcze 4 razy dziś mnie zlało jak jechałam na rowerze, dobrze że pelerynę zabralam... I leśna droga pod górkę była ciut hardkorowa Ale przeżyłam i dotarłam szczęśliwie przed zmrokiem... Ide wszamać na kolację trochę chlebka. A co... Należy mi się po takim wysiłku
Weronika DZIĘ-KU-JĘ 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Czw 21:24, 02 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
| Wind napisał: |
BTW wypiekaczki, jak macie jakies fajne patenty na oryginalne dodatki, to zapodawajcie |
Wind, do pistacji bardzo pasuje suszona żurawina. Wypróbowany patent - polecam. 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Czw 21:31, 02 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
|
Jeszcze jedna bardzo fajna kombinacja, dla tych, co lubią kminek (ja uwielbiam) to kminek plus rodzynki (albo kminek plus suszona żurawina). Pycha!
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Wind
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 4429
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
| Wysłany: Czw 21:56, 02 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Hmmm ... ciekawe pistacje i zurawina  Wyprobuje, ale przyznam ze kminek i zurawina tez kusi. Specyficzny smak kminku bardzo lubie, a z zurawina (do ktorej mam ogromna slabosc ) moze byc rzeczywiscie super.
Nie wiem tylko, czy kompozycja z chlebem razowym bedzie ok. Bialego pieczywka nie jemy i kombinujemy tylko z makami "ciezkimi"
Hanik, zakwasik najlepiej hodowac w wysokim pojemniku. Zyjatko musi miec duzo wolnego miejsca na wyrastanie A zakwas masz zytni czy pszenny?
|
|
| Powrót do góry |
|
|
madziasto4
Weteran
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 2838
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
| Wysłany: Czw 22:02, 02 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
A u mnie jedynym dodatkiem chlebowym jakiego nie lubię, jest właśnie kminek 
Ale reszta dodatków- pyszności
Zwłaszcza z ziarnami soi bardzo lubię chlebki, ale jeszcze takiego nie robiłam.
Hanik a jak "stary" masz ten zakwas od Weroniki?
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Magicnesca
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 3516
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Urwiskowo
|
| Wysłany: Czw 22:04, 02 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
a to mój dzisiejszy drożdżowo-piwny chlebek (bez zapadnięcia )
Wind żurwina z razowym to sprawdzony pyszny chlebek.
Jeszcze często dodaje siemię lniane
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Wind
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 4429
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
| Wysłany: Czw 22:08, 02 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Magi, ale Ci pieknie wyrosl. Wyglada baaaardzo smakowicie
No to chyba postanowione Jutro bedzie razowiec z kminkiem i zurawina Pistacje poczekaja do kolejnego wypieku
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Magicnesca
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 3516
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Urwiskowo
|
| Wysłany: Czw 22:12, 02 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
i uwierz mi na słowo jest pyszny:)
Ale nie każcie mi pisać proporcji , bo pieczony jest oczywiście na oko
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Wind
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 4429
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
| Wysłany: Czw 22:14, 02 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
|
no to chociaz napisz jakie ma dodatki
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Magicnesca
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 3516
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Urwiskowo
|
| Wysłany: Czw 22:17, 02 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
piwo i suszone morele
Uwielbiam ze śliwami czy morelami do twarożku
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
