Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
adrianas_dogs
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3838
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Płock
|
Wysłany: Pią 0:56, 14 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Borsaf - fajny pomysł, tylko wołać na nią trzeba będzie INA , bo Koka juz była i to imię zawsze kojarzyć się będzie tylko z jednym AT
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
equitana
Moderator
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 8200
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań!
|
Wysłany: Pią 1:08, 14 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Borsafku, jak pisała Adriana's, Koka była jedyna, niepowtarzalna. Tak, jak Tequila.... każdy z moich airedali jest inny, zupełnie inny niz pozostałe. Oczywiście, maja wiele wspólnych cech, zachowań,ale każdy jest indywidualnością. I niech tak zostanie ...poszukamy dla tego miotu ładnych, dźwięcznych imion. Koka będzie ich pilnować zza TM. Razem z córką. A ona umiała i chciała pilnować. Oj, umiała..
Lece z moja ciężarówką na wieczorny spacer, dobrej nocy
|
|
Powrót do góry |
|
|
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 1:08, 14 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Moje mioty miały literki po ukochanych psach L - Leon po leonbergerze Pongo, J- Joy po seterce irl. Joy Te psy nie zostały u nas w domu, ale noszą imiona, które były bliskie memu sercu i TZ
|
|
Powrót do góry |
|
|
ela
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 8577
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kłodzko
|
Wysłany: Pią 1:12, 14 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
equitana napisał: |
Ela, wyczytałam,że tata czuje się lepiej |
no dziś zdecydowanie lepiej , choc obawiałam sie ,że go ta gastroskopia powali , ale jakos dał rade, nawet po badaniu troszeczkę zjadł, nabrał humoru, masażystka go wygłaskała , przenieśli go na oddział wewnętrzny i tam bedzie kurowany...
Ostatnio zmieniony przez ela dnia Pią 10:53, 14 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42116
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pią 8:20, 14 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
ela napisał: | masarzystka go wygłaskała |
Może on więcej tej masażystki potrzebuje?
Nadal trzymamy
|
|
Powrót do góry |
|
|
INA
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3855
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chełmża k/ Torunia
|
Wysłany: Pią 9:30, 14 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
adrianas_dogs napisał: | Borsaf - fajny pomysł, tylko wołać na nią trzeba będzie INA , bo Koka juz była i to imię zawsze kojarzyć się będzie tylko z jednym AT |
bardzo ładne imię
|
|
Powrót do góry |
|
|
INA
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3855
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chełmża k/ Torunia
|
Wysłany: Pią 9:31, 14 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
coztego napisał: | INA napisał: | equitana napisał: | Anisha, jeszcze nie do końca....tak sie waham pomiędzy W ( V) albo B .... |
V to piękna literka |
Ale nie polska |
nie polska ???
|
|
Powrót do góry |
|
|
julianna heczko
Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 1077
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Pią 10:25, 14 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Equitana sparafrazuję słynne powiedzenie Pawlaka za SAMYCH SWOICH : " wet wetem, a fasolek będzie wiele". Ze środka alfabetu ja wybrałabym literę "O", mało popularna, a jaka nośna!
|
|
Powrót do góry |
|
|
equitana
Moderator
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 8200
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań!
|
Wysłany: Pią 11:03, 14 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
julianna heczko napisał: | Equitana sparafrazuję słynne powiedzenie Pawlaka za SAMYCH SWOICH : " wet wetem, a fasolek będzie wiele". Ze środka alfabetu ja wybrałabym literę "O", mało popularna, a jaka nośna! |
Kocham "Samych swoich " i babcię Pawlakową obys miała racje
o literce 'O ' pomyslimy ..problem w tym,że jakoś w ogóle nie mam pomysłów, takich ulubionych. Przyjdzie czas, będzie rada, prawda ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Pią 14:49, 14 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Kluchy sobie same imiona nadadzą hihihi...vide Kotlet z Lisnicy
INA ....bardzo ładne imię
|
|
Powrót do góry |
|
|
equitana
Moderator
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 8200
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań!
|
Wysłany: Pią 14:54, 14 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Borsaf, nasza Tequila miała w domu ksywkę "Szaszłyk " bo była taka zżerna Znam spaniela imieniem Krokiet ...pyszne imiona, prawda ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
julianna heczko
Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 1077
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Pią 20:24, 14 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
equitana napisał: | julianna heczko napisał: | Equitana sparafrazuję słynne powiedzenie Pawlaka za SAMYCH SWOICH : " wet wetem, a fasolek będzie wiele". Ze środka alfabetu ja wybrałabym literę "O", mało popularna, a jaka nośna! |
Kocham "Samych swoich " i babcię Pawlakową obys miała racje
o literce 'O ' pomyslimy ..problem w tym,że jakoś w ogóle nie mam pomysłów, takich ulubionych. Przyjdzie czas, będzie rada, prawda ? |
...prawda,prawda, dziś i jutro... to nie, bo zabiegana jestem, ale potem to zasypię Cię, jeśli pozwolisz imionami na "o" i będziesz mogła wybrać lub nie...
|
|
Powrót do góry |
|
|
fuka
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 2857
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 2:43, 15 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
dla mnie najbardziej upragnionym miot to miot nieduzy 4 gora 6 szczeniorow, niestety w airedalach nie jest to czeste, ale pomarzyc zawsze mozna. Mama nie jest obciazona ponad miare, nie ma stresu, ze ja ciaza i odchowanie maluchow wyeksploatuje, a maluchy maja komfortowe warunki, zyc nie umierac. I najwazniejszy bonus z mojego punktu widzenia - mniej szczeniakow = mniej stresu zwiazanego z wyborem nowych wlascicieli, wiecej mozliwosci zeby im wybrac naprawde dobre domy.
i tego przede wszystkim życze Hesi - zeby nie nameczyla sie nadmiernie, a maluchy zeby chowaly sie zdrowo i szczesliwie, a potem trafily do fajnych ludzi
Ostatnio zmieniony przez fuka dnia Sob 13:11, 15 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
fuka
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 2857
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 2:46, 15 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
A co do smacznych imion - mam w domu Kawe i Makarona, zawsze sie odgrazam, ze pewnego dnia dolaczy do nich zupa
|
|
Powrót do góry |
|
|
ela
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 8577
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kłodzko
|
Wysłany: Sob 10:08, 15 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
koleżanka w Warszawie miała dwa bassety Urban i Kryzys...były to lata , kiedy Urban był rzecznikiem rządu..hahahaha...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|