Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 13:43, 29 Cze 2008 Temat postu: Zmywarka |
|
|
Kochani, ja wiem, że już gdzieś była dyskusja na temat zmywarek, ale nie znalazłam, więc zakładam ten temat.
Noszę się z zamiarem zakupu takiego urządzenia, wiem już, że muszę zwrócić uwagę na klasę (są od A do G) oraz na ilość decybeli.
Na Miele mnie nie stać, stąd pytanie co kupić za rozsądne pieniądze, żeby nie żałować? No i czy dla 3-osobowej rodziny plus jeden welsz wybrać 45 czy 60?
Będę wdzięczna za odzew i pomoc w wyborze
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Anisha
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Nie 13:53, 29 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Ali, rozmowa o zmywarkach zaczyna się już pod koniec pierwszej strony tematu "Wnętrze - czyli meble, sprzęty itp." Zajrzyj tam jeszcze raz.
Ostatnio zmieniony przez Anisha dnia Nie 13:54, 29 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 13:57, 29 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
O dzięki Ci, dobra kobieto
Muszę zobaczyć czy da się przenieść tutaj te posty. Jak ktoś kiedyś będzie szukał, to łatwiej mu będzie znaleźć
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 21:15, 29 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Postanowiłam skopiować tu posty dotyczące kupna zmywarki. Nie będę ich przenosić, bo wówczas w innym temacie powstanie dziura.
OMM - Wto 16:16, 22 Maj 2007 napisał: | ...A mnie interesuje kuchenka gazowa i zmywarka, jakie macie doświadczenia?
Jakie firmy? Właśnie potrzebuję wymienić i pomału się rozglądam.
Ja mam złe doświadczenia z firmą ARDO, sprzęt się szybko psuł, ma ktoś podobne? |
Flaire - Wto 18:02, 22 Maj 2007 napisał: | OMM napisał: | JA mnie interesuje kuchenka gazowa i zmywarka, jakie macie doświadczenia?
Jakie firmy? | Tylko na ten temat mam cos nowego do dodania. (Szafy wnekowe lubie, na lodowkach sie nie znam, gazu u mnie nie ma).
Szczegolnie dlatego, ze u mnie kuchnia jest otwarta na pokoj, wybierajac zmywarke zwracalam uwage przede wszystkim na to, czy jest cicha. O kazdej zmywarce mozna sie dowiedziec, ile decybeli wydaje podczas pracy i ja wybieralam jak najcichsza. Obecnie mam zmywarke Siemens, z ktorej jestem BARDZO zadowolona. Nie slychac jej w ogole, moze sobie zmywac nawet gdy mam gosci i nikt nic nie zauwaza. Slychac tylko cokolwiek od czasu do czasu, gdy splywa z niej woda. Oczywiscie przez to, ze byla tak wyjatkowo cicha, byla drozsza; mysle, ze jesli ktos ma kuchnie, w ktorej mozna zamknac drzwi, to glosniejsza zmywarka moze sie rownie dobrze sprawdzic.
A, no i powinnam dodac, ze zmywa toto rewelacyjnie! |
Sirion - Śro 8:30, 23 Maj 2007 napisał: | Chciałam potwierdzić słowa Flaire, że zmywarka Siemens jest bardzo cichutka. Słychać tylko pobieranie wody. A jak w kuchni chodzi wyciąg to nawet tego nie mozna zauważyć. Wyciąg jest najgorszy, taki hałasliwy drań. |
Anisha - Śro 9:13, 23 Maj 2007 napisał: | Ja też mam Siemensa- cicha jest, to fakt, ale za to u mnie jakoś niespecjalnie ładnie wyglądają naczynia (głownie szklanki) po suszeniu - zawsze mają jakieś kropki i zacieki. Używam tabletek, więc w sumie nie powinno być czegoś za dużo albo za mało, a jednak wygląda na to, że jest. Ale cichutko pracuje - to muszę jej oddać . |
Wojtek - Śro 9:28, 23 Maj 2007 napisał: | Anisha, moja zmywara myje 100 * lepiej niż łapka szanownej małżonki...
