Airedale terriery, kot i kopyciaki z Equitany

frauka

Dzwoniec można psa oduczyć zbierania takich rzeczy. Stefa od małego miała słabośc do papieru, np chusteczek. Za każdym razem stanowczo powtarzałam jej "fuj", zabierałam jak miałam możliwość ale też nie goniłam jak uciekała. Wtedy było ignorowanie, patrzyłam na nią ze wstrętem i powtarzałam "fuj". Gonienie za nią traktowałaby jak zabawę a tego chciałam uniknąć. Teraz mam spokój, sąsiadki zazdroszczą bo ich suczki wciągają śmiecie jak odkurzacze a moja tylko powącha i na słowo "fuj" zostawia.

Gratulacje do Queenie i jej Pani

Victorka

My tak jak frauka, konsekwentnym "fuj" traktujemy nasze psiaki. To dobra metoda Laughing

equitana

Olga, popatrzec moge,ale ceny w euro niezbyt zachęcają do zakupów, a podobne gadżety i u nas na wystawach są dostepne .No i niewiem, co już masz, podejrzewam, że całkiem sporo pieknych szkocich drobiazgów udało Ci sie zdobyć. W kazdym razie , bede pamietac.

Dzwoniec, spróbuj wymieniać pochłaniame smieci na smakołyki, ja tak uczę swoje psy-gdy wezmą cos do paszczy, mówie "wypluj" i natychmiast wkładam do psiej paszczy cos smkowitego, nie krzycze, nie wydzieram .Dzieki temu, nawet jak np bułke znajda ( a kochają suche bułki ) , to nieusiłuja jej szybko połknąc tylko przynosza "na wymiane" Cool

Trymowanie to mordęga i masakra...i do tego never ending story, psy zarastają mi szybciej, niz nadążam wyrywac..Queenie w tydzień po wystawie w Kassel zaczyna miec fale na łopatkach...

Gypsy, wyskubana 2 tyg temu, ma kudłate uda...

Olga1

epuitana Dziekuje ci za ewentualną pamięc nawet coś małego z motyem szkockiego Teriera n mnie z takich zagranicznych wojaży bardzo usieszy moje oczy i serce nie proszę cię ani tym bardziej nie wymagam żebyś ruinowała swój budżet domowy na jakiś bardzo drogi szkoci gadzecik dla mojej skromej osoby bez przesady kochana morze to być jakiś ewntualne kubeczek bryloczek lub koszulka a jeśli pod koniec roku na takiej wystawie były by kalendarze z pasmi i były by z Terieami szkockmi to też byłabym totalnie zachwycona takim szkocim drobiazgiem Heart

wymania czegoś śmierdzącego na smakołyk np. ciasteczko świetna metoda Heart

dzwoniec · Gość

......

Aleksandra Bobrowska

To poprosimy zdjęcie krzyżówki wychudzonej sarenki ze szczurem!

Aleksandra Bobrowska

Bogula- dziękuję za piękną terierkową kartkę świąteczną!!

dzwoniec · Gość

......

equitana

Dzwoniec, nie bardzo rozumiem cel Twojego wykładu. Akurat wiem, jakie dane zapisune sa w exif-ie, nie widzę sensu czyszczenia ich, jesli wrzucam na forum fotke z Kassel, piszać w poście,że właśnie z tegoż Kassel wróciłam Niewiem

rozumiałabym, gdybym napisała,że wstawiam fotke z Wysp Bahama a byłaby pstryknieta w ogródku u cioci na Żoliborzu. Dodatkowo, program graficzny, w którym , m.in.podpisuje fotki, czyli Picasa, oznacza mi fotki, wykonane przy właczonej lokalizacji, czerwoną pinezką. Nie wiem równiez, dlaczego jestes tak bardzo zainteresowany exifami moich zdjęc Hmmm

za to wiesz teraz, że faktycznie byłam w Kassel na jarmarku na Königsplatz i Friedrichplatz....Na wystawie tez byłam, ale fotki nie sa z Iphone'a, wiec tego już nie sprawdzisz Cool

dzwoniec · Gość

......

bogula

equitana -- ja nie odebrałam tego rozszyfrowania jako napaści, dzwoniec na Twych jawnych i prawdziwych fotkach pokazał nam jak działają te sprytne urządzonka Twisted Evil

; nie złość się -- dla nas bardzo dobry przykład edukacyjny Twisted Evil

Pozdrawiam i zawsze czekam na Twoje zdjęcia! (bez analizy pogłębionej Cool

)--- przyjemności z ogladania Twoich psiurów nigdy dość! Heart

equitana

Dzwoniec, nie musisz usuwac, nie ma problemu.

Bogula,uzywając telefonu komókowego jestes nieustannie inwigilowana, stacje namierzaja nieustannie Twój telefon, wjeżdzasz do obcego kraju i momentalnie przychodzi sms powitalny. "WielkiBrat" wie o nas wszystko (albo prawie wszystko) ale o tym akurat wiem, więc nie rozumiałam, czemu ktoś mi to tłumaczy.Gdybym zrobiła sobie mały "skok w bok" do Kassel w celu wyhodowania poroża na głowie TZ, a jemu wmawiała,że jade do Torunia, nie publikowałabym wtedy fotek..nie tylko z włączona lokalizacja ale i z rozpoznawalnym byc może dla niektórych miastem. W ogóle czasy internetu to czas inwigilacji..jednego dnia oglądasz w necie czerwone sukienki i juz nastepnego wyswietlają Ci się reklamy...czerwonych sukienek Cool

Zero prywatności za naszą często zgodąalbo domniemanym przyzwoleniem.

bogula

equitana -- tak, mam świadomość inwigilacji, zresztą akceptuję politykę ciasteczek itd. Twisted Evil

; pomyśl, ile spraw z kradzieżą zdjęć czy ich"komponowaniem" jest do odczytania --- jeśli są zrobione nowym telefonem. Tak mi się skojarzyło ze starymi i niefajnymi zdarzeniami na forum Hmmm

Mamy speca! Twisted Evil

(czyli telefon odczytuje miejsca, które są wrzucone w sieć; tak samo ma być z twarzami?); cóż, za marzenia o Marsie trzeba nauczyć się mądrze i sprytnie korzystać z elektronicznych pudełeczek Twisted Evil

dzwoniec pokazał nam, że można próbować "zacierać" ślady Twisted Evil

Victorka

Można próbować... Ale nie da się zatrzeć śladów...

equitana

Bogula, jeśli telefon ma włączona opcje lokalizacji dla aparatu fotograficznego, to każda zrobiona nim wtedy fotka w exifie zapisuje współrzędne geograficzne miejsca...wystarczy te wspólrzędne wpisac w googler maps i bingo.Co do rozpoznawania twrzy-prościutka Picasa ma opcję grupowania twarzy-skanuje wszystkie zdjecia jakie ma w zasobach i wyłapuje twarze, grupując je w foldery..czasem jestem mocno zdziwiona, jak z malutkiej, mocno zamazanej czy rozpkselowanej twarzy potrafi zczytac podobieństwo.