Forum Terierkowo Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
cairn terrier Magia Terierkowo oraz koty Ruduś i Ramzes
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 177, 178, 179 ... 227, 228, 229  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Terierkowo Strona Główna -> Fotki, fotki, fotki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kati
Weteran


Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 9836
Przeczytał: 1 temat

Skąd: Będzin

PostWysłany: Czw 9:30, 26 Lis 2015    Temat postu:

Śliwki nie są najświeższe, ale wsadzić do pyska i zakopać się udaje. Smile Nikt już ich nie zje, a Magia miała zajęcie. Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kati
Weteran


Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 9836
Przeczytał: 1 temat

Skąd: Będzin

PostWysłany: Pon 17:10, 30 Lis 2015    Temat postu:

Atos dzisiaj miał przegląd weterynaryjny. Smile Musimy jeszcze zrobić EKG, bo po osłuchaniu wetce coś się nie podobało. Miał też lekko podwyższoną temperaturę, więc dostaje leki. Przy okazji miał wyrwany ząb, bo się ruszał, nawet nie poczuł ale przy zastrzykach już nie był taki spokojny, kłapał zębami i zrobił mi wielkiego siniaka na ręce. Twisted Evil

Za to na spacerach z Magią zaczyna się rozkręcać, coraz bardziej szaleje. Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Victorka
Weteran


Dołączył: 13 Lip 2011
Posty: 9329
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Chorzów

PostWysłany: Pon 20:28, 30 Lis 2015    Temat postu:

Musi nabrać zaufania i będzie dobrze... Siniaka zrobił ze strachu, czy tak?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kati
Weteran


Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 9836
Przeczytał: 1 temat

Skąd: Będzin

PostWysłany: Wto 16:10, 01 Gru 2015    Temat postu:

Ugryzł ze strachu albo z bólu. On jest raczej uległy, jak na niego krzyknę to zaraz się kuli, odchodzi i tylko nieśmiało zerka kiedy przestanę się na niego gniewać. Wink
Na co dzień jest jak typowy pies ze schroniska, cały czas mnie pilnuje, chodzi cały czas za mną, a jak mu znikam z oczu to piszczy. Smile Na szczęście jak zostaje sam w domu to śpi pod drzwiami, ale nie niszczy.

Siniakiem się nie przejmuję, takie rzeczy się zdarzają, a na następna wizytę u weta zaopatrzę go w kaganiec. Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kati
Weteran


Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 9836
Przeczytał: 1 temat

Skąd: Będzin

PostWysłany: Pią 17:38, 04 Gru 2015    Temat postu:

Z dzisiejszego spaceru:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bogula
Weteran


Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8631
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Tarnowskie Góry

PostWysłany: Pią 18:28, 04 Gru 2015    Temat postu:

Tak, piekne słonko jeszcze grzało w nosy Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Victorka
Weteran


Dołączył: 13 Lip 2011
Posty: 9329
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Chorzów

PostWysłany: Nie 20:23, 06 Gru 2015    Temat postu:

Atos jeszcze na lince; oczywiście, musi się przyzwyczaić i nauczyć nowego terenu, zapachów, otoczenia Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kati
Weteran


Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 9836
Przeczytał: 1 temat

Skąd: Będzin

PostWysłany: Pon 15:52, 07 Gru 2015    Temat postu:

Dopiero na wiosnę gdzieś się wybierzemy na miasto i tam go puszczę bez smyczy. Musi się nauczyć wracać na wołanie. Chociaż on nawet nie próbuje ciągnąć na smyczy, chętnie przychodzi po smaczki to i tak wole nie ryzykować.
A na razie znowu musieliśmy odwiedzić weta. Wczoraj Atos źle się czuł, wymiotował. Dostał inne leki i zrobiliśmy badania krwi. Jutro będą wyniki, boję się żeby to nie było coś poważnego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bogula
Weteran


Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8631
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Tarnowskie Góry

PostWysłany: Pon 18:06, 07 Gru 2015    Temat postu:

za Atosa Heart
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Victorka
Weteran


