|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42090
Przeczytał: 2 tematy
Skąd: Rybnik
|
 Wysłany: Wto 15:22, 07 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
| Hanik napisał: | ... Czyli gdzię jutro lub pojutrze, ale raczej jutro bo coś rodzinka wciąga jak odkurzacz te chlebki  |
I wcale się jej nie dziwię   
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Wind
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 4429
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
| Wysłany: Wto 16:05, 07 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
tak sie wlasnie zastanawiam dlaczego jednym chleb na zakwasie wyrasta a innym mniej ... Oczywiscie moze to byc wina zakwasu, ale moze tez maszyny?
Czy Wasze sa cieplutkie przez caly proces wyrabiania? Pytam bo moja jest caly czas ciepla 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Hanik
Gość
|
| Wysłany: Wto 17:22, 07 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Tak jest cały czas ciepła...
A poza tym normalnie jak się robi chleb na zakwasie bez maszyny to wcale się go nie podgrzewa i wyrasta...
W sumie bardzo się nie martwię bo mój obecny chleb nie jest jakoś wiele mniejszy niż te kupne na zakwasie, jednak był już większy i ładniejszy ... Może za sprawą dodatkowych drożdzy, a może większej ilości zakwasu. na pewno tamten był bardziej wilgotny niż ten. Z tego co rozmawiałam z Wermont To też mowiła, że wyłącza maszynę i daje chlebusiowi rosnąć bo inaczej nie wychodzi... Więc może Twoja maszyna jest jakaś wyjątkowa i ma mocnijsze podgrzewanie... Bo ogólnie na forach niezależnie od maszyn nikt raczej nie robi ciągiem.... Tylko to mnie dziwi, skąd maszyna wtedy wie jaki chleb jest akurat w środku jeśli by podgrzewała mocniej to by o wiele mocniej chyba też ciasto drożdżoowe wyrastało, które potrzebuje zdecydowanie mniej czasu do wyrośnięcia niż to na zakwasie...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Hanik
Gość
|
| Wysłany: Wto 17:26, 07 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Wind A jak duża jest Twoja maszyna. na ile chlebka?
na pewno w mniejszej misie ta sama ilość ciasta inaczej się układa niż w większej...
Potem może zrobię fotkę przekrojową obecnego chcleba. teraz nie bo jest przekrojony w miejscu gdzie było mieszadło i jest dziura
Ostatnio zmieniony przez Hanik dnia Wto 17:27, 07 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Wind
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 4429
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
| Wysłany: Wto 17:45, 07 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Hanik, ale przeciez ciasto drozdzowe robi sie na innym, znacznie krotszym programie
BTW dawno temu jako poczatkujaca maszynistka za namowa bardziej doswiadczonej wypiekaczki wieczorem dawalam maszynie wyrobic chleb, a nastepnie ustawialam samo pieczenie, ktore mialo sie odbywac przed poranna pobudka. I to byl najwiekszy blad ... zakwasowy chleb byl po prostu paskudnie kwasny i zupelnie niezjadliwy ... I tak wyleczylam sie z dlugiego procesu wyrastania
aaaa moja maszyna ma opcje wypiekow 700 i 900g.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
madziasto4
Weteran
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 2838
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
| Wysłany: Wto 17:50, 07 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
U mnie siedzi w maszynie drożdżówka, zobaczymy co z niej wyjdzie, niby wygląda nieźle.
Nie wiedziałam na jaki program nastawić, więc ustawiłam najpierw program wyrastania, a potem na program pieczenia.
Miałam jeszcze dziś nastawić chleb na zakwasie, pierwszy raz na tym moim, ale nie wiem czy zdążę.
No i nie wiem czy ten mój zakwas w ogóle dobry jest..
Jakoś nie mam zaufania do niego wcale
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Hanik
Gość
|
| Wysłany: Wto 17:58, 07 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
| Wind napisał: | Hanik, ale przeciez ciasto drozdzowe robi sie na innym, znacznie krotszym programie
|
Miałam na myśli chleb na drożdżach... Ma inny czas wyrastania niż na zakwasie w warunkach jak się robi bez maszyny...
Widzisz, więc może nasze ciasta wyrastają podobnie... Ja mam pojemnik na 1500 g więc w takim pojemniku inaczej to się rozklada....
