Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
julianna heczko
Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 1077
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Śro 10:08, 30 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
szczeniolki słodziutkie, a jak ich charakterki mają się do tego anielskiego wyglądu, bo już zapewne ujawniają się powolutku?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
rapsodia
Weteran
Dołączył: 08 Maj 2007
Posty: 415
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań/Wiedeń
|
Wysłany: Czw 12:06, 01 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
A ja takie właśnie maluszki lubię najbardziej jak już zaczynają sie bawić ,rozrabiać ,szaleć, choć z drugiej strony świadczy to o tym ,ze niedługo będzie trzeba sie z nimi rozstać co nigdy nie jest zbyt optymistyczne bo człowiek się przyzwyczaja do takiej gromadki łobuzów .
Miśka wracając do biednej Anastazji wysypanej na maxa bo przechodzi właśnie ospę .Mówisz ,że jest delikatna i ładnie obchodzi się z maluchami , może dlatego,że od dziecka uczymy ją szacunku do wszystkiego co żyje i sie rusza to raz a z drugiej strony nie wiesz o tym , ale jesteś dla niej prawdziwym autorytetem wszystko co powiesz powtarza jak mantrę co powiesz jest święte , po ostatniej wizycie u Ciebie powtarzała wszystko co u Ciebie usłyszała o szczeniakach tak jakby była wieloletnim hodowcą psów szok
|
|
Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Czw 13:27, 01 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Biedulka...ospa to pasqdna przypadłość...swędzi!!!
Rapsodia uważaj na siebie...ospa sie nie zarazisz ale pokrewny wirus to półpasiec, tez pasqdztwo i mozna na niego chorowac ponoc kilka razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rita
Moderator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 3712
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: LODZ
|
Wysłany: Czw 13:41, 01 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Borsaf napisał: | Biedulka...ospa to pasqdna przypadłość...swędzi!!!
Rapsodia uważaj na siebie...ospa sie nie zarazisz ale pokrewny wirus to półpasiec, tez pasqdztwo i mozna na niego chorowac ponoc kilka razy |
borsaf ło matko,a ja myslałam.ze mozna chorowac tylko raz
szczeniorki cudne..........jak wygram w toto lotka to kupie dom i kilka erdelkow,a co
|
|
Powrót do góry |
|
|
rapsodia
Weteran
Dołączył: 08 Maj 2007
Posty: 415
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań/Wiedeń
|
Wysłany: Czw 13:55, 01 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Borsaf wiem o tym, jednak jestem dobrej myśli bo ja ospę przechodzilam. Wczoraj byłam u swojego lekarza i powiedział żeby nie martwić się na zapas na szczęście na tym etapie ciąży te wirusy nie są groźne dla dziecka a do porodu zostało 8- 10 tygodni wiec jak coś to powinno się wykluć przed , zatem zakładam optymistyczną wersję . A Anastazja jest na prawdę dzielna.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anisha
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Czw 13:56, 01 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
equitana napisał: |
A dla maluchofilów dzisiejsze fotki
Śpioch
|
Jestem zdeklarowanym maluchofilem,a śpioch jest wyjątkowo całuśny! To on czy ona, bo już zapomniałam systemu znaczeń?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Czw 14:10, 01 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Rapsodia nie bój nic...to faktycznie juz dziecku nie zaszkodzi...poza tym, ospa jest juz zakaźna na etapie przed wykwitami, dzień, dwa...potem przez cały czas wysiewu nowych. Nie da rady tych wirusów uniknąć.Pewnie juz bys miała. Ja tylko pisałam, zeby sie samemu nie podkładac wirusowi, czyli częste mycie, wietrzenie. To nie teratogenny wirus, a napewno nie na tym etapie ciąży.