Należy tylko okresowo (wg. zaleceń producenta) myć filtry, dosypywać soli, dolewać nabłyszczacza, używać proszku do prania. U mnie Robot i Somat (jedne z najtańszych) spisują się wzorowo. Tabletki nie są najlepsze. Jeśli masz twardą wodę w kranie, ustaw większe stężenie soli.
No, ale to wszystko jest w intrukcji.
Aga, takie do zabudowy są cichsze. |
OMM - Śro 9:33, 23 Maj 2007 napisał: | O proszku do prania w zmywarce to jeszcze nie słyszałam
No, ale człek się uczy całe życie |
Wind - Śro 10:28, 23 Maj 2007 napisał: | Co do zmywarki to musi byc nie tylko cicha, ale tez 60 cm Te 45 to zupelne nieporozumienie. I to nie tylko przy 3 - 4 -osobowej rodzinie. |
Mokka - Śro 10:53, 23 Maj 2007 napisał: | Wind napisał: | Co do zmywarki to musi byc nie tylko cicha, ale tez 60 cm Te 45 to zupelne nieporozumienie. I to nie tylko przy 3 - 4 -osobowej rodzinie. |
To bardzo interesujące, chcę wiedzieć, dlaczego. Planuję remont kuchni i zakup zmywarki. Jakbym nie ustawiała, 60-ka mi się nie zmieści, za to mam śliczny kącik na 45-kę. Dlaczego uważasz, że są do bani? |
Sirion - Śro 10:54, 23 Maj 2007 napisał: | Mam 60 i uważam, że jest dobrze. Do 45 nie wszystkie duże gary włożysz po prostu. |
Anisha - Śro 11:05, 23 Maj 2007 napisał: | Mokka napisał: | Jakbym nie ustawiała, 60-ka mi się nie zmieści, za to mam śliczny kącik na 45-kę. Dlaczego uważasz, że są do bani? |
Mokka, każda zmywarka, nawet gdyby były 30-tki jest lepsza niż stanie przy zlewie i wycieranie - kupuj 45-kę i tyle. Ja mam 45-kę i kocham ją, zwłaszcza po gościach . A gary można sobie umyć w zlewie - na to szkoda miejsca w zmywarce, bo w miejsce jednego gara wejdzie co najmniej kilka talerzy. |
Mokka - Śro 11:18, 23 Maj 2007 napisał: | Sirion napisał: | Mam 60 i uważam, że jest dobrze. Do 45 nie wszystkie duże gary włożysz po prostu. |
Kurczę, ja dobrze rozumiem, że 60 to jest więcej niż 45 , ale kłóci się to z moją koncepcją zabudowy kuchni. Czy te duże gary to jedyny mankament, czy są jakieś inne pułapki, na które nie wpadłam?
Albo może inaczej to sformułuję. Czy problem takiej zmywarki obejmuje jedynie pojemność, czy też są jakieś niuanse techniczne, o których wiedzą tylko wtajemniczeni. |
Sirion - Śro 11:41, 23 Maj 2007 napisał: | Pewnie są, ale o nich nie wiem, bo dopiero od stycznia mam takie cudo. Z doświadczeń własnych wiem, że jednak gruby brud (resztki jedzenia, zaschnięte majoneziki itp) trzeba spłukać przed włozeniem do maszyny. Jeśli masz platery, to sztućce stalowe nie mogą się stykać z platerami. No i zmywa szlaczki i wzorki na talerzach. Nam zmyło już całkiem napis z pamiatkowego kubka z wystawy w Katowicach. |
Mokka - Śro 11:44, 23 Maj 2007 napisał: | Sirion napisał: | No i zmywa szlaczki i wzorki na talerzach. Nam zmyło już całkiem napis z pamiatkowego kubka z wystawy w Katowicach.[/color] |
Bo nie wszyćko się do zmywarki nadaje, proszę pani, to nawet ja wiem . Ręcznie malowanych cudeniek raczej się tam nie wrzuca, a najbezpieczniej zmywarkowac tylko te naczynia, na których jest napisane, że się nadają.
