Doxa i Wilma dwie szalone terierki

equitana

Inez, taka to ja Wilme widziałam na własne oczy i ręce Twisted Evil

pokaż , prosze, jak teraz wygląda ! Very Happy

rapsodia

ok oto zdjęcie z dnia dzisiejszego

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

rapsodia

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

A teraz NAdyja

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
[URL=http://g.imageshack.us/img131/45904802u

rapsodia

więcej zdjeć jutro bo dzisiaj ja mam już dość wrażeń najpierw bylismy z Anastazja u lekarza potem na prześwietleniu płuc bo lekarz podejrzewa zapalenie płuc jutro będa wyniki więc trzymajcie kciuki żeby wszystko było ok.A i jeszcze dzisiaj z Nadią na ręku jak prawdziwa matka polka ganiałam Doxę po osiedlu bo mój kochany mąż jak wchodził do domu to nawet nie wiedział , że Doxa sobie wyszła gdybym nie rozmawiała z koleżanka pod blokiem to też bym jej nie widziała jak wybiega ,wróciłabym do domu i myślałabym , że pies jest w domu także całe szczeście ,że stałam pod domem,śmignęła mi tylko biało rudo czarna torpeda zrobiła dwa kółka świetlne i tyle ja widziałam zniknęła gdzieś za blokiem. Pobiegłam tam z 9 kg słodkim balastem na ręku zawołałami przyszła męda, wziełam ją pod drugą pachę i zaniosłąm do domu no i oczywiście pochwaliłam , ze do mnie przyszła , a jak juz usiadłam na kanapie to myślałam ,że płuca wypluje i byłam gotowa rozwieść się z moim mężem za to , że jej nie widział. koniec ide kłąść dzieci spać .

Borsaf · Gość

Prawdziwa Matka - Polka Very Happy

Psiunie slodzaki Laughing

ale to dwunozne to dopiero terier!!!

rapsodia

Borsaf piękny ten bociek możesz mi tu wiecej tej wiosny przynieść , tez juz nie moge sie jej doczekać .

equitana

O rany, dobrze,że przyszła do Ciebie, bo to różnie z nią mogło być Shocked

Wilma pieknie odrosła, widze,ze coraz lepszy włos ma , czaprak się jej czarny zrobił i błyszczący Klacz

A Nadia to juz nie taki bobas, tylko dzieciaczek zaczyna być, usmiechnięty, słodki i brojący Very Happy

rapsodia

equitana ja nie chcę mysleć co by było gdyby ona nie przyszła zwłaszcza , że była bez obrozy, adresówki bo moje psy po domu chodzą bez tych rzeczy.Powiem ci też , że po tych doświadczeniach coraz bardziej chodzi za mną myśl żeby ja zacząć spuszczać z tej smyczy oczywiscie stopniowo i pełnym zabezpieczeniem.Wczoraj tez jak ona mi uciekła wyszła dziewczyna z goldenem i Doxa jak była luzem podeszła do niej obwąchała i poszła bez agresji co wskazuje na to , że ona ma typową agresję smyczową a no i jest to już kolejny raz kiedy ona sama do mnie przychodzi powiedziałam do niej chodź pańcia da a ona siadła i czekała na smakołyk.No nic zobaczymy.

Co do Nadi to jak nie ząbkuje to jest całkiem fajne dziecko Very Happy

tyle tylko ,że te ząbki ida jej od paru miesięcy widac je już na dziąsłach tylko sie jakoś przebic nie mogą i to jest cały ból, ale gdyby nie te małe przeszkody to odpukać Nadia nam się udała, oczywiście pierwsze słowa to TATA , robi już kosi kosi łapci , kołysze się w rytm muzyki,można się juz z nią dogadać. Very Happy

rapsodia

dzisiejsze fotki

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Jednym słowem dogoterapia , po wczorajszym dniu bardzo wskazana.Odebralismy wczoraj zdjęcie płuc Anastazji z opisu wynikało ,że ma odmę płuc masakra, dostalismy skierowanie do szpitala.Pojechaliśmy robili Anastazji kolejne prześwietlenia okazało się , że jakiś palant źle opisał zdjęcie i wszystko jest ok spedziliśmy 5 godzin w szpitalu biedna Anastazja zestresowana bała się , że bedzie musiała zostać w szpitalu,jedno c dobre z tego wyszło to to ,że zrobili też zdjęcie zatok które okazałay sie zapchane.Dostała antybiotyk i pojechaliśmy do domu , ale strachu też się najedlismy.

Gość

O matko, faktycznie najedliście się strachu Sad

Anastazja rośnie jak na drożdżach, że o Nadii nie wspomnę, sunie piękne, zadbane i szczęśliwe - fajni jesteście wszyscy razem. Tacy jacyś niesamowicie pozytywni Smile

Buziaki dla całej Waszej Rodzinki

Anisha

INA

No no obejrzałam trochę galeryjki i jestem pozytywnie nastawiona co niedalekiej przyszłości Cool

nie mogę się nadziwić jak super zgodzie obcują zwierzaki i dzieci - no szczęśliwa rodzinka

a ja wczoraj właśnie słyszałam o tym reportażu - osobiście nie oglądałam ale może i dobrze bo strasznie bym się zdenerwowała.. i pewnie by mnie jasna cholera wzięła Evil or Very Mad

rapsodia

Ja nie oglądałam tego programu , widziałam tylko zwiastun.Też mna to wstrząsneło.Szczerze to nie wyobrażam sobie wychowywania dzieci bez psów w domu, moje dzieci miłość do zwierząt wysysają wraz z mlekiem matki.Jest już nawet udowodnine ,że dzieci które wychowują się z psami sa odporniejsze na różne choroby , są śmielsze, łatwiej nawiązuja kontakty, maja rzadziej alergie .Nasze psy wręcz ubustwiają nasze córki widać ,że i jedne i drugie są ze sobą związane emocjonalnie co mnie bardzo cieszy Anastazja to rodowita psiara a Nadia bedzie jeszcze lepsza Very Happy

Anisha ale znam takie osoby które mijają mnie jak ide z psami i z wózkiem na spacer i krzywo patrzą , słysze tez ich komentarze "małe dziecko i takie dwa psy i te kłaki" wielu z nich nie wie nawet ,że psy które ja mam nie gubia włosów , ale na szczęście są tez tacy i tych jest więcej którzy na nasz widok usmiechają się odo ucha do ucha .

INA a kiedy Ty rodzisz ? No i gratulacje Very Happy

co do sprzątania to nie popadajmy w paranoję , przy małym dziecku musi być troche bakteri nigdy nie starałam się chowac dzieci w sterylnych
warunkach,ale porządek lubię i rzeczywiście po każdym spacerze psy maja wycierane łapy i dość często je kąpie , a do tego wszystkiego mam kochanego męża , który bardzo dużo mi pomaga np. nie pamietam kiedy ja ostatni raz miałam odkurzacz w ręku .Jak będzie troche piachu na podłodze nic sie nie stanie ważniejsze jest to żeby cześciej niż zwykle odrobaczać psy i dbac żeby nie przyniosły do domu np.kleszcza.
A no i polecam sie w razie co bo o dzieciach tez juz troche wiem

Ali co masz na myśli mówiąc że jesteśmy niesamowicie pozytywni?

Gość

Co mam na myśli? Kurcze, ciężko mi to wytłumaczyć Very Happy

No pozytywna, fajna Rodzinka, z której warto brać przykład.