Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
adrianas_dogs
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3838
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Płock
|
Wysłany: Nie 1:22, 24 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Miśka - aparat w dłon i twórz nową historię , po paru latach ewentualnej "dziury" 4 miesięcznej nawet nie zauwazysz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Jaśka
Zaangażowany
Dołączył: 09 Wrz 2008
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kołobrzeg
|
Wysłany: Nie 2:04, 24 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Chmmmmm.... A fizycznie wyrzucił te zdjęcia TZN na dysku jest "GOŁY" windows i nie ma innych katalogów? czy też może dysk jest dalej zapchany? Jak są jakieś inne to wpisz w okienku wyszukiwania *.jpg i powinien Ci znaleźć pliki. Jak nie ma to odłącz Swój twardy dysk, podłącz go do komputera syna. Znajdź i zainstaluj na komputerze syna Jakiś program do odzyskiwania danych, np stąd:
[link widoczny dla zalogowanych]
I odzyskaj pliczki z dysku.
Musisz tylk opamiętać o jednym :
Pod żadnym pozorem nie nagrywaj żadnych plików na dysku z którego coś odzyskujesz Mnie się udało w ten sposób odzyskać większość danych.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 4:45, 24 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
equitana napisał: | ...gdzieś żle kliknęłam no i poszlo w kosmos wsio wszystko, co miałam na dysku, fotki, programy, no wsio |
Dwa razy przeżyłam coś takiego... Za pierwszym razem Andrzej nadpisał nieświadomie dysk i straciliśmy 90% fotek Beruszka, że o innych już nie wspomnę... Za drugim razem poleciał dysk z częścią odzyskanych starych fotek, ze wszystkimi zdjęciami z wycieczek, wyjazdów, z dzieciństwem i wczesną młodością Deryśka... Fizycznie poleciał, więc teoretycznie zawartość tego drugiego dysku być może da się odzyskać w profesjonalnej firmie, która go rozbierze na poszczególne talerzyki, ale rozmowa w takim punkcie zaczyna się do 2 tysięcy, a takiej kasy na ten cel nie możemy, póki co, przeznaczyć...
Mówiąc o stratach wspomniałam tylko cenne fotki, ale straty były bardziej poważne...
Marna to pociecha, wiem. Ale przynajmniej wiem, co czujesz...
|
|
Powrót do góry |
|
|
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8631
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Nie 7:48, 24 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Maryniu!---współczuję i rozumiem jak ogarnia w takich momentach gniew i rozpacz na zmianę, kofffamy te pudła pamięci ,życzę odzyskania "historii"
|
|
Powrót do góry |
|
|
equitana
Moderator
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 8200
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań!
|
Wysłany: Nie 18:20, 24 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Kochani, dzięki za zrozumienie, empatię i pociechę Na dzis dzień sprawa wygląda tak,że nowo zainstalowany Windows nadpisal sie na dysku i tylko jego widać. Ponieważ skasowanie plików nie powoduje ich "fizycznego" zniszczenia, powinny na dysku być, tylko trzeba ich poszukac i udostępnić..Mój guru mówił.że ten Windows powinien zapisać się na dysku w tym samym miejscu,gdzie były stare pliki systemowe a reszta zasobów powinna być ok.Mogą być odzyskane,ale pod np zmienionymi nazwami, bez zachowania folderów , katalogów itp. Cały problem jest w słowach "powinny,mogą" Boję się już sama grzebać,więc nie podłączam tego dysku do kompa syna, w ogóle go nie włączam . Odłączyłam drania od zasilania, stoi teraz i czeka na powrót fachowca z nart. Nie chcę go używać, żeby nie nadpisywać nowych plików i nie popsuć czegoś dalej A te fotki z 4 ostatnich miesięcy były najlepsze, bo właśnie ich nie mam na back-upie przewrotność natury ludzkiej się kłania....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 19:31, 24 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Tak, to prawda, że odzyskasz ogólny misz-masz w jednym worku i jak Kopciuszek będziesz oddzielać piasek od maku. U nas też tak było. To co miałam pięknie w katalogach, z datami, opisami, pomieszało się zupełnie. Katalogi zniknęły, nazwy plików poszły w pi... , wszystkie pliki nazywały się fileXXXX.jpg i trzeba było liczyć na własną pamięć co i kiedy było robione, zwłaszcza w przypadku zdjęć bez metadanych. Przerosło to moje chęci i całe szczęście, bo zaoszczędziłam trochę czasu przed kolejnym padem
|
|
Powrót do góry |
|
|
equitana
Moderator
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 8200
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań!
