Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Victorka
Weteran
Dołączył: 13 Lip 2011
Posty: 9329
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Pią 17:37, 07 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Myślę, że Blu też nie zamieniły domku na żaden inny, ani właścicielki
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Patikujek
Dołączył: 03 Sty 2017
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zabrze / Gotha
|
Wysłany: Śro 22:04, 12 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Tak żeby nudno nie było
Aaa, no i udało nam się pozbyć wszystkich kłów. Łatwo nie było, ale daliśmy radę.
Ostatnio zmieniony przez Patikujek dnia Śro 22:08, 12 Kwi 2017, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Victorka
Weteran
Dołączył: 13 Lip 2011
Posty: 9329
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Pią 18:56, 14 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Na tym ostatnim zdjęciu Blu taki jakby odmieniony, pociemniał
|
|
Powrót do góry |
|
|
Foxy
Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 268
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 21:31, 14 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Ale łapy umoczył w białej farbie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Patikujek
Dołączył: 03 Sty 2017
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zabrze / Gotha
|
Wysłany: Nie 19:10, 16 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Pan Pieseł i Pan Koteł życzą wszystkim Wesołych świąt
|
|
Powrót do góry |
|
|
Victorka
Weteran
Dołączył: 13 Lip 2011
Posty: 9329
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Nie 19:51, 16 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Piesełowi i Kotełowi życzymy wiele radości we wspólnym życiu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Foxy
Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 268
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 13:00, 17 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Słodziaki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Patikujek
Dołączył: 03 Sty 2017
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zabrze / Gotha
|
Wysłany: Sob 16:31, 22 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Chłód na dworze, ale w domu miłość rozgrzewa serca
|
|
Powrót do góry |
|
|
BeeM
Dołączył: 21 Lis 2014
Posty: 751
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rzgów
|
Wysłany: Sob 18:17, 22 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
U mnie nigdy nie było wyobrażalne i realne takie coś. Takie obrazki.
Zazdroszczę
|
|
Powrót do góry |
|
|
Patikujek
Dołączył: 03 Sty 2017
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zabrze / Gotha
|
Wysłany: Sob 21:59, 22 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Ja też się nie spodziewałam, że tak to będzie wyglądało. Mi się wydaje, że Koteł w przeszłości był z psem wychowany bo od pierwszego dnia się w ogóle Blumka nie boi. Jak Blu go za bardzo męczy to po pysku dostaje, ale kot nie zamierza uciekać. A jak pies leży to kot chętnie przychody się przytulić.
Ale mam z Kotełem pewien problem. Przeź pierwsze 3 dni jak trafił do mnie zalał mi i narobił w połowie miejsc w mieszkaniu. Nawet przyszedł na kanapę i 10 cm od mojego taty po prostu nalal. No ale ok. Wiadomo mogł czuć siuśki Blu, które niedokładnie wymylam, albo jeszcze zapach poprzedniego kota. Po tych 3 dniach zaczął ładnie sikać do kuwety. Ale z kupą jest dalej problem. 1 dnia zrobił ja na stół w pokoju!
Potem raz w kuwiecie raz gdzieś na ziemi. W końcu kuweta wylądowała w łazience po próbach całego domu i tam najchętniej z niej korzysta (Blu tam rzadko wchodzi i pewnie to pomaga ) ale od 3 dni uznał że od kuwety kupę lepiej robi się w wannie. .. nie mam wiele doświadczenia takim zachowaniem kotów i nie wiem co mu nie pasuje. Tym bardziej że siku bez problemu w kuwecie a kupa czasem też ale najczęściej w wannie. Zastanawiałam się czy jutro jak do pracy pójdę wody w wannie nie zostawić, ale boję się, że znajdzie sobie jeszcze gorsze wg mnie miejsce na toalete. ... Może macie jakieś rady. Żwirek ma podobny do tego że schronu, widzę że psychicznie też nie ma problemu z kuwetą, ale kupa w wannie mu jakoś bardziej pasuje. Tylko mi nie
|
|
Powrót do góry |
|
|
BeeM
Dołączył: 21 Lis 2014
Posty: 751
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rzgów
|
Wysłany: Sob 22:29, 22 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Kotek jeszcze pogubiony, może to minie. To chłopak czy dziewczyna? Jeśli zdrowy (może coś mu dolega) to ma jakiś dyskomfort i o tym Ci mówi tym zachowaniem.
Ja bym próbowała drugą kuwetkę z totalnie innym żwirem. Jak masz silikonowy lub jakiś zbrylający to w drugiej drewniany (np. typu Cats Best). Może któryś będzie dla niego komfortowy na tyle, aby tam robić. Może polubiłby bezżwirkową (trzecia kuweta lub coś podobnego, taca lekko podniesiona z jednego boku, aby siuśki łapek nie moczyły tylko spływały do dołu?)
Może wybiera miejsca spokojne i bezpieczne, musi się skupić a pies mu przeszkadza? Postaw jedną kuwetę w wannie póki co.
U mnie pomogło dodanie zupelnie innego żwirku do innej kuwety bo też któreś lało po kątach. W miejsca polewane regularnie szczochem kladlam platki folii aluminiowej lekko zgniecione (nie lubią, boja sie tego). Na razie jest ok.
Ostatnio zmieniony przez BeeM dnia Sob 22:38, 22 Kwi 2017, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42057
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Nie 8:14, 23 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Patikujek napisał: | Chłód na dworze, ale w domu miłość rozgrzewa serca
|
Cudny widok
|
|
Powrót do góry |
|
|
Victorka
Weteran
Dołączył: 13 Lip 2011
Posty: 9329
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Pon 17:18, 24 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Ten widok jest faktycznie cudny U nas takiego przytulania nie było nigdy...
Nasze kociaki mają dwie kuwety, ale od zawsze (wcześniejsze kotki też) chętnie od czasu do czasu siusiają do wanny obok odpływu. Skąd się to bierze??? Myśleliśmy kiedyś, że może miały w hodowli taką bezżwirkową kuwetę, o jakiej pisze BeeM, ale chyba niekoniecznie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
BeeM
Dołączył: 21 Lis 2014
Posty: 751
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rzgów
|
Wysłany: Pon 18:41, 24 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
A u mnie któreś raz wdarło się raz do wnęki prysznicowej i nasikało sobie także w odpływ
One by chyba chciały, aby ślad nie zostawał
|
|
Powrót do góry |
|
|
Foxy
Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 268
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 21:27, 24 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Mnie się wydaje,że to taki problem 'z głowy' i kot jest zestresowany i odreagowuje. A czy w ogóle wcześniej byl nauczony korzystać z kuwety?
Może skontaktuj się z kocim behawiorystą?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|