AT Gina Biała Dama

Victorka

Bardzo dziękuję za zaproszenie i serdecznie pozdrawiam Laughing

Aleksandra Bobrowska

Gina dziś ćwiczyła, jak sie należy bawić balonikiem, żeby szybko nie pękł i szlo jej to nieźle. Poprzednie próby kończyły się hukiem balonu po kilku sekundach. Teraz mala już kojarzy, że balonik trzeba chwytać lekko , próbuje tez już łapać go za "dzyndzyk". Co prawda balonik nadmuchałam tylko ciut,żeby był odporniejszy na psie zabawy:

Victorka

Tego nie próbowaliśmy, fajna zabawa... Laughing

Olga1

słodka serdelkowa dziewczynka śliczne wygląda z tym różowym balonikem Wink

Aleksandra Bobrowska

Viktorka balonikami już z Ethel się bawiłam.Ona to była taka balonikara,że jak na mieście gdzieś rozdawali baloniki reklamowe to sie od razu ustawiała w kolejkę i ze zdobytym balonikiem trzymanym za dzyndzyk maszerowała do domu.
Z Giny też wyrasta wielka fanka baloników tyle radości wczoraj miała, że balonik już od razu jej nie pękał- ganiała z nim, trącała nosem i polowała na niego.

Victorka

Musimy spróbować, byle pękające baloniki nie straszyły kotków... Twisted Evil

equitana

Chyba moim suczom tez kupię,ale pewnie z 1-od razu, bo jak we trójkęsię za balonik zabiora, to marny jego los. No a jak jeszcze Jenny sie dołaczy ze swoimi pazurami, to w ogóle tylko hul będzie Mr. Green

Gina sliczna, widac,że regularnie skubana, łapecki zrobione na kocia łapke, super Brawo

Aleksandra Bobrowska

Equitana- już mija powoli 3 tygodnie od poprzedniego trymowania na stole, w międzyczasie jest tylko skubana na trawce, gdy leży i obrabia patyka. Chyba jutro ją postawię na stół i odświeżę, te jej "koci łapki" też. łeb też, bo zarósł.

tak, włosem giny to się ludzie zachwycają- w słońcu błyszczy jak czarny diament.

A zabawy balonikami polecam- uczą psa delikatności chwytu mordką i lekkiego uderzania łapami- Gina już wczoraj bawiła sie balonem dobre 20 minut, zanim pękł.

Aleksandra Bobrowska

Czy to erdelek , czy młody źrebak?? :

bogula

to sama słodycz Heart

mamba

frauka

Śliczności. Oczy 120% teriera Smile

Aleksandra Bobrowska

Zdjęcie częściowo jest zamazane, bo zamiast stać- ruszyła w momencie jak naciskałam guzik- ni i wyszło: 3 łapy stoją, jedna idzie, 3/4 głowy też się ruszyło i w efekcje jest taki źrebako- ufoludek śmieszny

Aleksandra Bobrowska

Gina dalej trenuje z balonikiem- już wie, jak go łapać za"dzyndzyk":

Victorka

Ale pojętna panienka Laughing

Czy kolor balonika odgrywa jakąś rolę?