Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kati
Weteran
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 9840
Przeczytał: 2 tematy
Skąd: Będzin
|
Wysłany: Nie 21:48, 12 Sty 2020 Temat postu: |
|
|
Jutro robimy jeszcze raz badania i usg.
Wszystko jest bardzo dziwne, bo nawet jeśli Magia pomimo choroby zachowuje się i czuje się dobrze, to byłyby jakieś inne objawy. Zobaczymy co powie inny wet.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8631
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Pon 20:47, 13 Sty 2020 Temat postu: |
|
|
Kati -- i co z Magiá ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kati
Weteran
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 9840
Przeczytał: 2 tematy
Skąd: Będzin
|
Wysłany: Pon 21:36, 13 Sty 2020 Temat postu: |
|
|
Z Magią bez zmian, czyli dobrze.
Powtórzyliśmy badanie krwi. Wynik będzie jutro. Okazało się, że w tej lecznicy, do której poszliśmy, nie mają USG. Wetka mówiła, że chora trzustka daje bardzo wyraźne objawy, a Magia jest radosna, ma apetyt.
Jednak jednej rzeczy nie doczytaliśmy na wyniku z pierwszego badania. W badaniu wystąpiła hemoliza, która może zaburzać wyniki niektórych parametrów. Jutro będziemy rozmawiać z wetką, co dalej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8631
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Wto 5:28, 14 Sty 2020 Temat postu: |
|
|
Co za glupota! Jesli w ludziej probówce dochodzi do hemolizy, to wogole nie oznacza sie parametrow. Tamten labor powinien powtorzyć badania na wlasny koszt. Ale pal licho! Teraz niech wyniki krwi potwierdza dobre samopoczucie Magulki. Trzymamy.😁❤
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kati
Weteran
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 9840
Przeczytał: 2 tematy
Skąd: Będzin
|
Wysłany: Wto 21:31, 14 Sty 2020 Temat postu: |
|
|
ja juz całkiem zgłupiałam z tą hemolizą. co to jest?
Wyniki wyszły lepiej, trzustka w normie, ale i tak będziemy robić dalsze badania pod kątem nerek (podwyższony mocznik).
|
|
Powrót do góry |
|
|
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8631
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Śro 9:54, 15 Sty 2020 Temat postu: |
|
|
Kati -- hasło: hemoliza krwi w probowce przyczyny
No, nerkowe Magia ma już od jakiegoś czasu zaburzone...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kati
Weteran
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 9840
Przeczytał: 2 tematy
Skąd: Będzin
|
Wysłany: Śro 21:50, 15 Sty 2020 Temat postu: |
|
|
Jutro usg. Idziemy do innego weta, zabierzemy wszystkie wyniki i może w końcu poradzą co robić, bo wcześniej nic konkretnego nie mówili.
|
|
Powrót do góry |
|
|
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8631
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Czw 7:44, 16 Sty 2020 Temat postu: |
|
|
Kati --- dokopałam się do stron naszej starej koleżanki goranik ; prowadzi m.in. sklep z ziołami na psie dolegliwości. Będę do niej dzwonić w sprawie geriatrii Livci ; adres: [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kati
Weteran
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 9840
Przeczytał: 2 tematy
Skąd: Będzin
|
Wysłany: Czw 21:22, 16 Sty 2020 Temat postu: |
|
|
Na dzisiejszym USG nic nie wyszło, wszystko w normie. Wet zalecił dietę i częste kontrole. Poczytam o tych ziółkach.
Zalecił też wycięcie guza (tłuszczaka?) z listwy mlecznej. Znowu jest o czym myśleć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8631
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Pią 5:57, 17 Sty 2020 Temat postu: |
|
|
Kati -- dobre wieści! Tłuszczakiem się nie przejmuj.
Livka ma od lata 2 nowe guzki na listwie, czyli w sumie 3 --- jeden od 8 lat. Ale nie będę z tym nic robić --- żadnego agresywnego
czy obciążającego leczenia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kati
Weteran
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 9840
Przeczytał: 2 tematy
Skąd: Będzin
|
Wysłany: Pią 21:34, 17 Sty 2020 Temat postu: |
|
|
Wszystkie badania wyszły dobrze, a wieczorem Magia się źle poczuła. Chyba ją łapa bolała, bo lekko utykała. Na spacer nawet nie chciała iść, nie jadła. Na szczęście dzisiaj wieczorem już lepiej.
Magii guz jest spory, prawie jak moja pięść.
|
|
Powrót do góry |
|
|
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8631
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Sob 6:56, 18 Sty 2020 Temat postu: |
|
|
O, piorunie! myślałam,że guz to jakiś "drobiazg" czy umiejscowiony jest tak, że może uciskać na nerw, naczynia tej bolącej łapy ? jeśli ból łapki tylko zwyrodnieniowy to pewnie pyralgina lub opokan by ulżyły (lek albo pyral. albo opokan, nie razem; opokan jest na mocniejsze dolegliwości).
Ale super, że wyniki są dobre.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kati
Weteran
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 9840
Przeczytał: 2 tematy
Skąd: Będzin
|
Wysłany: Sob 22:12, 18 Sty 2020 Temat postu: |
|
|
guz jest taki dziwny, bo to wygląda jak przy ciąży urojonej, tylko w jednym sutku. Raczej nic nie uciska na nerwy. To pewnie kolano ją boli.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Victorka
Weteran
Dołączył: 13 Lip 2011
Posty: 9331
Przeczytał: 3 tematy
Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Sob 11:17, 01 Lut 2020 Temat postu: |
|
|
Czy wypowiedział się ten inny wet?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kati
Weteran
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 9840
Przeczytał: 2 tematy
Skąd: Będzin
|
Wysłany: Sob 22:20, 01 Lut 2020 Temat postu: |
|
|
Z Magią wszystko ok. Wróciła do dawnej formy Złe samopoczucie było spowodowane bólem łapki. A wyniki badań dokładnie przeanalizowane, zalecenia zmiany karmy dla seniorów i częste kontrole.
Z Rudusiem też byliśmy na konsultacjach, bo ostatnio prawie codziennie wymiotuje. Po badaniach krwi większość parametrów podwyższone, ale wet stwierdził, że jak na jego wiek to jest bardzo dobrze. Jedynie jego zęby są w fatalnym stanie (rok po czyszczeniu) wyglądają jak rafa koralowa. Wet sugeruje je usunąć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|