AT Gina Biała Dama

Aleksandra Bobrowska

Tak, wodę oboje pili i byli nią polewani

Libra

Fajnie tak oglądać rodzeństwo. Widać, dziewczyny odziedziczyły umaszczenie po mamusi.
Śliczne fotki Ach

frauka

Rewelacyjne spotkanie i kapitalne fotki! Heart

equitana

Ale fajnie, że się dzieciaki spotkały Ach

Piksel ma szczeście,że tak daleko mieszka,bo az mnie palce świerzbią na ten jego szczenięcy puch na łapach Twisted Evil

Jak życie znam to i z Giny fura futra by zleciała Twisted Evil

Miło,że się tak łądnie bawiły a nie brały za łby Wink

choć Queenie tez Queridę bardzo przyjaźnie przywitała i bawiły się świetnie. Ciekawe,jak z Quizem jutro będzie Shocked

Aleksandra Bobrowska

Z Giny codziennie trochę futra spada, aczkolwiek nie wszystkie rejony psiego ciałka są łatwe do wychodzenia włosa.
W czasie upałów to praktycznie ją podskubuję na trawnikach, bo w mieszkaniu jest tak gorąco, że przy akcji skubania na stole obie byśmy padły.A włos na Ginie rośnie jak na drożdżach- uda tyle co były gładkie a już są kudłate

Aleksandra Bobrowska

Ze skubaniem psiego ciałka to jest tak, jak z plewieniem ogródka- jak się dochodzi do końca to początek już nadaje się do skubania, no i jeszcze przy moim braku wprawy. Ale już widzę, w porównaniu z Ethel, która bywała "u fryzjera' co kilka miesięcy,że futro Giny jest bardziej szorstkie, mocne, błyszczące i nasycone kolorem.

magnitudo

zadziorny

Cudne są takie zabawy szczeniaków

Aleksandra Bobrowska

Magnitudo to oni byli cudni, 2 rozbrykane szczeniaki- napatrzeć się nie mogłam

Serdelka · Dołączył: 12 Gru 2013 Posty: 95 Przeczytał: 0 tematów

To dzisiaj Quiz zawitał do swojej rodzinki Smile

Mam nadzieję, że będą jakieś zdjęcia, bo jestem go bardzo ciekawa Smile

Co do łap to wezmę się za nie, przetrymuję je, chociaż szczerze powiedziawszy szkoda mi jego włosia Wink

Mam jednak nadzieję, że przez trymowanie troszkę zciemnieje włos.

bogula

fajne spotkanie! rozkoszne foty Ach

Kati

Ale mieliście fajne spotkanie rodzinne. Psiaki widać szczęśliwe. Smile

A nie byliście nad rzeką? Ja z moim pierwszym psem czasem jeździłam do Bukowna, tam jest taka fajna rzeczka w lesie. Smile

Aleksandra Bobrowska

Kati czy mieszkasz może gdzieś niedaleko i dołączysz do naszych wycieczek??

Byłam w Bukownie 2 razy na pobytach wakacyjnych z rodzicami w latach 60 tych i potem już z moim małym wówczas synem w 1979 roku.
Ta rzeczka to Sztoła, pięknie wije się wśród sosnowego lasku, ale tym razem nie poszłyśmy, bo był straszliwy upał a psiaki po intensywnej zabawie
były mocno zmęczone. Ale we wrześniu, przy niższej temperaturze, na pewno pokażę Serdelce i Pikselkowi urokliwe zakątki nad rzeką

Aleksandra Bobrowska

Kati- sprawdziłam,mieszkasz w Będzinie, więc masz bliżej do Bukowna niż ja z Bytomia'
Bywałam w Będzinie, bo tam mieszkała rodzina mojego męża, kuzyn na osiedlu bloków przy trasie warszawskiej a jego matka przy tym głównym deptaku.
Na jakimś rodzinnym ślubie byłam też w takim pałacyku.

Victorka

A ja na wycieczce klasowej w zamku w Będzinie...