AT Alexandra (Lexa) ur.23.12.2014+WT(?) Masza.

BeeM

Już poprawiłam link, u mnie było że wersja robocza Niewiem

Widać jak mózgownica u Lexy pracuje co nie ? Smile

https://www.youtube.com/watch?v=BI112B47dBw

Riven

Victorka

Ale fajne zajęcie na deszczowy dzień (ta przezroczysta miska i łakotki pod nią) Laughing

Jak napotkam taką miskę, to pewnie kupię Kciuki

frauka

BeeM

Ale numer!
Wiecie co? Chyba uczuliłam się na ślinę Lexy.
Tam gdzie mnie liże i podgryza zaczyna mnie swędzieć i pojawiają się zmiany skórne, takie jakby bąbelki i swędzenie.
Najpierw myślałam, że to na proszek do prania bo zmieniłam jakiś czas temu. Szukałam też innych zmian, w diecie, kosmetykach... Jednak powiela się schemat, że po zabawie i podgryzaniu, lizaniu, w tych miejscach, zaczyna się coś dziać. Swędzi, po kąpieli się wycisza. Może to nie na ślinę jako taką ale na to co ona je? Jej też wprowadziłam dodatek nowej, suchej karmy.
No nic, obserwuję dalej.
Miał ktoś takie sytuacje?

bogula

Ja po zabawach na sierść --- czochranie czy wyczesywanie. Też czerwone bąble i świąd. tak samo mam na trawy czy igły choinkowe.

Victorka

Ja na igły choinkowe...
Obserwuj nadal... Rolling Eyes

BeeM · Wysłany: Sob 22:10, 05 Mar 2016 Temat postu:

Jak przycinam tujki to też zawsze mi drażnią skórę.
To chyba nie na Lexunię, nie wiem na co ale mnie męczy strasznie.
Swędzi, szczypie, pokrzywka wędruje a podrapanie się w jakimś miejscu powoduje pojawianie się bąbla jak po ugryzieniu komara.
Dziś w desperacji napiłam się coli (normalnie nie piję tego), myślę sobue może pomoże jak pomaga na inne bzdurki. Taki impuls.
I... już ze 2 godziny nic nigdzie nie swędzi... ale jaja.

cucs · Wysłany: Sob 23:10, 05 Mar 2016 Temat postu:

cola jest dobra , jako odrdzewiacz też działa Laughing

A z Lexy niezły "Kuba rozpruwacz" Guy with axe

u mnie tylko duży kong i mini piłka koszykowa z decathlonu żyje ,

BeeM · Wysłany: Nie 0:35, 06 Mar 2016 Temat postu:

Cola ponoć też jest świetna przy grypie jelitowej i łagodzi jej objawy (górne i dolne Laughing

).
Nadal nie swędzi...
Na wszelki wypadek wykąpałam też Lexę, własnie wróciłyśmy spod prysznica.
Jak ja lubię jak ona jest czysta a u nas (pola) jest ciągle brudna Smile

Pochwalę się, kupiłam jej taką obrożę świecącą nocą. Jest świetna, wreszcie widać gdzie pies lata w nocy (często wychodzę z nią nawet około północy i nie widziałam gdzie jest dopóki nie zaczęło zbliżać się dyszenie). Jestem w szoku ile ona ma energii i jak cieka po tych polach w ciemności, normalnie jak quad jakiś z turbo doładowaniem Laughing

, tylko czerwone światło widać w ciemnościach jak się przemieszcza.

bogula · Wysłany: Nie 10:17, 06 Mar 2016 Temat postu:

obroże = świetliki są super! Liv nosi opaskę dla biegacza Cool

Kati · Wysłany: Nie 11:33, 06 Mar 2016 Temat postu:

BeeM, Bogula, gdzie kupiłyście świecące obroże?

bogula · Wysłany: Nie 12:53, 06 Mar 2016 Temat postu:

Kati -- ja mam takie dla biegaczy/rowerzystów opaski na ramiona; akurat Livce na szyję pasuje Twisted Evil

; dostałam z Niemiec. Tj. ma Lexa to są dostępne w psich sklepach internetowych do 30 zeta -- chyba Hmmm

BeeM · Wysłany: Nie 13:27, 06 Mar 2016 Temat postu:

Wpisz w wyszukiwarkę i znajdzie Ci dużo sklepów - Świetlna obroża dla psa

alfiki · Wysłany: Pon 19:14, 14 Mar 2016 Temat postu:

Cudowna Lexi Heart

Super filmiki.Może zamiast miski dać jej froterkę? Mr. Green