Platerów nie posiadam , więc moje prymitywne sztućce nie bywają ograniczane żadną arystokracją . |
Wind - Śro 11:58, 23 Maj 2007 napisał: | Mokka,
Do 45 u mojej Mamy nie wlaza niektore gary i patelnie, a gdy zbiora sie talerze, kubki, garnuszki, druszlaki po calym dniu, to wtedy trzeba wlaczac dwa razy mycie, aby to pozmywac.
Poza tym lepiej kupic zmyware z funkcja "namaczania". Wtedy zaschniety brud jej nie straszny |
Sirion - Śro 11:58, 23 Maj 2007 napisał: | To ja też wiem. Ale to ulubiony kubek córki i TZ-ta, a oni go potem zawsze buch do zmywarki. |
Flaire - Śro 15:58, 23 Maj 2007 napisał: | W Stanach cale dorosle zycie mialam zmywarke 60 cm. I na tej podstawie w Polsce kupilam 45 cm.
Dlaczego? Mieszkam sama (no nie, no - z Misia i z Lotka ) i nie chce byc marnotrawna, wiec nie lubie puszczac zmywarki, gdy jest niepelna. Wypelnienie zmywarki 60 cm to u mnie w normalnym trybie zycia kwestia tygodnia - w tym czasie zaczyna mi brakowac czystych naczyn. 45 cm wypelniam w dwa-trzy dni. Moja zmywarka zmywa nawet bardzo przyschniety brod, wiec zadne plukanie, ani reczne, ani w zmywarce, nie jest potrzebne. Po prostu laduje, a jak jest pelna, to puszczam. Gdy mam gosci - zazwyczaj przydalaby sie wieksza zmywarka (tez zaleznie odilosci gosci), ale ja nie mam gosci az tak czesto, zeby do tego dopasowywac zmywarke.
Dla wiekszej rodziny oczywiscie 60 cm sprawdziloby sie z tego punktu widzenia lepiej, a dla dwoch osob - to by zalezalo ile te osoby brudza naczyn. No i jesli komus nie przeszkadza puszczanie prawie pustej zmywarki, to tez nie ma sprawy (ile wiecej mediow zuzywa wieksza zmywarka mozna sprawdzic w odniesieniu do konkretnych modeli). (Teraz jestem w USA, w domu obecnie mieszkaja cztery osoby, i zmywarka 45 cm bylaby za mala).
Po zniszczeniu w Polsce dwoch patelni, przestalam myc w zmywarce teflon. W USA nie mialam z tym problemu. Nie wiem, dlaczego. Rowniez dobrych nozy nie myje w zmywarce, bo obijajac sie o metal tepieja. Szklanki w zmywarce latwo sie tluka, ale i tak je tak myje. Moja mama swoja zlocona porcelane cale zycie myje w zmywarkach bez problemu, ale mnie zmywarka zzarla zlotko z jakichs szklanek, wiec to chyba zalezy.
Jeszcze co do dokladnosci zmywania: moja (zabudowana) zmywarka Siemens w Warszawie zmywa doskonale (moze dlatego zzarla te zlotka ) - znacznie lepiej niz jakakolwiek z tych, ktore mialam w USA, gdzie musialam naczynia najpierw splukiwac . Nie wiem, czy to ma cos wspolnego z malym rozmiarem , czy po prostu z roznicami w technologii zmywania pomiedzy konkretnymi modelami. W kazdym razie moj Siemens zmywa doskonale. Uzywam proszkow, soli i nablyszczaczy najtanszych, jakie potrafie znalezc. Tabletek nie uzywam, bo to wychodzi znacznie drozej (niezaleznie od producenta tabletek).