Jest upierdliwy z tym swoim paleniem, pieczeniem, swędzeniem
Dobrze, że Anastazja będzie miała to już za sobą, ospa w wieku późniejszym ciężej przebiega i trzy tygodnie wyrwy w szkole to sie trudno nadgania.
|
|
Powrót do góry |
|
|
equitana
Moderator
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 8200
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań!
|
Wysłany: Czw 18:11, 01 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Rany koguta, Inez, dopiero teraz mnie wystraszyłas na drugi raz będe uważać na każde słowo, jakie przy Anastazji powiem, żeby nie umoczyć
Maluchy są okropne, dziamgaja się po uszach, dra papy na okrągło, dziś jakies paskudy mnie oszczekały, jak do pokoju weszłam
Po kojcu zaiwaniaja az miło, przy cyckach jest tłok, jak na Krupówkach , bo potworki maja już po 1300-1500 g. No i leeeeeeeeeeją jak z cebra
Co do charakterów, to nie powiem na razie nic, bo one dopiero 5 dni temu zakończyły fazę wegetatywna rozwoju, podczas której praktycznie tylko jadły,i spały i wydalały jeszcze ich nie poznałam, na razie wszytskie są słodziaki niemożebne, liża po twarzy, skubia po spodniach i sa do zacałowania na amen
Anisha, na tej fotce jest dziewczynka, pierworodna, najmniejsza z całego miotu, c hoć zamiennie z chłopaczkiem, który urodził się o 10 g większy,ale ida " łeb w łeb" pod względem wagi. Nb on od niedzieli tez ma kropke na głowie, znak dla TZ-ta, wiec może to i on
|
|
Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Czw 19:07, 01 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Wow!, alez one w zawrotmym tempie przybraly!!!!
Az sie na strone wybrałam sprawdzić, czy dobrze pamietam date urodzin?!
Jak juz takie rozrabiaki to Ci sie szykuje upojny miesiac Oby pogoda dopisala, to część ich wydalin w ogródku zostanie
Widac, ze jeszcze Cie z żarciem nie kojarzą to oszczekały ostrzegawczo dla stada
Jak Hesia sobie radzi z takimi kleszczami? Wyciągna z niej wszystkie soki pasozyty jedne, koffane.
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42063
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Czw 20:15, 01 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
equitana napisał: | Po kojcu zaiwaniaja az miło, przy cyckach jest tłok, jak na Krupówkach , bo potworki maja już po 1300-1500 g. No i leeeeeeeeeeją jak z cebra |
Ale masz fajnie
Zazdraszczam zawistnie
|
|
Powrót do góry |
|
|
equitana
Moderator
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 8200
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań!
|
Wysłany: Czw 20:17, 01 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Pasozyty sa, faktycznie, doja mamuskę,az miło. Ale Hesiaczek jest całkiem,całkiem, własnie jej dziś zmniejszyłam rację pokarmowa, bo udał mi się cud nad Wisła, tzn ciutkę utuczyłam sukę karmiąca 7 maluchów Dostała sadełko na boczkach, więc zeszłysmy z 8 miarek karmy na 6-7 , przy czym jej normalna racja bytowa to 2 kubeczki, przy jednym ,porządnym spacerze dziennie, którego teraz nie ma A maluchy sa rozkoszne, całusne i w ogóle ...wredoty warkoty i szczekacze
|
|
Powrót do góry |
|
|
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 20:22, 01 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Maluszki są cuuuuuudne do schrupania
|
|
Powrót do góry |
|
|
equitana
Moderator
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 8200
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań!
|
Wysłany: Czw 20:31, 01 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Tia, na grillu można je wczesniej upiec...
Borsaf, skłamałam, mówiąc,że mają 1300-1500 g własnie je zwazyłam i najwiekszy ma.....1650 g , potem ida 2 suczki, po 1545 i 1520, 2 średnie pieski po 1470 i 1450 a stawke zamykaja moi ulubieńcy, z kropkami na główkach, ważace 1320 i 1340, z tym,że dzis chłopak jest cięższy...Jutro je pewnie odrobaczę,a w sobote pierwsze , suche ( namoczone ) żarełko. Juz widze, jak będą nim pluły przy mleczku mamusinym Hill's Puppy wysiada
|
|
Powrót do góry |
|
|
julianna heczko
Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 1077
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Czw 20:59, 01 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
...ja też w swoich miotach zawsze najbardziej kochałam te najmniejsze...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kardusia
Gość
|
Wysłany: Pią 22:51, 02 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
equitana napisał: | Dziekuję ...
A dla maluchofilów dzisiejsze fotki maluchy zaczynaja bawić się ze sobą, podgryzac, łażą po kojcu na wyprostowanych łapkach sama słodycz
Walki psów
Śpioch
Wielka stopa
Puść moje ucho...no, puuuuuść !
|
O kurza blaszka --- > one są okrutnie śliczne !!!Jak ja Ci zazdroszczę tych maluszków .
MIzianka, mizianka i całowanka !!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|