Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bo
Weteran
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 5154
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Czw 22:46, 16 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
A jak pięknie było bez tego białego paskudztwa
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
king91
Dołączył: 21 Wrz 2011
Posty: 710
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Pią 10:06, 17 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych] hehehe ale się uwiesiła ;D
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kati
Weteran
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 9837
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Będzin
|
Wysłany: Pią 16:42, 17 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj Ramzes dostał za swoje.
Wracam do domu, a tam storczyk zrzucony z okna, połamany, a już niedługo miał kwitnąć. Oczywiście nikt inny nie chodzi po parapetach, więc wiadomo było, że to sprawka czarnego diabła. W czasie sprzątania wymyśliłam, jaka kara będzie odpowiednia. I wymyśliłam - wyrzucenie na balkon zasypany śniegiem. Biedak nie wiedział co się stało, stał zdezorientowany na szeroko rozstawionych łapach. Porozglądał się i jak tylko wypatrzył drzwi, od razu uciekł do domu. Widać, że nie ciągnie go do dalszego poznawania świata.
A Magia właśnie dostała cieczkę. Na szczęście objawia się tylko tym, że sika co kilka kroków, zostawia po sobie ślad. Psy jeszcze się nią nie interesują.
Ostatnio zmieniony przez Kati dnia Pią 16:44, 17 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Victorka
Weteran
Dołączył: 13 Lip 2011
Posty: 9329
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Nie 21:49, 19 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
U nas przy młodych kotkach nie ma prawa stać żaden kwiatek, ni to w doniczce, ni to w wazonie... Każdy zostawał spacyfikowany... Myślę, że jak czarny diabeł wydorośleje, to będzie lepiej...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kati
Weteran
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 9837
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Będzin
|
Wysłany: Pon 10:16, 20 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Jak na razie jest tylko gorzej.
Jest dopiero 9 rano, a ja już dzięki Ramzesowi mam cały dom wysprzątamy (chociaż wolałabym teraz dopiero wstawać z łóżka).
O 7 miałam pobudkę - Magia chciała wyjść na dwór. Wracam niczego nie świadoma, szykuję śniadanie, ale w domu jakiś wyjątkowo spokojnie. Idę do pokoju, a tam przed wejściem barykada. Ramzes przewrócił regał. Rudek nie był w tym bez winy bo już wcześniej obserwowałam jak koty się goniły to Ramzes zawsze tam się chował. W efekcie 2 kwiatki zrzucone (jedna doniczka potrzaskana) i ziemia rozsypana na fotel.
Posprzątałam wszystko, nawet wyjęłam odkurzacz, żeby fotel doprowadzić do porządku. W końcu mogłam zająć się śniadaniem. Jak zwykle koty towarzyszyły mi siedząc na stole. Tylko Ramzes cały czas musiał sprawdzać, czy może dałoby się coś mi ukraść. Tak kombinował, że w końcu stanął na suszarkę do naczyń (oczywiście pełną talerzy). Całość, razem z kotem spadło na podłogę. Więc znowu śniadanie musiało poczekać, tym razem zabrałam się za sprzątanie kuchni.
Jedyna pozytywna rzecz z tego wszystkiego, to znalazłam kilka piłeczek pod lodówką. Ramzes się nimi uwielbia bawić, a takie zabawy odbywają się tylko na podłodze, więc szkód nie będzie, a ja mam spokój na jakiś czas.
Ruduś woli zostać w ukryciu
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8631
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Pon 17:01, 20 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Kati -- za Twoją cierpliwość
|
|
Powrót do góry |
|
|
bo
Weteran
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 5154
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Pon 17:29, 20 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
A gdzie zdjęcia? No
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42065
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pon 19:32, 20 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Nie miała baba kłopotu, sprawiła sobie kota
|
|
Powrót do góry |
|
|
Victorka
Weteran
Dołączył: 13 Lip 2011
Posty: 9329
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Pon 19:55, 20 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
zadziorny napisał: | Nie miała baba kłopotu, sprawiła sobie kota |
Nie ma tego złego... Przynajmniej nie myśli o emeryturach i innych takich...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kati
Weteran
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 9837
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Będzin
|
Wysłany: Wto 10:24, 21 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
bo napisał: | A gdzie zdjęcia? No |
W nerwach nie pomyślałam o aparacie.
Ale za to mam fotkę przewróconej półki przez szaloną bokserkę kilka lat temu.
[link widoczny dla zalogowanych]
Teraz wyglądało podobnie, tylko drapak stał na miejscu i ziemi z 2 kwiatków było więcej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Victorka
Weteran
Dołączył: 13 Lip 2011
Posty: 9329
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Śro 18:42, 22 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Ale bałagan... Ktoś dba, aby jego pani się nie nudziła...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ola
Dołączył: 12 Wrz 2011
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 19:52, 22 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Ale masz kocie rozrabiary Aż mnie zabolało na samą myśl o lecącym kocie i suszarce do naczyń Dobrze ze moje dwie kotki to istne aniołki Jedna tylko czasem siknie nie tam gdzie powinna
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kati
Weteran
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 9837
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Będzin
|
Wysłany: Czw 10:07, 23 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Na nudę to ja nigdy nie narzekam, aczkolwiek czasem przyda się porządnie posprzątać, poodsuwać szafki czy fotele.
Moje koty na ogół też są grzeczne tylko czasem Ramzes przegina.
Ruduś to chyba najspokojniejszy kot na świecie, ale przy tym małym szaleńcu nie może pozostać w tyle.
Wczoraj Ruduś miał robione zabiegi pielęgnacyjne głowy - Ramzes dokładnie go wylizywał. Rudzio tylko oczy mrużył. Ale jak tylko Ramzes położył się koło Rudka, wtulając się w jego bok to miłość się skończyła.
Ruduś jest typem samotnika, jak ma mieć towarzystwo to w odpowiedniej odległości, a Ramzes lubi być się przytulać do wszystkich.
Magia z Abi
http://youtu.be/stfPJc2hIV0
Ostatnio zmieniony przez Kati dnia Czw 10:07, 23 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Victorka
Weteran
Dołączył: 13 Lip 2011
Posty: 9329
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Czw 21:55, 23 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Bardzo sympatycznie się bawią... A co do kotków, to nasz Olafek tak wszystkie kotki zalizuje. Jak był malutki, to wszystkie mu pozwalały, a potem się do nich przytulał. A obecnie tylko Borysek pozwala. Możliwe, że Ramzes i Olafek mają podobny charakter, np. Olafcio to straszny pieszczoch, sam przychodzi, nawet do naszych gości, których nie zna, i prosi o głaskanie...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kati
Weteran
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 9837
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Będzin
|
Wysłany: Pią 10:32, 24 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Ramzes jest bardziej bezpośredni, jak czegoś chce to robi wszystko żeby było tak jak on chce, z pieszczotami jest tak samo. Ruduś jest bardziej powściągliwy - jak chce żeby go głaskać to po prostu położy się obok i cierpliwie czeka.
Dzisiaj w nocy znowu nie dali mi pospać. Cała trójka przyszła do mnie do łóżka. Magia z Rudusiem grzecznie spali a młody wojował. Już mu pozwalam chodzić po mnie albo leżeć na moich nogach, ale najbardziej przeszkadza mi, jak kładzie się mi na włosach lub smyra wąsami po twarzy. A dzisiaj w nocy jeszcze zaczepiał Rudzia do zabawy.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|