Na koniec Miele - ich sprzet na pewno jest jeden z najdrozszych. Czy jest wart tej calej kasy - nie wiem, bo mam doswiadczenie tylko z jednym odkurzaczem, ktory, niestety, popsul sie blyskawicznie, a za naprawe chcieli taki majatek, ze zamiast go naprawiac kupilam po prostu odkurzacz normalnej marki. Ale to bylo juz dawno - moze od tego czasu sie cos zmienilo. Jesli tak, to ja tego chyba nie doswiadcze, bo sie zrazilam. |
Mokka - Śro 16:15, 23 Maj 2007 napisał: | Flaire napisał: | Moja zmywarka zmywa nawet bardzo przyschniety brod, wiec zadne plukanie, ani reczne, ani w zmywarce, nie jest potrzebne. |
Flaire napisał: |
Po zniszczeniu w Polsce dwoch patelni, przestalam myc w zmywarce teflon. W USA nie mialam z tym problemu. Nie wiem, dlaczego. [...] Moja mama swoja zlocona porcelane cale zycie myje w zmywarkach bez problemu, ale mnie zmywarka zzarla zlotko z jakichs szklanek, wiec to chyba zalezy.[...]
Jeszcze co do dokladnosci zmywania: moja (zabudowana) zmywarka Siemens w Warszawie zmywa doskonale (moze dlatego zzarla te zlotka ) - znacznie lepiej niz jakakolwiek z tych, ktore mialam w USA, gdzie musialam naczynia najpierw splukiwac . Nie wiem, czy to ma cos wspolnego z malym rozmiarem , czy po prostu z roznicami w technologii zmywania pomiedzy konkretnymi modelami. |
Się na tym nie znam, ale ja bym typowała raczej preparaty dodawane do zmywania niż technologię. Być może te używane u nas są bardziej "żrące", co powoduje dokładniejsze mycie wszystkiego, łączne z ozdóbkami i wzorkami .
Bo temperaturę można regulować, więc to raczej nie to, no chyba że jeszcze ciśnienie, ale też raczej mało prawdopodobne. Ja stawiam na proszki... |
Sirion - Śro 16:18, 23 Maj 2007 napisał: | Jeszcze dużo zależy od tego jak są te szczlaczki na naczyniach nanoszone. Jak są pod szkliwem, to nie maja prawa być zmyte. |
ela - Śro 16:19, 23 Maj 2007 napisał: | a ja mam co tydzień inną zmywarkę naprzemiennie...J&K i K&J ...torchę szwankują ale jak tupnę ...to wszystko wraca do normy... |
aluzja - Wto 12:30, 12 Cze 2007 napisał: | hmm...co do elektroluxu....obiecalam sobie ,ze niczego z tej w\firmy wiecej nie kupie.Mialam zmywarke Bauknechta (ponoc podfirma Boscha)-pracowal arewelacyjnie ,mnostwo praktycznych programow,cicha ,oszczedna -niestety po latach cos tam stanelo .Na cito kupilam elektroluxa i jesli ktos chce chetnie odsprzedam:-)Chodzi glosno, trzeszczy, nie domywa naczyn , wypadaja kolka prowadnicy,nie ma czasowego ustawiacza co przy taryfie jaka mam byloby super.Dla mnie przereklamowana tandeta.
Mam pralke Boscha (kupiona ANielce na zerowe urodziny).Pracuje cicho,energooszczedna i niezawodan z dosknalymi i praktycznymi programami bez zbednych "wodotryskow".NAprawde odradzam elektroluxy!!! |
Rapidka - Pią 10:43, 20 Lip 2007 napisał: | Co do zmywarki to ja osobiscie uważam,że bardziej ekonomiczna jest 60 cm iż 45 cm tym bardziej,że można ustawić pół załadunku. |
Flaire - Pią 11:06, 20 Lip 2007 napisał: | Rapidka napisał: |
Co do zmywarki to ja osobiscie uważam,że bardziej ekonomiczna jest 60 cm iż 45 cm tym bardziej,że można ustawić pół załadunku. | Rapidka, tylko co znaczy takie ustawienie? Bo energii to chyb musi zużyć tyle samo, co gdyby była pełna - może tylko trochę mniej wody? Ale przecież też nie o połowę...
