cairn terrier Magia Terierkowo oraz koty Ruduś i Ramzes

bogula

aż się chce pogłaskać te kocurrki Mr. Green

Victorka

Jakie śliczne zwierzaczki na tych zbliżeniach Ach

Zaczyna się ładna pogoda, więc niedługo mniej czasu będą spędzać na siedząco i w domu Kciuki

frauka

BeeM

Rudzielec ma ewidentnie minę "ani mi się waż" Laughing

Jak moja Lusia, taka mina to znak, że lepiej się nie spoufalać w tym momencie Smile

Kati

Ruduś akurat jest najbardziej przymilny, chociaż minę ma zawsze groźną. Miły, posłuszny i towarzyski (jak nie kot), za to psy tępi równo. Twisted Evil

Psy już teraz spędzają więcej czasu na zewnątrz, ale koty będą musiały poczekać do końca kwietnia, aż zaznają "wolność" na wsi.

bogula · Wysłany: Sob 5:33, 11 Mar 2017 Temat postu:

Kati -- jak stadko?

bogula · Wysłany: Sob 6:46, 11 Mar 2017 Temat postu:

Wczoraj popołudniu spotkałam pana tak 30 - 40 lat, który szedł za mną i Livcią a potem nas minął z rozrzewnioną miną... Cool

-- on ma 2 sucze WT i jest z ... Będzina! Znasz li, faceta? Laughing

Kati · Wysłany: Pon 8:57, 13 Mar 2017 Temat postu:

Stado ma się dobrze, Magia już zaliczyła pierwszą w tym roku kąpiel w kałuży. Smile

Miała też już jednego wbitego kleszcza. Rolling Eyes

Koty coraz bardziej się nudzą, Ruduś ostatnio sterroryzował Ramzesa i Kitkę. Tylko że Kitka dzielnie się broniła i teraz Rudzielec ma cały nos podrapany Twisted Evil

Nie znam nikogo z 2 WT. Niedaleko mnie mieszkały 2 suczki (matka i córka), ale nie wiem czy one jeszcze żyją.

BeeM · Wysłany: Pon 12:11, 13 Mar 2017 Temat postu:

Kurcze, kleszcze. Dobrze, że przypomniałaś.
Ale mnie czekają wydatki! Kleszcze dla 3 kotów i Lexy (tableta), Profendery dla 3 kotów na robale i coś dla Lexy, szczepienie wścieklizna - Lexa, zdjęcie szwów z łapki - Lexa. Ale mi lekko w portfelu zrobi w lecznicy...

Victorka · Wysłany: Pon 21:53, 13 Mar 2017 Temat postu:

Patikujek · Wysłany: Wto 8:14, 14 Mar 2017 Temat postu:

Nie jesteście same, u mnie tylko jeden kot i jeden pies, ale tu gdzie jestem też musiałam trochę w lecznicy zostawić

Kati · Wysłany: Czw 17:08, 16 Mar 2017 Temat postu:

Dzisiaj znalazłam kleszcza na Atosa futrze. Evil or Very Mad

Zawsze kupuję psom większe obroże na kleszcze, nadmiar obcinam i zakładam kotom. Tak samo ronię z kroplami na kark, strzykawką odmierzam odpowiednią ilość dla każdego.

[link widoczny dla zalogowanych]

Kitka
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Po chwili pozowania Magia okazała znudzenie i zajęła się ciekawszymi sprawami
[link widoczny dla zalogowanych]

Victorka · Wysłany: Pią 20:10, 17 Mar 2017 Temat postu:

Czy psiaki ciągnie do wody, jak są na takim fajnym spacerze?

bogula · Wysłany: Pią 20:37, 17 Mar 2017 Temat postu:

nie ma to jak posiedzieć na trawie; wszyscy mają szczęsliwe paszcze Mr. Green

Kati · Wysłany: Sob 15:42, 18 Mar 2017 Temat postu:

Atos unika wody i nawet nie wiem czy umie pływać. Magia lubi tylko płytką wodę, kałuże, rozlewiska. Wtedy może moczyć łapki, a już niedługo zacznie się tropienie żab - ona to uwielbia. Very Happy