Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
karolina remisz
Dołączył: 24 Wrz 2008
Posty: 393
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 21:14, 07 Cze 2011 Temat postu: Na wystawach preznetował się od 5 lat i.... Pomocy!1 |
|
|
Od małego szczeniaka go uczyłam wraz z mamą. JEździlismy na treningi, na wystawach był świetny i stał świetnie!! Przez około półroku nie jeździliśmy na wystawy (do grudnia 2010r.). W Poznaniu na wstawie, ustawiam go iii.... nie chciał stać!! Nie daje się ustawić! Nawet nie pozwala ustawić sobie przednich lapek. Gdy je postawie to tylne ma pod sobą gdy ustwaie mu tylne to przenie ma do przodu i cały czas mi tak robi .. Jakby na złość??
Pomoże ktoś? Co z nim zrobić? Bo ja juz nie mam do niego siły.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
vista
Dołączył: 03 Kwi 2008
Posty: 414
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 20:40, 08 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem powinnaś zacząć Gucia bardziej motywować, dla psa motywatorem może być wszystko smaki, piłka,środowisko. Możesz poczytać o motywowaniu, zwiększeniu kontaktu z psem i ogólnie metodach pozytywnych w necie ale ja bym sugerowała konsultacje ze specjalistą żeby pokazał ci twoje błędy i nauczył co robić żeby było lepiej. A i wierz mi żaden pies nie jest TAK mądry żeby człowiekowi robić na złość
|
|
Powrót do góry |
|
|
karolina remisz
Dołączył: 24 Wrz 2008
Posty: 393
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 21:27, 08 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Ok. Ale tak nagle się to stało. Jedziemy na wystawe przed ringiem ustawiam go stoi wszytko dobrze, wchodzimy na ring ustawiam go a on sie zadem do tylu i sie przetsawia. :/
|
|
Powrót do góry |
|
|
vista
Dołączył: 03 Kwi 2008
Posty: 414
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 21:32, 08 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Może jest przetrenowany, może go to nudzi?Zwierze bez motywacji tak jak i człowiek traci chęci. Wystawy bawią Ciebie ale nie koniecznie psa. Musisz go przestawić na inny tryb pracy sprawić żeby on miał FUN z tego czasu który razem spędzacie
|
|
Powrót do góry |
|
|
karolina remisz
Dołączył: 24 Wrz 2008
Posty: 393
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 22:20, 08 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Ok. Nagradzam go zawsze smakami, głaszcze go tule i sie z nim bawie ale widocznie to dla niego za mało. Dzięki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Benita
Weteran
Dołączył: 13 Kwi 2007
Posty: 1330
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa/Dziekanów Nowy
|
Wysłany: Czw 12:53, 09 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Karolina , Vista ma racje. Po informacji , że masz problem z Guciem popytałam troszke osób. I to co mi powiedzieli sprawdza sie z tym co napisała Vista. Kazdy pies bez motywacji i świetnego kontaktu z właści cielem sie wypala. A może bys spróbowała by go ktos inny wystawił raz dla porównania Gucia ? Może z boku bys sama oceniła swojego psa ? Poza tym rzeczywiście poszukałam bym równiez na twoim miejscu ratunku w osobie jakiegos doświadczonego szkoleniowca.
|
|
Powrót do góry |
|
|
karolina remisz
Dołączył: 24 Wrz 2008
Posty: 393
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 13:15, 09 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Ok poszukam, ale na wystawie moje koleżanki próbowały go wystawiać i było tak samo. A nie ma tak że ja go nie nagradzam czy nic przeciez daje mu smaki głszcze go itp.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Benita
Weteran
Dołączył: 13 Kwi 2007
Posty: 1330
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa/Dziekanów Nowy
|
Wysłany: Czw 14:24, 09 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
To postaraj sie o konsultacje odpowiedniej osoby np. jakiegos instruktora lub szkoleniowca tak jak zasugerowała Vista.
|
|
Powrót do góry |
|
|
karolina remisz
Dołączył: 24 Wrz 2008
Posty: 393
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 19:15, 09 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Ok.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 7:43, 10 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
karolina remisz napisał: | Ok poszukam, ale na wystawie moje koleżanki próbowały go wystawiać i było tak samo. | No nie wiem, Karolina... Ja osobiscie bylam swiadkiem (bo bylam asystentem tego dnia) gdy Ty probowalas go bezskutecznie ustawic, a sedzia, zeby Ci pokazac, ze sie da, ustawila go bez problemu...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Benita
Weteran
Dołączył: 13 Kwi 2007
Posty: 1330
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa/Dziekanów Nowy
|
Wysłany: Pią 11:45, 10 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Szczerze Karolinka to spotkałam sie z kilkoma opiniami i np. jednej z sedziów, że jest róznica pomiedzy wystawianiem psa na ringu a prowadzeniem psa na Młodym Prezenterze. Przykład Twojej wystawy jesiennej w Legionowie. Moja córka nigdy nie chciała brac udziały w MP. Zawsze mi powtarzała, że woli wystawiac psa na ringach. Teraz sie z tego ciesze bo nie prowadzi psa by sie samej pokazac i byc oceniona ale by przede wszystkim pokazać psa i by go oceniono. Czasami jej to wychodzi lepiej czasami gorzej ale nie ma pewnych zachowań, które charakteryzuja MP tym bardziej mniej doświadczonych. To takla ogólna uwaga. Poza tym wydaje mi sie,że Gucio sie troche wypalił i potrzebuje zmian w twoim zachowaniu na wystawach ale do tego trzeba z nim troche popracowac na nowo i znaleźć odpowiednia metode, która na niego podziała i doda mu "powera".
|
|
Powrót do góry |
|
|
karolina remisz
Dołączył: 24 Wrz 2008
Posty: 393
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 15:55, 11 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Te zachęcania i smaki itp. nic nie dają chociaż próbuje podejsć do niego delikatnie i od nowa. To on sobie naet nie da jednej łapy ustawić.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|