Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 23:12, 01 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
WOW! Serdeczne gratulacje dla Tomka i dla dumnych rodziców
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Atom
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bartoszów koło Legnicy
|
Wysłany: Czw 12:27, 04 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Wielkie gratulacje dla syna i mamusi ( skąd Ty wzięłaś takie stare dziecko?). A zdjęcia jak zawsze super.
|
|
Powrót do góry |
|
|
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8631
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Czw 19:45, 04 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
brawo dla syna---- to (sukces naukowy) się samo nie zrobi...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Czw 20:22, 04 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Ufff, ale przegapiłam
Mgr Tomasz Szymoniak...to juz powaznie brzmi
GRATULACJE!!!!
Rodzicom tez GRATULUJĘ syna
|
|
Powrót do góry |
|
|
equitana
Moderator
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 8200
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań!
|
Wysłany: Pią 0:04, 05 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Kochani, dziękuję w imieniu Pana Megi ( pamiętacie ten dowcip Mleczki- Jestem Magister, mów mi Megi ) i naszym
Najśmieszniejsze jest to,ze wcale się nie denerwowaliśmy z małżem, ani pisaniem tej magisterki ani jej obroną, nie obgryzaliśmy paznokci podczas Tomkowych sesji Jakoś to było na zasadzie-jak studia zaczął , to i skończy, jak nie teraz to potem. Cały czas pamiętaliśmy,ze poszedł do szkoły wcześniej, więc ma niejako "rok w zapasie" i w razie potrzeby dołączy do rówieśników. No i okazało się,ze dołączać nie musiał Inna sprawa to fakt,ze był ostatnim rocznikiem, który nie robił studiów II fazowych z licencjatem, więc i ewentualny urlop dziekański byłby skomplikowany z uwagi na inny przebieg nauki- na szczęscie nie był konieczny....Mamy tym sposobem stare , wyedukowane dziecko ...A tak niedawno do przedszkola chodził
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atis
Dołączył: 05 Lip 2009
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 14:05, 05 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Gratulacje dla Pana Magistra Czas szybko leci niedawno było przedszkole a teraz już po studiach. Przede mną jeszcze długa droga z edukacją dzieci. Moja Ania wczoraj skończyła 8 lat i sama nie wiem kiedy ten czas zleciał
|
|
Powrót do góry |
|
|
equitana
Moderator
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 8200
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań!
|
Wysłany: Pią 17:16, 05 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Atis, pogadamy za (kilka) naście lat wtedy się okaże, ze to Wasza Ania magisterkę robi albo już zrobiła. Agata "wczoraj" maturę pisała a za 3 miesiące pierwszy rok studiów będzie za nią. Tia, dzieci coraz większe a my coraz młodsi Widzę, że Wasze komputery wyzdrowiały
|
|
Powrót do góry |
|
|
machagony
Zaangażowany
Dołączył: 04 Lis 2009
Posty: 664
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bobrowniki k.Katowic
|
Wysłany: Sob 8:40, 06 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Gratulacje dla Tomka!!! Przede mną 2 ga matura - codziennie słyszę, że nie da się jej zdać już nie mogę...
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42065
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Sob 8:58, 06 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Przeżyjesz
|
|
Powrót do góry |
|
|
equitana
Moderator
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 8200
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań!
|
Wysłany: Sob 11:51, 06 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
machagony napisał: | Gratulacje dla Tomka!!! Przede mną 2 ga matura - codziennie słyszę, że nie da się jej zdać już nie mogę... |
Dzięki, kochana !
Nie da się nie zdać powiedz to Kalince i pogoń ją na konie. Niech się dziewczyna odstresuje i wszystko będzie ok. Agata zdawała poszerzoną biologie, którą miała w szkole w zakresie podstawowym i było ok. A z własnej, nieprzymuszonej woli zdawała tez matematykę
Nie taka ta matura straszna, jak się wydaje. Przy czym przyznaję się,bez bicia, ze jestem wyrodną matką, która naprawdę niespecjalnie się denerwuje taki egzaminami. Wychodzę z założenia,że są gorsze w życiu nieszczęścia niż jeden oblany egzamin. Może dzięki temu podejściu jakoś im te egzaminu dobrze idą ???
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kuba_L
Dołączył: 21 Maj 2008
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kościelec
|
Wysłany: Sob 21:31, 06 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
My również gratulujemy.
Co prawda ja zawsze słyszałem i sobie powtarzałem "Student nie kolarz, studia nie wyścigi". A tu patrz. Sportowiec .
|
|
Powrót do góry |
|
|
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8631
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Sob 21:46, 06 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Maryniu! ja to dopiero jestem wyrodna: Ania zdała prawo jazdy za I wejściem do auta (poprawiała 1xtesty) i to teraz zimą w lutym---to jest sukces!!! Ania nabrała sporo optymizmu przed maturą---lata na korepetycje, rozwiązuje testy, przez całe ferie jexdziła na wyższą uczelnię na dodatkowe korki z maty, polaka... ;jak się nie uda w maju, to poprawi w innym terminie, ale ona sama chce mieć szkołę z głowy ja też mam obrzydzenie do wywiadówek, "spotkań"....brrr! tak mi zostało z moich szkolnych lat...
|
|
Powrót do góry |
|
|
equitana
Moderator
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 8200
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań!
|
Wysłany: Nie 1:10, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Kuba, tak sobie myślę,że najwięcej z tej obronionej magisterki Tomka to się ZUS ucieszy...będzie chłopak dłużej na emeryturę czekał i składkę płacił
Bogula, fajnie,że Twoja Ania tez już prawko ma, mobilna dziewczyna jest. Widzę,że ona i Agata to ten sam rocznik-1991 ( Agata tez wcześniej do szkoły poszła ) -tak samo jak Kalina Machagony , tylko my już mamy dziecko po maturze a Wy przed
|
|
Powrót do góry |
|
|
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8631
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Nie 6:59, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
hihihi! Ania zaczęła edukacje normalnie, ale starsza-Basia rok wcześniej (rocznik 1987)i moze przed wakacjami już też się obroni (Bacha w wieku 5 lat bdb czytała, więc wiedza "sama" wciskała się do głowy);
mam 3 letniego bratanka, który liczy===niemal cała matematyka! laptop i ten malusi kompek w 1palcu! terez dostał na 3urodzinki prawdziwy kalkulator----RADOŚĆ !!! też składa proste słowa i ROZUMIE, czyli myśli abstrakcyjnie...gdzie z takim dzieciakiem? bo jest wrażliwy, "wycofany", nieprzytulaśnytzn.nie lepi się do każdego; aha! bardzo zainspirował go teź kejbordzik-----wszystko jest liczbą...zna się/rozumie ZEGAR, ale cyfrowy ,nie okrągły ze wskazówkami ; manualnie: rysowanie, malowanie --- też nie ; narty nie!, ale doopolot, saneczki OK; brat mu zrobił test z "Discawerry": możesz teraz zjeść 1miśka(żelek ) albo poczekaj 5 minut i będziesz mógł zjeść kilka---- POCZEKAŁ i patrzył na zegar mrugający przy tv
|
|
Powrót do góry |
|
|
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8631
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Nie 7:01, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
sorry za te opisy, ale dzieci są zadziwiające----kolejne pokolenia też! a babciami ,dajBoże! może zostaniemy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|