Tak czy siak, po wieloletnich doświadczeniach z 60 cm, i sześcioletnich z 45cm, dla mnie, czyli domostwa w zasadzie jednoosobowego (czasem dwu), lepiej sprawdza się ta mniejsza. Ale dla większej rodziny zdecydowania by nie wystarczyła, no i oczywiście każdy ma inne upodobania. |
Rapidka - Pią 11:43, 20 Lip 2007 napisał: | Flaire napisał: | Rapidka napisał: |
Co do zmywarki to ja osobiscie uważam,że bardziej ekonomiczna jest 60 cm iż 45 cm tym bardziej,że można ustawić pół załadunku. | Rapidka, tylko co znaczy takie ustawienie? Bo energii to chyb musi zużyć tyle samo, co gdyby była pełna - może tylko trochę mniej wody? Ale przecież też nie o połowę...
Tak czy siak, po wieloletnich doświadczeniach z 60 cm, i sześcioletnich z 45cm, dla mnie, czyli domostwa w zasadzie jednoosobowego (czasem dwu), lepiej sprawdza się ta mniejsza. Ale dla większej rodziny zdecydowania by nie wystarczyła, no i oczywiście każdy ma inne upodobania. |
wzystko jest rzecza gustu no ale wydaje mi się,że skoro jst opcja pół wsadu no to energii też czerpie mnie bo musi podgrzać mniej wody Poza tym są też funkcje,że zmywarka myje tylko zawartośc goórnego kosza:) ja poprostu nie jestem pzekonana do zmywarek 45 cm i sama napewno wybiorę 60 cm ale z drugiej strony jesli kiedys kupie mieszkanie gdzie wmiesci sie tylko 45 cm to nie wiedze problemu aby taka zakupić |
Flaire - Pią 15:24, 20 Lip 2007 napisał: | Rapidka napisał: | ale wydaje mi się,że skoro jst opcja pół wsadu no to energii też czerpie mnie bo musi podgrzać mniej wody | Hmmm... Moje 60 cm zmywarki w USA nie podgrzewały wody tylko czerpały gorącą... A czy te w Polsce podgrzewają, to nie wiem. Pralka i owszem, podgrzewa, ale co do zmywarki to nie jestem pewna. Ale przyznaję również, że te zmywarki nie miały opcji małego załadunku - można było tylko wybrać opcję krótszego zmywania, co owszem, było wodo i energooszczędne, ale za to myło kiepsko, zmuszając do uprzedniego spłukiwania naczyń, co skutkowało większym, a nie mniejszym, zużyciem wody... Ja chcę móc wrzucić niespłukane naczynia prosto do zmywarki i umyć gdy mi się ta zmywarka wypełni. I chcę, żeby to było góra co 2-3 dni, a nie raz na tydzień. I to właśnie mam z małą zmywarką.
Rapidka napisał: | ja poprostu nie jestem pzekonana do zmywarek 45 cm | Z jakiegoś konkretnego powodu nie jesteś przekonana, złe doświadczenie, czy nie lubisz czterdzistki piątki?
