AT Alexandra (Lexa) ur.23.12.2014+WT(?) Masza.

Nika · Wysłany: Nie 17:47, 08 Mar 2015 Temat postu:

Skąd ja to znam Laughing

.Na pocieszenie dodam że jak erdelowi ma przejść kopanie to dopiero po 5 roku życia

Libra · Wysłany: Nie 21:12, 08 Mar 2015 Temat postu:

Hihii przestałam walczyć z dołkami. Im bardziej się starałam zakopać i wyrównać, to Felek natychmiast po mnie poprawiał. Pożegnałam się z ogrodem...mam dzicz. Na szczęście chojny już duże, to ich nie wykopie gadzina. W zeszłym roku znalzłam dzikie niezapominajki, piękne. Wkopałam podlałam, a za pół godziny znalazłam górkę ziemi i resztkę niezapominajek. Dumny był z siebie niesamowicie Mr. Green

BeeM · Wysłany: Pon 2:50, 09 Mar 2015 Temat postu:

No ładnie, a ja tak czekałam na pierwsza wiosnę w nowym domu i ogrodzie (przygotowywanym jesienią) Mr. Green

Jeszcze wtedy nie wiedziałam, że będę mieć psa i to terriera. No cóż albo kochanie albo roślinki Wink

. Jakoś to, mam nadzieję, ogarniemy i może jakieś kompromisy uda się wypracować...
A "potworkowi" pokazywałam piękne, świeże kretowiska w polu, duże, wilgotne, pulchne, wymarzone do kopania. Sama pokazałam jak fajnie się kopie ale Lexiątko niezainteresowane, niefajne dla niej były, były be, fuj,pfff...

bogula · Wysłany: Pon 6:02, 09 Mar 2015 Temat postu:

erdelowskie stowarzyszenie ogrodniczek i odgrodników Laughing

BeeM · Wysłany: Pon 13:31, 09 Mar 2015 Temat postu:

9.03.2015
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Aleksandra Bobrowska · Wysłany: Pon 16:09, 09 Mar 2015 Temat postu:

Ale szczęśliwe psiejstwo brzuchem do góry!!!

BeeM · Wysłany: Pon 16:23, 09 Mar 2015 Temat postu:

Tak miło powitała sąsiadkę Smile

. A miala być na NICH cięta Laughing

bogula · Wysłany: Pon 20:00, 09 Mar 2015 Temat postu:

Tereny terierowe: dość pusto, sucha droga, która zrobi sie mile błotna Twisted Evil

; oj, te białe ściany w białym domu! Twisted Evil

ale szczęścia tylko przybywa Heart

BeeM · Wysłany: Pon 20:06, 09 Mar 2015 Temat postu:

Pomalowane dobrą farbą - zmywalną, gąbeczka, białe mydło i czyściutko Wink

Oprócz teriera mam 3 koty (kłaczą, rozsypuja i roznosza żwirki z kuwet, brudzą kanty ścian ocierając się, drapią i rysują meble) i dwóch facetów, którzy są bałaganiarzami.
O ja biedna, samej mi siebie żal Crying or Very sad

bogula · Wysłany: Pon 20:50, 09 Mar 2015 Temat postu:

BeeM --- no, nie widać, że tylu domowników! dom perfecto! może Lexa wyzwoli Cię z tych obowiązków---mam na myśli wiecej luzu Mr. Green

Sunia fajnie rośnie. A Ty masz wiele poczucia humoru, z terierem to konieczne tj.i konsekwencja w wychowaniu tych potffffffffforów Twisted Evil

BeeM · Wysłany: Pon 21:19, 09 Mar 2015 Temat postu:

bogula grunt to wrzucać foty gdzie nie widać tego co chcemy ukryć hihi Mr. Green

A teraz był fajny moment. Dziewczynki moje ulubione (Tigra i Lexa) przyszły do mnie do kuchni prosząc o mleczko. Obie są fankami mleczka i dostają raz dziennie. Przychodzą mniej więcej o tej samej porze, wieczorem, siadają i patrzą na mikrofalę, do góry (bo im podgrzewam delikatnie).
Podgrzałam, dałam w dwie miseczki (większą i maniunią) i postawiłam naprzeciw w odległości z 60 cm jedna od drugiej.
Super widok jak grzecznie, na podłodze chłeptały w jednym momencie, słodki widok Smile

. Wielki jęzor i mały języczek pracowały ile sił. Smile

Nagrałabym ale odciagnął mnie dzwoniący telefon.

Victorka · Wysłany: Pon 21:59, 09 Mar 2015 Temat postu:

Lexunia znów troszkę urosła... Suczki mają ok. 25 kg gdy dorosną.
Mleczko pieski kochają, ale niektóre bywają uczulone, trzeba obserwować. Jak u ludzi... Niewiem

BeeM · Wysłany: Pon 22:10, 09 Mar 2015 Temat postu:

Tak, wiem o mleczku. Koty też nie wszystkie mogą, mogą reagować biegunkami. Wyglada na to, że dziwczyny tolerują, na razie nie widzę niepokojących objawów.

frauka · Wysłany: Pon 22:25, 09 Mar 2015 Temat postu:

Starsze po prostu lubią ale nie trawią. Jak nie mają rewolucji żołądkowych to odrobinka nie zabije Wink

Libra · Wysłany: Pon 22:39, 09 Mar 2015 Temat postu:

Faktycznie, mała rośnie jak na drożdżach Ach