Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
frauka
Zaangażowany
Dołączył: 28 Lut 2014
Posty: 1669
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mazury
|
Wysłany: Sob 12:12, 22 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Fajnie się dziewczyny dogadują. Mogą w zabawie stracić trochę energii
Wcześniej pisałaś o gwizdku. U nas działa ale na sarny, na Stefę nie
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
BeeM
Dołączył: 21 Lis 2014
Posty: 751
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rzgów
|
Wysłany: Sob 12:19, 22 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Ale szkoliłaś Stefę, gwizdek- smakołyk?
|
|
Powrót do góry |
|
|
frauka
Zaangażowany
Dołączył: 28 Lut 2014
Posty: 1669
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mazury
|
Wysłany: Sob 12:22, 22 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Nie szkoliłam. Ona go całkowicie ignoruje. Przylatuje jak zagwiżdżę w sposób naturalny, bez gwizdka. Wtedy moment i jest przy mnie
Może jej ten gwizdek nie pasuje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
BeeM
Dołączył: 21 Lis 2014
Posty: 751
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rzgów
|
Wysłany: Sob 12:46, 22 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Ja od kiedy "zrobiłam sobie" zmarszczki palacza kwasem hialuronowym, nie umiem gwizdać, nie da się
Mam zamiar najpierw szkolić gwizd gwizdkiem - smakołyk. Wtedy może będzie się to warunkować pozytywnie i sie uda. Zobaczymy jak nabęde gwizdek.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Patikujek
Dołączył: 03 Sty 2017
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zabrze / Gotha
|
Wysłany: Nie 16:54, 23 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
U mnie jak narazie mój gwizd działa, a zmarszczek nie planuje sobie robić to może nie przestanę nigdy sama gwizdać haha
|
|
Powrót do góry |
|
|
BeeM
Dołączył: 21 Lis 2014
Posty: 751
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rzgów
|
Wysłany: Nie 17:55, 23 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Patikujek napisał: | (...) a zmarszczek nie planuje sobie robić to może nie przestanę nigdy sama gwizdać haha |
Ja też nie planowałam sobie robić zmarszczek, starość i palenie papierosów (ponad 20 lat) je same zrobiłay bez pytania mnie o zgodę
A tak poważnie, u nas gwizdek jest bardzo potrzebny, w polach i zagajniczkach tam obecnych (a chodzimy tam ciągle, kilka razy dziennie, bez smyczy) jak wieje wiatr (a od kilku tygodni wieje ciągle i szlag mnie już trafia) mojego głosu nie słychać dobrze. Bardzo liczę na gwizdek. To działa po odpowiednim przeszkoleniu psa. Nie jest to panaceum na wszystko ale z pewnością będą mnie lepiej słyszały a o to już dobrze. To jakiś początek.
Edit
A gwizdek sobie sama wystrugam z wierzby (ogladalam na YT jak to sie robi)
Jak to dobrze kiedy dzieci już śpią
Fajne bardzo jest to jak mnie budzą, leżę na wznak a nade mną 2 włochate uśmiechnięte mordy i każda liże. I to koniecznie chcą w same usta . No słodkie to jest.
Ostatnio zmieniony przez BeeM dnia Wto 0:49, 25 Kwi 2017, w całości zmieniany 5 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Patikujek
Dołączył: 03 Sty 2017
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zabrze / Gotha
|
Wysłany: Nie 23:00, 23 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Ale u was słodko :*
|
|
Powrót do góry |
|
|
Victorka
Weteran
Dołączył: 13 Lip 2011
Posty: 9329
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Pon 17:12, 24 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
My tylko kilka razy (3-4?) powtórzyliśmy ćwiczenie z gwizdkiem i od tamtego czasu działa na oba psiaki. Podczas spaceru do lasu i na rozległe pola - jak znalazł
Kilka lat temu (może 2?) jechałam na działkę pociągiem i kotstan odbierał mnie na takiej niewielkiej stacji. Przyjechał i czekał na mnie na peronie z psiakami, oczywiście - na smyczach. W pewnym momencie konduktor dał gwizdkiem sygnał do odjazdu. Gwizdek miał identyczne brzmienie jak ten nasz. Nasze psiaki omal do niego nie pobiegły, zerwały się, rozglądały i były nieco zdezorientowane...
|
|
Powrót do góry |
|
|
BeeM
Dołączył: 21 Lis 2014
Posty: 751
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rzgów
|
Wysłany: Pon 18:45, 24 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Biedne Słoneczka, zdezorientował je paskudny konduktor
Cieszę się, że jest duża szansa powodzenia z gwizdkiem.
Dobrze, że psy nie chodzą na mecze, chyba że jakiejś III ligi, to by dopiero było
Ostatnio zmieniony przez BeeM dnia Pon 18:46, 24 Kwi 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
BeeM
Dołączył: 21 Lis 2014
Posty: 751
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rzgów
|
Wysłany: Wto 0:48, 25 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Maszor stopniowo trymowany, zobaczcie jakie toto łyse jest, i cienkie bardzo, kosteczki takie jak u kota...czaszeczka malutka... Po kobyłce Lexuni ( perszeron? hihi) to mnie szokuje taki mikro piesek jak Maszka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Victorka
Weteran
Dołączył: 13 Lip 2011
Posty: 9329
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Wto 21:57, 25 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
BeeM, na super wikcie u Ciebie Maszka na pewno przybierze na wadze i nie będzie się wydawała taka drobniutka
|
|
Powrót do góry |
|
|
BeeM
Dołączył: 21 Lis 2014
Posty: 751
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rzgów
|
Wysłany: Wto 22:35, 25 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Mam nadzieję bo jak oglądam inne welshe na zdjęciach to takie masywniejsze są a to moje takie drobne, choć wagowo zaraz będzie 10 kg, czyli tyle ile być powinno.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Patikujek
Dołączył: 03 Sty 2017
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zabrze / Gotha
|
Wysłany: Wto 22:43, 25 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Bo na zdjęciach oglądasz samych chłopaków dlatego masywniejsze hehe
|
|
Powrót do góry |
|
|
BeeM
Dołączył: 21 Lis 2014
Posty: 751
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rzgów
|
Wysłany: Wto 22:48, 25 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Możliwe , ale były u mnie kiedyś gościnnie welshe i pamiętam, że były konkretne. Ale może to tez wina tego, że Maszka nie ma mięśni, po siedzeniu w klatce w schronisku raczej ich nie zbudowała . Teraz ma tyle energii i ruchu, że się wzmocni a i futerko mam nadzieję się poprawi.
Lexa jest wykończona . Mala śpi krócej i wcześniej zaczyna im sie dzień, prawie nie mają czasu na drzemki, ciągle biegają a Lexunia lubiła sobie pospać
https://youtu.be/YD5NhL10EHQ
https://youtu.be/24N0JF365q8
Ostatnio zmieniony przez BeeM dnia Wto 22:59, 25 Kwi 2017, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Patikujek
Dołączył: 03 Sty 2017
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zabrze / Gotha
|
Wysłany: Śro 9:23, 26 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Po pierwsze brak masy mięśniowej, a po drugie ona jeszcze młodziutka to i sie pewnie jeszcze trochę rozbuduje.
Oj biedna Lexunia. Pospacerować jej nie dają hahaha
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|