Rapidka napisał: | jesli kiedys kupie mieszkanie gdzie wmiesci sie tylko 45 cm to nie wiedze problemu aby taka zakupić | U mnie w mieszkaniu jest miejsce na 60, ale i tak wybrałam 45, z ww powodów. Może tylko ja mam problem ze zmywaniem pół pustej zmywarki, ale wydaje mi się to marnotrawne, więc dla mnie po prostu lepiej sprawdza się 45. Gdybym miała rodzinę - niewątpliwie wybrałabym większą zmywarkę. |
Wind - Pią 15:32, 20 Lip 2007 napisał: | W temacie zmywarek mialam ostatnio mala zagwozdke czy kupic taka z widocznym panelem czy z ukrytym
Bylo to o tyle wazne, ze konsekwencja tego panelu ma swoje odbicie w meblach kuchennych (inny jest front do roznych zmywarek). Wzielam jednak ten z panelem klasycznym ... Lubie sobie popatrzec ile jeszcze zostalo czasu do konca, a nie tylko ogladac zielona lampke czy zgasnie czy tez nie |
Rapidka - Pią 15:58, 20 Lip 2007 napisał: | Flaire napisał: |
Rapidka napisał: | ja poprostu nie jestem przekonana do zmywarek 45 cm | Z jakiegoś konkretnego powodu nie jesteś przekonana, złe doświadczenie, czy nie lubisz czterdzistki piątki? |
poprostu na dwie osoby mielismy w wynajętym mieszkaniu 60 i nasatwialismy ją wlasnie co 2-3 dni wiec moje przekonanie bierze sie pewnie z tego,że dość dużo gotuję i brudzę A poza tym wbrew pozorą właśnie 60 wydaje mi się bardziej oszczędna, biorąc pod uwagę własnie opcję pół wsadu. No iw wydaje mi się (ale głowy nie dam sobie uciąć),że zmyarka działa tak samo jak pralka czyli pobiera zimną wodę, którą podgrzewa do stosownej w danym programie temperatury
Choć przyznaje bez bicia,że w obecnym mieszkaniu jedyną zmywarka jaką mam to jest model Monika1979 lub Robert1975 |
Flaire - Pią 16:10, 20 Lip 2007 napisał: | Rapidka napisał: | poprostu na dwie osoby mielismy w wynajętym mieszkaniu 60 i nasatwialismy ją wlasnie co 2-3 dni | To się sprawdza z moim doświadczeniem - na dwie osoby co 2-3 dni, czyli na jedną - raz na tydzień i mi wtedy zaczynało brakować sztućców i szklanek. |
Flaire - Pią 16:14, 20 Lip 2007 napisał: | Rapidka napisał: | No iw wydaje mi się (ale głowy nie dam sobie uciąć),że zmyarka działa tak samo jak pralka czyli pobiera zimną wodę, którą podgrzewa do stosownej w danym programie temperatury | Jak pisałam - nie wiem, jak działają polskie zmywarki, ale te w USA wody nie podgrzewają... co o niczym nie świadczy, bo tam pralki też nie podgrzewają wody, a w Polsce i owszem . NB, europejskie pralki są znacznie lepsze niż amerykańskie - tam dopiero kilka lat temu wprowadzili takie europejskie pralki i są one makabrycznie drogie, a mimo to zyskują na popularności ze względu na oszczędności podczas każdego prania... |
Wind - Pią 16:16, 20 Lip 2007 napisał: | My mamy zmywarke podgrzewajaca wode do jednej z trzech wybranych temperatur |
Rapidka - Pią 16:18, 20 Lip 2007 napisał: | Flaire napisał: | Rapidka napisał: | poprostu na dwie osoby mielismy w wynajętym mieszkaniu 60 i nasatwialismy ją wlasnie co 2-3 dni | To się sprawdza z moim doświadczeniem - na dwie osoby co 2-3 dni, czyli na jedną - raz na tydzień i mi wtedy zaczynało brakować sztućców i szklanek. |
no fakt na jedna osobę 60 cm to faktycznie może być za mała jak się nie ma 6 kpl naczyn
a co do tego pobierania wody to urcze chyba tylko w stanach wymyslają takie cudeńka pobierające ciepła wodę, już sobie wyobrażam jak u nas w Polsce ktoś ma np. starego Junkersa,bierze kąpiel i jednocześnie zmywarka pobiera ciepłą wodę |
Flaire - Pią 16:23, 20 Lip 2007 napisał: | Rapidka napisał: | a co do tego pobierania wody to urcze chyba tylko w stanach wymyslają takie cudeńka pobierające ciepła wodę, już sobie wyobrażam jak u nas w Polsce ktoś ma np. starego Junkersa,bierze kąpiel i jednocześnie zmywarka pobiera ciepłą wodę | Spoko, w USA to też jest idiotyczny pomysł, bo tam woda jest podgrzewana w takich dużych zbiornikach... Więc jak ktoś chce wziąc prysznic zaraz po tym, jak zrobił pranie, to raczej będzie to zimny prysznic, bo cała ciepła woda zużyta i trzeba czekać, aż się zały zbiornik nagrzeje... |
