cairn terrier Magia Terierkowo oraz koty Ruduś i Ramzes

bogula

długiego, dobrego życia! fajnych relacji psio-ludzkich i kotowych Mr. Green

Kati

Magia dziękuje za życzenia. Smile

Wczoraj tez świętowały koty. Skoro oba są znajdami i nie znam ich dat urodzenia, to stwierdziłam, że urodziny będą miały w tym samym dniu. Ramzes 1 (w rzeczywistości ma ok. 1,5 roku), a Ruduś nie wiadomo, ale z obliczeń jakieś 9 lat już ma. W prezencie dostali nowe obróżki z dzwoneczkami - teraz mogą lansować się we wsi. Very Happy

Kati

Magia niedawno przyzwyczajała się do jeżdżenia w koszyku.
[link widoczny dla zalogowanych]

Okazało się jednak, że dużo bardziej woli biec przy rowerze i nawet dystans ponad 15 kilometrów nie stanowi dla niej problemu.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Kati

Ja z moimi kotami nerwowo nie wytrzymam.
Dzisiaj Ramzes przyniósł w pysku jaszczurkę. Biedaczka jak tylko została wypluta udawała martwa. Niestety po chwili znowu się poruszyła. Ramzes złapał ją do pyska. Jaszczurka walczyła o życie, a ja widząc to narobiłam wrzasku i uciekłam do domu. Ramzes uciekł z ofiarą w krzaki.
Po kilku godzinach na podwórko wrócił Ruduś. Okazało się, że zgubił obróżkę. Pomyślałam, że w czasie bójki z innym kotem (troche wcześniej było słychać odgłosy kocich walk). Poszłam szukać, a Ruduś za mną. Na nieszczęście Ruduś natknął się na wymęczoną przez Ramzesa jaszczurkę. Jaszczurka bez ogona nigdzie się nie schowała, ale dzielnie się broniła. Nie wiem czy przeżyła, chociaż Rudka od razu zabrałam.
Mnie jest za bardzo żal tych zwierząt. Jak o tym słyszę, to nie robi to na mnie wrażenia, ale patrzeć na to nie mogłam.

[link widoczny dla zalogowanych]

equitana

Kati, rozumiem i podzielam odczucia..Byłam jakiś czas temu swiadkiem, jak JRT męczył złapana mysz...nie jestem jakąs fanka myszy, jakby ja utłukł od razu, uznałabym to za prawo natury,ale takie wypuszczanie z pyska, łapanie itd itp nie na moje nerwy....odłowiłam jacka a mysz nawiała Laughing

Twój Ramzes do mojego Forcia chyba podobny-też czarny jak atrament jest czy ma jakies białe znaczenia ?

Kati

A mówi się, że zwierzęta nie zabijają dla przyjemności. Rolling Eyes

Magia od razu uśmierca. Pierwszą swoją ofiarę nawet częściowo zjadła. :/

Ramzes jest cały czarny, chociaż jego sierść w słońcu wygląda na brunatną.
[link widoczny dla zalogowanych]

Forest ma chyba bardziej zielone oczy, Ramzes ma bardziej żółte.
[link widoczny dla zalogowanych]

equitana

Myślę,że od razu uśmiercają zdobycz zwierzęta głodne..na zasadzie upolować i zjeść,zanim ucieknie albo zje ktoś inny. Domowe, syte zwierzaki polują, bo pcha je do tego instynkt,ale głód już nie, stąd pewnie "zabawa" zdobyczą Cool

Forek chyba rzeczywiście ma slepia bardziej zielone Mr. Green

Kati

U mnie najlepszy jest Ruduś, jak przyniesie mysz do domu i puści. Kiedyś mysz uciekła pod szafę. Siedziała tam tak długo, że Rudkowi się znudziło jej pilnować i ją zostawił. Mysz już prawie była wolna (uciekała w stronę wyjścia), jak natknęła się na Ramzesa, a on tak łatwo nie odpuszcza.
Mój ojciec kilka razy dobijał myszy, żeby się nie męczyły.
Ciekawe jak będzie zimą, gdy będziemy dokarmiać ptaki. Rolling Eyes

Koty chyba będą na stałe zamknięte w domu.

Magia ma dużo przyjemniejsze i nikomu nie szkodzące zabawy:
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Victorka

Takie są naturalne relacje w przyrodzie. Trzeba się z tym pogodzić, bo kotki są drapieżnikami Niewiem

Zaakceptować i nie brać kotkowi za złe, jak się zasadza na mysz czy ptaszka. Ptaszki zjadają robaczki, a tych robaczków jakoś nikt nie żałuje... Hmmm

Olga1

no to jest niezłe kati ty masz carin teriera a masz superową koszulke z terierem szkockim Shocked

a nie carin wypatrzyłam tego teriera szkockiego na koszulce ponieważ sama hoduje teriera szkockiego którego Ach

a koszulka to pewnie nabytek z zagranicy Wink

Carno

Kati super koszulka jak i sam pupil Very Happy

Kati

Victorka, staram się z tym pogodzić. Takie życie brutalne. NieOK

Olga1, koszulka kupiona w Polsce, innych ras nie było. Wink

Dzisiaj chcę wam przedstawić smutną historię jelonka Bambo. Sad

W czerwcu maleńki jelonek został znaleziony przy drodze przy zabitej przez samochód matce. Ktoś się nad nim ulitował i zabrał go do mojej sąsiadki. Tam z trudem został odkarmiony, pił mleko z butelki (kozie, krowiego nie przyswajał). Jelonek miał trafić do schroniska dla dzikich zwierząt w Mikołowie. Niestety tam przyjmują tylko zwierzęta, jeśli ktoś będzie płacił za ich utrzymanie. Gmina, gdzie został znaleziony jelonek nie zgodziła się na opłacanie jego utrzymania.
Jelonek rósł, zaprzyjaźnił się z psami sąsiadki, z dziećmi, reagował na imię.
W zeszłym tygodniu zdarzył się wypadek. Nie wiadomo dlaczego u sąsiadki wybito szyby w szklarni. Nikogo na podwórku nie było, tylko jelonek i kury. Kilka razy zaglądałam przez płot do sąsiadki, ale jelonka nie było. Nikt nie przewidział co tam się stało. Jelonek prawdopodobnie wybijając szyby wszedł na szkło i cały się poprzecinał. Wieczorem został znaleziony martwy, z wnętrznościami na wierzchu.
Sąsiadka dopiero wczoraj była w stanie o tym opowiedzieć.
Jelonek na wiosnę miał zamieszkać na jakiejś farmie razem z innymi dzikimi zwierzętami.

Crying or Very sad

Bambo [']
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

zadziorny

Smutna historia

Olga1

kati w polsce powiadasz kupiłaś te koszulke ze szkociskiem ale kupiłaś ją normalnie w sklepie w twoim mieście czy przez internet Shocked

Kati