Np kupowalam w naszym sklepie chleb razowy z formy, na zakwasie z ziarnami i był taki szeroki i bardzo niski. Niższy niż mój, ale i szerszy. No nic jak będę kroić na kolację i minę dziurę to zrobię fotkę. Tylko, że mój chleb wyrastał godzinę dłużej. Któregoś dnia zrobię tak jak leci i też zmierzę dla ciekawości o ile wyrośnie.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
madziasto4
Weteran
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 2838
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
| Wysłany: Wto 18:30, 07 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
|
No, drożdżówka wyszła pycha
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Wind
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 4429
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
| Wysłany: Wto 18:32, 07 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Hanik jesli do duzej pojemnosci wrzucasz mala ilosc skladnikow, to sensowne jest ze otzrymujesz mniejszy chlebek  Wazne aby po upieczeniu mial ladne dziurki i nie byl kluchowaty. Skladniki ktore wczesniej podalam pozwalaja na wyrosniecie w mojej maszynie niemal do brzegu formy. Gdybym dala wiecej, to pewnie chleb wyruszylby z formy i przypalil grzalke
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Hanik
Gość
|
| Wysłany: Wto 18:49, 07 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
| Wind napisał: | | Hanik jesli do duzej pojemnosci wrzucasz mala ilosc skladnikow, to sensowne jest ze otzrymujesz mniejszy chlebek Wazne aby po upieczeniu mial ladne dziurki i nie byl kluchowaty. Skladniki ktore wczesniej podalam pozwalaja na wyrosniecie w mojej maszynie niemal do brzegu formy. Gdybym dala wiecej, to pewnie chleb wyruszylby z formy i przypalil grzalke |
No właśnie dziurki ma nieregularne. ten ostatni miał ladniutkie regularne dziureczki. kurcze szkoda, że go nie ufocilam. Powinno się focić pierwsze wypieki
A ten wygląda tak. jakiś taki dziwak troszkę, ale zakalca nie ma na szczęście
Zapomniałam dodać, że w smaku jest prze-py-szny
Ostatnio zmieniony przez Hanik dnia Wto 18:55, 07 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Wind
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 4429
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
| Wysłany: Wto 19:12, 07 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
|
Hanik, najwazniejsze ze chlebek smakuje! Takie nieregularne dziurki moga swiadczyc o tym, ze chleb byl za gesty. Za bardzo zwarta struktura ciasta uniemozliwia mu rownomierne rosniecie.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Hanik
Gość
|
| Wysłany: Wto 19:15, 07 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
| Wind napisał: | | Hanik, najwazniejsze ze chlebek smakuje! Takie nieregularne dziurki moga swiadczyc o tym, ze chleb byl za gesty. Za bardzo zwarta struktura ciasta uniemozliwia mu rownomierne rosniecie. |
Myślisz, że więcej wody? Może tamten miał lepsze dziurki bo dałam o 50ml zakwasu więcej więc był bardziej mokry no i silniejszy przez ilość zakwasu.
Właśnie próbuję opracować proporcje na większą ilość chleba...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Wind
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 4429
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
| Wysłany: Wto 19:29, 07 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
|
mysle, ze mozesz dac mu troche wiecej wody A najlepiej zerknij jaka jest konsystencja ciasta podczas wyrabiania. Nie moze to byc taka zwarta kula wokol mieszadla
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Hanik
Gość
|
| Wysłany: Wto 19:36, 07 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
| Wind napisał: | | mysle, ze mozesz dac mu troche wiecej wody A najlepiej zerknij jaka jest konsystencja ciasta podczas wyrabiania. Nie moze to byc taka zwarta kula wokol mieszadla |
Okej..Dziś nie miałam czasu bo nastawiłam chlebek na wyrabianie i szybko wybyłam z domu. Jutro zerknę co tam się wyrabia w maszynie...
Dziś miał dokładnie takie proporcje jak podałaś w kuchni czyli 300ml wody i 500 g mąki, orkiszowej i pszennej pełnoziarnistej, oraz 250ml zakwasu no i reszta przydasi...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Hanik
Gość
|
| Wysłany: Wto 19:38, 07 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
| madziasto4 napisał: |
No i nie wiem czy ten mój zakwas w ogóle dobry jest..
Jakoś nie mam zaufania do niego wcale |
Jak nie spróbujesz to nie będziesz wiedziala. Jakby co mogę użyczyć mojego zakwasiątka od Wermont. Moje raczej za młode nie jest...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