|
Wysłany: Nie 22:16, 24 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Właśnie tego się boję i jednocześnie na to mam nadzieję tzn wole miec misz-masz niż nie mieć niczego. Najchętniej wyłuskałabym z tego worka to, co mi potrzebne a resztę posłała w kosmas juz na zawsze, bo ten dysk ma nagrany cały bajzel ze starego kompa i powoli zaczął mi się zamulac, ...takie odmłodzenie dobrze by mu zrobiło,ale jednak te dane to bym chciała z powrotem. Teraz odpaliłam stary komp ( dawny firmowy ) i o dziwo, chodzi, nie jestem zmuszona do syna po prośbie chodzić, tym bardziej,że teraz sesja, uczy się facet, magisterke na kompie kończy pisac, wiec mu mamuśka w pokoju zawadza
|
|
Powrót do góry |
|
|
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8631
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Pon 8:54, 25 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
nadal trzymam za odzyskanie
|
|
Powrót do góry |
|
|
equitana
Moderator
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 8200
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań!
|
Wysłany: Pon 19:48, 25 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Bogula. jak dobrze pójdzie, to za tydzień o tej porze będę wybierać z misz-maszu moje odzyskane pliki, ale jak pójdzie zle, będę buczeć Więc jeszcze trochę potrzymaj
|
|
Powrót do góry |
|
|
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8631
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Pon 22:08, 25 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
w ciągu tygodnia dobrze się uleżą... ;trzymam!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Wto 11:22, 26 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Trzymam cały czas
Po Twoich perypetiach to chyba jeszcze jeden dysk dokupię, taki przenosny na port usb podpinany i tam bede kopiowac foteczki.
Albo stary komp, nie podpiety do netu, na to użyję.
|
|
Powrót do góry |
|
|
equitana
Moderator
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 8200
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań!
|
Wysłany: Śro 22:28, 27 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Janeczko, nie wiem, czy to jest rozwiązanie. trzeba by , po prostu, na okrągło back-upy robić. Mozna tez wszystkie foty zrzucac i archiwizować od razu na płytkę i dopiero potem je przeglądać. Ale ,jak znam życie i prawa Murphego , i tak jakas katastrofa raz na jakiś czas sie przydarzy Powoli przywykam do mysli,że mogę utracić zawartość tamtego dysku . Wiec jak uda się ją odzyskać, będę miała prezent od losu
Lecę paskudy przewietrzyć. U nas śnieg sypie od popołudnia, drobniutki, ale i tak przybywa go całkiem sporo
|
|
Powrót do góry |
|
|
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8631
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Czw 9:04, 28 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
no to poproszę o nowe fotki....
|
|
Powrót do góry |
|
|
equitana
Moderator
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 8200
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań!
|
Wysłany: Czw 17:24, 28 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Bogula, fotki siedzą w aparacie jak się zmobilizuję, to cos wrzuce. Ale juz jakoś mam dośc zimowych fot ...zimy też zasypani jestesmy calkiem fajnie, w lesie cięzko psom biegac, bo prawie po brzuchy sniegu mają
|
|
Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Pon 22:54, 01 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Puk, puk...
Jak tam dysk?
Mózg nadal mysli, czy już zrobiony?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|