Dołączył: 13 Lip 2011
Posty: 9329
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Chorzów

PostWysłany: Pon 22:41, 07 Gru 2015    Temat postu:

I jak Atos? Może coś na spacerze połknął... Takie chwilowe nieżyty się zdarzają...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kati
Weteran


Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 9836
Przeczytał: 1 temat

Skąd: Będzin

PostWysłany: Wto 19:23, 08 Gru 2015    Temat postu:

Wczoraj po lekach mu się poprawiło, dzisiaj już nie ma gorączki. Morfologia wyszła w normie, biochemia miała być dzisiaj, ale jeszcze nie ma.
A Atos coraz bardziej się stresuje u weta. Dzisiaj już nawet pod domem do samochodu nie chciał wsiąść, bał się.

Magia za to jak zwykle wymyśla coś nowego - dzisiaj weszła spać do szafy. Laughing

Koty po przeprowadzce do mieszkania (nie mają możliwości wychodzić na zewnątrz) trochę się nudzą. Ramzes większą część dnia przesypia. Kitka najmłodsza zawsze chętna do zabawy zaczepia najstarszego Rudusia. A Ruduś na wiele jej pozwala, czasem urządzają sobie gonitwy, na szczęście jeszcze nic nie potrzaskali. Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Victorka
Weteran


Dołączył: 13 Lip 2011
Posty: 9329
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Chorzów

PostWysłany: Wto 21:58, 08 Gru 2015    Temat postu:

Kati napisał:
Ramzes większą część dnia przesypia. Kitka najmłodsza zawsze chętna do zabawy zaczepia najstarszego Rudusia. A Ruduś na wiele jej pozwala, czasem urządzają sobie gonitwy, na szczęście jeszcze nic nie potrzaskali. Wink

U mnie ostatnio Disney potrzaskał 3 wazony różnej wielkości... Crying or Very sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kati
Weteran


Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 9836
Przeczytał: 1 temat

Skąd: Będzin

PostWysłany: Śro 17:23, 09 Gru 2015    Temat postu:

Za wcześnie napisałam o braku szkód. Wczoraj rozsypali całe pudło orzechów i pestki dyni. Na szczęście strat materialnych na razie ie ma. Smile

Dzisiaj odebrałam wyniki badań krwi Atosa. Wet stwierdził, że każdemu życzyłby tak dobrych wyników. Smile Chociaż mocznik i kreatynina minimalnie poniżej normy. W przyszłym tygodniu pojedziemy na EKG, potem go odrobaczymy i mam nadzieję, ze na długo zapomnimy po wizytach u weta.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Victorka
Weteran


Dołączył: 13 Lip 2011
Posty: 9329
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Chorzów

PostWysłany: Śro 20:07, 09 Gru 2015    Temat postu:

Kati napisał:
Za wcześnie napisałam o braku szkód. Wczoraj rozsypali całe pudło orzechów i pestki dyni. Na szczęście strat materialnych na razie ie ma. Smile

Dzisiaj odebrałam wyniki badań krwi Atosa. Wet stwierdził, że każdemu życzyłby tak dobrych wyników. Smile Chociaż mocznik i kreatynina minimalnie poniżej normy. W przyszłym tygodniu pojedziemy na EKG, potem go odrobaczymy i mam nadzieję, ze na długo zapomnimy po wizytach u weta.

Super! Najważniejsze - zdiagnozować i zachować spokój...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bogula
Weteran


Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8631
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Tarnowskie Góry

PostWysłany: Czw 6:46, 10 Gru 2015    Temat postu:

No i zawsze trzeba się liczyć z tym, że w jego życiu nastąpiła zmiana. Psy niby łatwo przeskakują w nowe warunki, ale przecież bywają wrażliwcy...a to czasem odbija się na zdrowiu. Za całe stadko Kciuki Heart
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Terierkowo Strona Główna -> Fotki, fotki, fotki Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 177, 178, 179 ... 227, 228, 229  Następny
Strona 178 z 229

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island