AT Victor i spółka...

Victorka

To takie słoneczne, jeszcze wiosenne zdjęcie Victorka:

By [link widoczny dla zalogowanych] at 2011-10-08

A to nasze kotki: Borys i Olaf - przedwczoraj, podczas spania:

By [link widoczny dla zalogowanych] at 2011-10-08

I Hakun (raczej nie wygląda tu na śpiącego):

By [link widoczny dla zalogowanych] at 2011-10-08

A to Olafek - jak sobie śpi:

By [link widoczny dla zalogowanych] at 2011-10-08

magnitudo

jakiego masz grzecznego pierdla Cool

a właściwie o popsutego Wink

bo moje dziewczyny to przysłowiowe psy na koty Guy with axe

gratulujemy sukcesów wystawowych i szkoleniowych Brawo

Victorka

Dziękujemy Smile

Jesteśmy dumni z Victorcia. I pomyśleć, że w ogóle nie mieliśmy zamiaru wystawiać piesia, miał byc tylko 'do kochania'. To Nitencja, trymując go skłoniła nas do udziału w ywstawach. A Victorkowi bardzo się one podobają, to dla niego wspaniała zabawa... A my też polubiliśmy Smile

Borsaf · Gość

Lubię sobie tu zaglądac bo lubie kocio-psie foteczki.
Regonik "swoją" Szarotę toleruje ale na ogrodzie goni koty. Pelno tu "dzikusów". Jak szczeka i goni dorosle to pikuś, ale jak szczeka na maluchy to jestem zla. Nie zrobi im krzywdy bo są u sąsiadów za plotem ale halasu narobi!!!
Muszę go do domu wolać bo sama bym też nie chciala sluchać ujadającego terierka.

Victorka

Victorek identycznie reaguje: na koty, na jeżyki, na większe ptaki (bociana), na zające, na sarny, na krowy, które przechodzą, konia itp. Jak wyjeżdżamy na działkę może sobie szczekać do woli, tam z jednej strony pusty dom, a z drugiej pole i las. Tutaj w mieście trzeba pieska trochę ograniczać, gdy ma ochotę poszczekać... Laughing

adrianas_dogs

Victorka

Alexx · Dołączył: 22 Mar 2011 Posty: 286 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Kraków

A mi sie TU po prostu podoba - wszyscy w zgodzie żyją!

Viktorek jest kochany i ma dobre towarzystwo Smile

mój synek też namawia mnie na kotka i już nie wiem jak mam mu odmawiać, bo na wsi powinien byc kot - szczególnie, że rok temu miałam problem z myszkami.....ale jak mam wytłumaczyć kotkowi, że ma chodzić tylko koło domu, a spać w garażu? Smile

Victorka

A propos kotka. Czemu nie mógłby wchodzić do domu? Kotki są bardzo czyste, a jeśli są zaszczepione przeciw chorobom, jak pieski, to nie ma przeszkód... Chyba, że jakieś uczulenia?
Nasze kotki są rasowe, zdbane, niby bardzo 'domowe', a uwielbiają przebywać na działce, wychodzą poza ogrodzenie, do lasu i tam polują. Przynoszą myszy (zjadają je, czasem na tarasie, obok domu), łasiczkę (raz), ptaszka (raz), duże koniki polne (częściej). A mysz, która weszłą do domu teraz jesienią, upolowały w nocy, więc nawet można powiedzieć, że są pożyteczne Smile

Alexx · Dołączył: 22 Mar 2011 Posty: 286 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Kraków

wiesz, to nie chodzi o czystość kotka - tylko nie wyobrażam sobie pozostawić w domu Alexx - młodej AT (ona jest grzeczna) i kotka jak wychodzę do pracy Smile

chyba by mi dom rozniosły? Smile

a poza tym my jak gdzieś wyjeżdżamy, to zabrać psa to żaden problem, a z psem i kotem? - to rodzina chyba miałaby nas za niepoczytalnych Smile

Victorka

Przejdę na Aierdale, skye i inne - wg propozycji Borsaf, ok?

Victorka

Nasz Victorek uwielbia, jak dziecko, bawić się zabawkami. Oto on z dużym, mięciutkim hipopotamem, z którym lubi spać i mamlać go... Wink

By [link widoczny dla zalogowanych] at 2011-10-12

A gdy Olafek wpycha mu się, gdzie popadnie (na jego posłanie, do michy, itd.), Victorek jest cierpliwy i kochany jak mało kto, takie dobre ma serduszko Heart

By [link widoczny dla zalogowanych] at 2011-10-12

Borsaf · Gość

Faktycznie, kocisko mu posłanie zajęło NieOK

Victorka