Flaire - Pią 16:28, 20 Lip 2007 napisał: | Wind napisał: | My mamy zmywarke podgrzewajaca wode do jednej z trzech wybranych temperatur | Wiesz co, właśnie sprawdziłam i moja ma podobnie: 65 stopni, 55 stopni, albo bez podgrzewania... Czyli tutejsze zmywarki też są inteligentniejsze od amerykańskich, co mnie szczególnie nie dziwi... Amerykanie cierpią na kompleks pionierów - wiele wynalazków mają pierwsi, co pozwala innym nauczyć się na ich błędach przed wprowadzeniem podobnego sprzętu u siebie... A potem Amerykanie nie są zbyt szybcy do zmieniania systemów, które - lepiej lub gorzej - ale działają... I tym sposobem zostają w tyle. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rapidka
Dołączył: 04 Lip 2007
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań/Zielona Góra
|
Wysłany: Nie 21:44, 21 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Ali i na co się zdecydowaliście?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 12:56, 22 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Rapidka napisał: | Ali i na co się zdecydowaliście? |
Póki co na laptoka
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rapidka
Dołączył: 04 Lip 2007
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań/Zielona Góra
|
Wysłany: Pon 14:33, 22 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
hahaha to są już takie z funkcją zmywania?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jura
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 2136
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 21:29, 07 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Właśnie przebiega pierwszy cykl zmywania w życiu mojej pierwszej w życiu zmywarki. Siedzę i nasłuchuję. Cholera wie co się tam dzieje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anisha
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Wto 21:44, 07 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Spróbuj zajrzeć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 21:56, 07 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jura
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 2136
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 22:34, 07 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Już po wszystkim. Chyba pokocham to urządzenie Tylko muszę je trochę oswoić (i vice versa )
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czarna
Weteran
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 23:46, 07 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Jura napisał: | Już po wszystkim. Chyba pokocham to urządzenie Tylko muszę je trochę oswoić (i vice versa ) |
Ja mam taką "pomoc kuchenną" już 8lat i chyba nie dała bym sobie rady bez niej...
|
|
Powrót do góry |
|
|
jovanna
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1306
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Śro 0:46, 08 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
mi sie ta pomoc do kuchni nie zmiesci bo nie mam gdzie tego postawic i zostaja moje wlasne raczki...zazdroszcze posiadaczom zmywarek....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czarna
Weteran
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 0:50, 08 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
jovanna napisał: | mi sie ta pomoc do kuchni nie zmiesci bo nie mam gdzie tego postawic i zostaja moje wlasne raczki...zazdroszcze posiadaczom zmywarek.... |
eee... wszystko zależy od priorytetów , zawsze się zmieści zmywarka!!! no może ewentualnie zabraknąć miejsca na jedną szafkę stojącą na podłodze
|
|
Powrót do góry |
|
|
jovanna
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1306
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Śro 1:08, 08 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
nio niestety nie wyda, rury to ja mam z jednej strony kuchni a tam kuchenka zlew i lodowka i maly blacik roboczy z szufladami...nic z tego na zmywarke miejsca niet...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|