Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Victorka
Weteran
Dołączył: 13 Lip 2011
Posty: 9329
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Nie 21:09, 30 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Piękne, pełne miłości zdjęcie
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
kotstan
Dołączył: 03 Lip 2011
Posty: 333
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Pon 22:01, 31 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Jak to cieszy, gdy szczeniaczek trafia do tak kochającego domu
|
|
Powrót do góry |
|
|
BeeM
Dołączył: 21 Lis 2014
Posty: 751
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rzgów
|
Wysłany: Pon 18:38, 07 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
Aaaaaaaa... Lexa pożera mnie!!!
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Victorka
Weteran
Dołączył: 13 Lip 2011
Posty: 9329
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Pon 23:14, 07 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
Wygląda, jakby już kogoś pożarła i ma pełny brzuszek. Nie bój się więc...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kati
Weteran
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 9836
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Będzin
|
Wysłany: Wto 17:35, 08 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
Fajna fotka. Moi znajomi mieli rottweilera, który w taki sposób witał się z gośćmi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Victorka
Weteran
Dołączył: 13 Lip 2011
Posty: 9329
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Wto 21:55, 08 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
Doxa lubi tak łapać pyszczkiem rękę człowieka gdy się cieszy. Nic nie robi bolesnego, po prostu lekko chwyta...
|
|
Powrót do góry |
|
|
frauka
Zaangażowany
Dołączył: 28 Lut 2014
Posty: 1669
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mazury
|
Wysłany: Śro 0:04, 09 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
Dobrałyście się Fajne zdjęcie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Victorka
Weteran
Dołączył: 13 Lip 2011
Posty: 9329
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Czw 20:08, 10 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
frauka napisał: | Dobrałyście się Fajne zdjęcie. |
Tak w ogóle, to nie Lexunia ma paszczę otwartą
|
|
Powrót do góry |
|
|
BeeM
Dołączył: 21 Lis 2014
Posty: 751
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rzgów
|
Wysłany: Pią 2:40, 11 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
Skąd Lexa wie, że to do niej przyjeżdża kurier, no skąd?
Mam dużo kurierów bo kupuję przez internet a Ta spryciara ostatnio wiedziała, że kurier do niej (zanim wyszedł z auta) i już leciała radośnie do furtki i szczekała, choć do normalnie nie szczeka, na samochód kuriera.
Ona wiedziała ale skąd?
Cytat: | Doxa lubi tak łapać pyszczkiem rękę człowieka gdy się cieszy. Nic nie robi bolesnego, po prostu lekko chwyta... |
No tu już wiem po kim ona to ma
Od szczeniorka radość = podgryzanie rąk. Na szczęście teraz już robi to coraz delikatniej po naszym "obrażaniu się" o to.
Ostatnio tez zaczęła odganiać koty gdy szykuję jakieś jedzenie zwierzakom, rozgania je stado kurczakow ale bez zlości, raczej z uśmiechem.
Generalnie Lexunia ma bardzo bogatą mimikę, którą potrafi grać na naszych emocjach. Dziwne ale my rozumiey psi jęzk i mowę ciała a pies nasz. Koty tak trochę nas rozumieją A my ich momentami wcale.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Victorka
Weteran
Dołączył: 13 Lip 2011
Posty: 9329
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Pią 9:49, 11 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
Z tym kontaktem (język ciała itp.) - zgadzam się. Choć z kotami też się w dużym stopniu rozumiemy.
Potwierdzam również cechę, którą Lexunia najwyraźniej odziedziczyła po mamie - świadomość, co jest jej i, jeśli to lubi, to warknięciem powstrzymuje innych (Victora, koty) od zabrania jej tego czegoś (ulubionego jadła np.). W ogóle uważamy, że Doxunia w większej mierze posiadła cechę erdelową - chce rządzić. Nawet swojego pana próbuje czasem jeszcze zdominowywać i trzeba nieustannie nad tym pracować...
|
|
Powrót do góry |
|
|
BeeM
Dołączył: 21 Lis 2014
Posty: 751
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rzgów
|
Wysłany: Pią 12:11, 11 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
Lexa, jak na razie, dominuje jedynie "ludzkie szczenię". Potrafi na niego warknąć gdy Wojt próbuje się do niej przytulić gdy drzemie, np. położyć na niej głowę. Jeśli jestem przy tym to ostro mówię "fuj!".
Fakt, młody wie, że ona tego nie lubi ale próbuje, chciałby się do niej przytulić a ona niedotykalska jest
Zauważam jednak, że powoli to się zmienia, ja też próbuję np. na kanapie położyć się obok niej nawet nie dotykając. Coraz dłużej wytrzymuje, może z minutę już .ale jednak schodzi z kanapy. Woli zejść niż, aby ktoś ją dotykał gdy śpi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olga1
Zaangażowany
Dołączył: 27 Kwi 2012
Posty: 3025
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: lubuskie
|
Wysłany: Pią 13:16, 11 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
no cóż Bemm każdy potrzebóje czasem spokoju i prywatności TERIER też
|
|
Powrót do góry |
|
|
frauka
Zaangażowany
Dołączył: 28 Lut 2014
Posty: 1669
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mazury
|
Wysłany: Pią 14:45, 11 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
A moja się klei do mnie jak tylko siądę na kanapie. Czasami jak oglądam TV na leżąco to Stefa leży na mnie Spanie - obowiązkowo przytulona do mojej nogi.
Trafiła mi się przylepka Poprzednia suczka nie była zbyt wylewna. Jak widać zależy od psiaka. Tak jak ludzie mają swoje upodobania
|
|
Powrót do góry |
|
|
BeeM
Dołączył: 21 Lis 2014
Posty: 751
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rzgów
|
Wysłany: Pią 16:50, 11 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
Fajne są przylepki, są takie cieplutkie. Fifunia Brata pozwala robić z siebie poduszkę i gdyby mogła to spałaby z człowiekiem. Jak była u mnie to jej pozwoliłam i spała mi wzdłuż brzucha . Bardzo to było przyjemne.
Lexunia też , mam nadzieję, się nauczy bo jak sama chce to potrafi poło żyć głowę na kolanach siedzącego na kanapie człowieka (ona leży obok). Na razie ma prawie 2 latka, jeszcze się zmienia, może zamieni się w przylepkę
|
|
Powrót do góry |
|
|
Victorka
Weteran
Dołączył: 13 Lip 2011
Posty: 9329
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Pią 21:26, 11 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
BeeM, dlaczego Twoja nazwa BeeM ma dziś inny, nietypowy kolor?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|