Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Terry
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 22:25, 19 Lut 2007 Temat postu: obroza antyszczekowa |
|
|
Czy ma ktos z Was moze doswiadczenie z taka obroza? Odrazu dodam , ze nie chodzi mi o obroze , ktora emituje nieprzyjemne dzwieki dla psa , ale o te , ktore w trakcie szczekania rozpala zapach cytrynowy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 22:37, 19 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Moja sąsiadka w USA używa takie obroże dla psów, które sa u niej na przechowaniu. Ewentualnie służe jej doświadczeniem i własnymi obserwacjami.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 22:41, 19 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Oooo, ciekawie się zapowiada, gdzie coś takiego można kupić i za ile?
Deryl drze ryjoka jak zostaje sam w domu...
Pisz, Flaire, ja też chętnie poczytam o takiej obroży
|
|
Powrót do góry |
|
|
D0minika
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 446
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mysłowice
|
Wysłany: Pon 22:52, 19 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
A ja z racji moich dziwnych studiów mam w tym semestrze zrobić działający projekt na mikroinformatykę. I nawet myślała o anty szczekającej obroży, bo Olo szczeka jak ktoś dzwoni na domofon, ale dotychczas słyszałam tylko o takich, co to rażą psa prądem
Ale taka z emitowaniem zapachu mogłaby być ciekawa, tylko czy coś takiego nie "drażni" za bardzo psa?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Terry
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 23:08, 19 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Flaire jestes niezastapiona. Dzieki. .
Interesuje mnie to , czy ta obroza rozpylajaca zapach cytrynowy czy jakis tam inny, dziala tez na psy wyjace.Tu chodzi konkretnie o psa , ktory juz wlasciwie robi mieszanke wycia, skowyczenia,i....nie wiem jak to okreslic, koncert nie do wytrzymania.
W jednym z programow telewizyjnych widzialam , jaki efekt byl kiedy zastosowali te obroze na psa szczekajacego .Skutek natychmiastowy i pies bardzo szybko pojal o co chodzi ale czy na wycie dziala to tak samo?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 23:11, 19 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
D0minika napisał: | Ale taka z emitowaniem zapachu mogłaby być ciekawa, tylko czy coś takiego nie "drażni" za bardzo psa? | No więc właśnie... Producenci chcą, żeby kupujący wierzyli, że obroża, która pryska psu prosto pod nos nieprzyjemny dla niego zapach jest w jakiś sposób bardziej humanitarna, niz taka, która razi prądem... Ja osobiście w to nie wierzę. Bo to "porażenie" prądem jest bardzo łagodne, nie bolesne, tylko zaskakujące i nieprzyjemne - tak, jak iskra, która skoczy do ręki po naelektryzowaniu stóp na dywanie. Natomiast należy pamiętać, że psi nos jest ileśtam razy bardziej wrażliwy na zapachy niż nasz... My nawet nie potrafimy sobie wyobrazić, jak pies odczuwa takie pryśnięcie... Z naszej, ludzkiej perspektywy WYDAJE nam się, że takie pryśnięcie cytronelą jest bardziej humanitarne, niż prąd - bo prąd kojarzy nam się z okrucieństwem, a zapachy - nie.
To są moje przemyślenia - z doświadczeniami mojej sąsiadki nie mają nic wspónego. Ale ja osobiście chyba bym prędzej psu założyła elektrycznego antysszczekusia niż takiego na cytronelę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 23:12, 19 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Terry napisał: | Flaire jestes niezastapiona. Dzieki. .
Interesuje mnie to , czy ta obroza rozpylajaca zapach cytrynowy czy jakis tam inny, dziala tez na psy wyjace.Tu chodzi konkretnie o psa , ktory juz wlasciwie robi mieszanke wycia, skowyczenia,i....nie wiem jak to okreslic, koncert nie do wytrzymania.
W jednym z programow telewizyjnych widzialam , jaki efekt byl kiedy zastosowali te obroze na psa szczekajacego .Skutek natychmiastowy i pies bardzo szybko pojal o co chodzi ale czy na wycie dziala to tak samo? | Tego nie wiem, ale mogę spytać Bari przy następnej okazji.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wind
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 4429
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 12:25, 20 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Terry napisał: | W jednym z programow telewizyjnych widzialam , jaki efekt byl kiedy zastosowali te obroze na psa szczekajacego .Skutek natychmiastowy i pies bardzo szybko pojal o co chodzi ale czy na wycie dziala to tak samo? |
Mechanizm uruchamiany jest przed dragania strun glosowych, wiec przy wyciu rowniez uaktywnia sie impuls.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 12:29, 20 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Wind napisał: | Mechanizm uruchamiany jest przed dragania strun glosowych, wiec przy wyciu rowniez uaktywnia sie impuls. | Tak, ALE... O ile dobrze pamiętam, jest z tym jakiś problem... I chyba ten: cytronella pryska z niewielkiego pojemniczka, gdy struny drgają. Przy wyciu, pojemniczek w mig się opróżnia i obroża przestaje dawać jakikolwiek efekt.
Nie pisałam tego wcześniej, bo to z pamięci, chciałam przedyskutować najpierw z przyjaciółką. Ale teraz piszę, bo pamiętam, że z wyciem jest jakiś problem, więc tylko chcę dać znać. Jak się upewnię, o co chodzi, to napiszę jeszcze raz.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wind
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 4429
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 12:49, 20 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Flaire napisał: | Tak, ALE... O ile dobrze pamiętam, jest z tym jakiś problem... I chyba ten: cytronella pryska z niewielkiego pojemniczka, gdy struny drgają. Przy wyciu, pojemniczek w mig się opróżnia i obroża przestaje dawać jakikolwiek efekt.
|
Odnioslam sie jedynie do obrozy elektrycznej antyszczekowej. Nie wiem jak to jest z tymi na cytronelle. I tez uwazam, ze pryskanie psu w jeden z najwrazliwszych oragnow nie jest zbyt pozadane ... generalnie gdybym miala takowy problem, to wybralabym obroze z impulsem. Sama jej na sobie uzywalam , wiec juz mnie tak nie przeraza
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 13:06, 20 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Wind napisał: | Sama jej na sobie uzywalam | I jak? Już nie szczekasz?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wind
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 4429
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 13:17, 20 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Flaire napisał: | Wind napisał: | Sama jej na sobie uzywalam | I jak? Już nie szczekasz? |
No baaaa ... i nie wyje
|
|
Powrót do góry |
|
|
Terry
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 16:42, 20 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Wind napisał: | Flaire napisał: | Wind napisał: | Sama jej na sobie uzywalam | I jak? Już nie szczekasz? |
No baaaa ... i nie wyje |
Kurcze, to dobry pomysl , na prezent dla tesciowej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42057
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Wto 16:49, 20 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Flaire napisał: | Wind napisał: | Sama jej na sobie uzywalam | I jak? Już nie szczekasz? |
Jest całkowicie wyleczona . Przysięgam
|
|
Powrót do góry |
|
|
minio
Gość
|
Wysłany: Wto 17:10, 20 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
ciekawe jak pies po takiej zapachowej kuracji reaguje na podobny zapach w naturze zwiewa , kuli sie ?
Bo przecież spotyka się w róznych miejscach z różnymi zapachami .
Czy to nie jest wywoływanie bojaźni u psa ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|